przez Asja 2004-06-21, 10:11 pm
No to jeszcze z takich różnych różności to ja znalazłam:
Niemcy: Napastnik pilnie poszukiwany
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Niemiec Rudi Voeller, niegdyś skuteczny napastnik, podczas meczów na Euro 2004 wielokrotnie mógł odczuwać chęć wejścia na boisko i wspomożenia swoich podopiecznych.
W dwóch spotkaniach na mistrzostwach Europy Niemcy zdobyli zaledwie jedną bramkę i to z rzutu wolnego. W spotkaniu z Łotwą piłkarze niemieccy nie potrafili zdobyć nawet jednego gola. Toteż przed decydującym starciem z Czechami, Voeller ma duży ból głowy, kto ma zagrać w ataku.
"Nie można wygrać meczu, jeśli nie oddaje się strzałów na bramkę rywali" - mówił szkoleniowiec niemiecki. W dwóch spotkaniach na ME w Portugalii sprawdził on czterech z pięciu napastników, ale rezultaty były mizerne.
Jedyny strzelec bramki dla Niemiec, Torsten Frings, gra w drugiej linii. Jego gol z rzutu wolnego w meczu z Holandią był zaskoczeniem nie tylko dla "Pomarańczowych", ale i dla samych Niemców.
W grze przeciwko Łotwie Kevin Kuranyi dużo biegał, jednakże nie przełożyło się to na efekt bramkowy. Fredi Bobic z kolei sprawiał wrażenie kompletnie zagubionego. Miroslav Klose, który wszedł jako rezerwowy potwierdził, że nie jest w dobrej formie. Gwiazda ekipy niemieckiej z mistrzostw świata w Japonii i Korei Południowej, w Portugalii jest cieniem samego siebie. Słabo gra również Thomas Brdaric.
Co więcej, wszyscy ci napastnicy nie zajmowali czołowych lokat w klasyfikacji strzelców niemieckiej Bundesligi w ostatnim sezonie. Większość z nich przed mistrzostwami miała ponadto kłopoty zdrowotne.
W talii Voellera pozostał jeszcze tylko jeden as - to 19-letni Łukasz Podolski, napastnik FC Koeln. Mający polskie korzenie piłkarz seryjnie strzelał bramki dla swojej ekipy w Bundeslidze i być może będzie sekretną bronią trenera niemieckiego. Do tej pory nie zagrał on jednak w Portugalii nawet minuty.
"To wielki talent, ale przyjechał tu przede wszystkim po naukę" - mówił Voeller, kiedy dopominano się o młodego gracza.
Faktem jest, że obecnie Niemcy nie mają napastników takiej klasy jak Gerd Mueller, Rudi Voeller czy Jurgen Klinsmann. Znamienne, że najskuteczniejszym strzelcem w drużynie niemieckiej jest pomocnik Michael Ballack, który do tej pory strzelił 19 bramek w reprezentacji.
Rudi Voeller liczy na tego zawodnika. "Najważniejsze, co musimy zrobić, to zapewnić Ballackowi trochę miejsca w okolicach pola karnego rywali" - powiedział szkoleniowiec ekipy niemieckiej. Jeśli jednak i to nie zadziała, Voellerowi pozostanie uruchomić swoją tajną broń i sięgnąć po młodego Podolskiego.