Reiss: Zapraszam do piekła
Sprzedaż biletów na sobotni mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa została definitywnie zakończona - ogłosił wczoraj oficjalnie wiceprezes "Kolejorza", Radosław Sołtys - pisze "Przegląd Sportowy".
Na sobotnim spotkaniu pojawi się z pewnością około 28 tysięcy kibiców. Będzie to rekord trudny do pobicia. Publiczność ma być atutem poznańskich piłkarzy, ale czy na pewno?
- Ja się na pewno nie speszę, ani nie wystraszę. Doping kibiców da mi tylko dodatkowego kopa. Muszę jednak przyznać, że boję się o psychikę moich kolegów. Niektórzy z nich mają z tym spore problemy. Gdy widzą taką rzeszę kibiców, nawet przyjaźnie do nich nastawionych, to trzęsą im się łydki" - powiedział Piotr Reiss, kapitan Lecha.
"My nie boimy się żadnej drużyny, a tym bardziej Legii. To oni mogą się nas obawiać, bo wiedzą, że przyjeżdżają do poznańskiego piekiełka, w którym nie są mile widziani" - dodał.