Wojciech Grzyb zabierze do Górnika Wesoła piłkarza Ruchu Chorzów.
Wojciech Grzyb, były kapitan Ruchu Chorzów, rozpoczął we wtorek pracę trenera w Górniku Wesoła.
39-letni szkoleniowiec zastąpił na stanowisku trenera Marcina Molka - byłego gracza Ruchu i Górnika. Grzyb zapowiada, że będzie stawiał na treningi z piłkami. - Jeśli trenować, to intensywnie, szybko, ale wszystkie zajęcia muszą odbywać się z piłkami. Bieganie po lasach to już przeszłość - podkreśla.
Trzecioligowiec z dzielnicy Mysłowic jest po rundzie jesiennej na bezpiecznym ósmym miejscu. Kadra drużyny nie jest jednak zbyt liczna, dlatego Grzyb zapowiada wzmocnienia. Do drużyny ma dołączyć obrońca Ruchu Paweł Lesik. - Ostatnie pół roku stracił w Zagłębiu Sosnowiec, ale na pewno nie zapomniał, jak się gra w piłkę. To utalentowany chłopak, któremu warto podać rękę. Jeżeli solidnie by popracował, to byłby sporym wzmocnieniem dla Górnika - uzasadnia Grzyb.
Gdy były kapitan Ruchu kończył latem ubiegłego roku karierę, to właśnie w Lesiku widział swojego następcę.
- Tak to już jest na Ruchu, że kibice mają w składzie osobę, z którą się utożsamiają, której kibicują mocniej. Cieszę się, że taka rola przypadła właśnie mnie, a wcześniej Mariuszowi Śrutwie, Krzysztofowi Warzysze... Będą kolejni. Czy kogoś takiego widzę? Może Paweł Lesik? To prawdziwy kibic Ruchu. Jesteśmy na jakimś wyjeździe, już odchodzimy od sektora naszych fanów, gdy nagle słyszę krzyk: "Grzybek, Grzybek!". A to właśnie "Lesiu" do mnie macha. Umiejętności i serce do gry ten chłopak na pewno ma - ocenił.
źródło:
http://www.slask.sport.pl/uffff, gruby hanys wrócił do swoich struktur na swój poziom rozgrywek. Wyrobek za Lesika to należała Ci się
