II LIGA 2013/14 - DECYDUJĄCE STARCIE

[Tadeusz Wisniewski]

Muszę się odnieść do tego co pisze Qcu20 - sprawą oczywista iż rozgoryczenie
w Kibicach Zagłębia istnieje i mają podstawy ku temu. Zagłębie MUSIAŁO w tym
roku awansować w oparciu o następujące przesłanki : kompletowano skład
(wzmocnienia zawodnikami z I ligi) aby drużyna wywalczyła awans, zawodnicy
w swoich wywiadach pomeczowych podkreślali TAK WALCZYMY o AWANS,
Pan Prezes na spotkaniach z Kibicami tez informował iż drużyna będzie walczyła
o I ligę. Informacje o awansie płynęły z pierwszej ręki - gdzie tu szukać w mediach
Po co .
Negatywna kwestia awansu zaczęła się od meczu z Bytovia na LUDOWYM - to musiało
być zwycięstwo - nie ma przeproś - jak mówił Jan Ciszewski - gryziemy trawę - tego
nie było. Po remisie w Kaliszu następuje następny zasadniczy moment iż AWANS mamy
na wyciągnięcie ręki wygrana ze Zdzichami i Rozwojem i następuje regres - przegrana
na LUDOWYM z Chrobrym chociaż powinno być zwycięstwo no i lekko dopisane 3 pkt za
Polkowice i przyjeżdża na LUDOWY Polonia Bytom i tu jest apogeum 6.000 widzów na
trybunach Ludowego nie ma wygranej jest remis czyli żle nie tak być powinno, wyjazd
do Kluczbork - wygrana następna skromna nadzieja ale była a przysłowiowy gwózdż
wbija Zielona Góra - wygrywając na LUDOWYM. Awansu nie ma różnica 7 pkt i media
ogłaszają iż Bytovia awansowała do I ligi.
Moje doświadczenie ze porównywanie Bytovii, Chrobrego do Zagłębia Sosnowiec jest
błędem. Nie można porównywać Zagłębia z tymi Klubami - z tego powodu iż nasz Klub
to jest kawał Zagłębiowskiego i Polskiego footballu.
Bardzo żle się stało że w tym roku nie awansowaliśmy - rok przyszły będzie bardzo
trudny - wyżej Kolega zrobił przymiarkę jak może wyglądać II liga w sezonie 2014/2015.
Dobrze jest zapoznać się wypowiedzią Tomka (kurczaka) po meczu z UKP.
A nasuwa się myśl jaki był cel sprowadzać Kaliciaka i innych - mówiło się NON STOP
walczymy o awans - rozgoniono naszych młodych zawodników aby się ogrywali,
dochodzą info że z tym ogrywaniem to różnie bywa .
Jestem przekonany, iż gdyby zatrudniono jednego dobrego NAPASTNIKA typu
OKINCZYC , a po co nam dwóch doświadczonych stoperów którzy w ogóle nie
grają i jednego sensownego stopera - to jestem przekonany iż dalibyśmy radę
z ta II liga a dzisiaj może bylibyśmy w lepszych nastrojach.
Pozdrawiam
tadeusz

[novack]

Zestawienie drużyn z którymi najprawdopodobniej przyjdzie nam zagrać w przyszłym sezonie, utwierdza mnie w przekonaniu, że jesteśmy w baaaardzo czarnej dupie. Jedyne pocieszenie, jest takie, że spadać będzie pewnie ze 4 drużyny, a nie połowa, więc utrzymać nam się będzie łatwiej. A teraz o awansie- jeśli chcemy awansować, to musimy zdecydowac się na rewolucję kadrową. Już nie wystarczy uzupełnienie dobrze działającego składu, mającego progresję, bo my leżymy na łopatkach i kwiczymy. A jesli rewolucja kadrowa w okresie miesiąca, bo tyle pewnie będzie przerwy, to odpada trener który sam deklaruje, że drużynę chce budować latami, a po pół roku budowania jest dwa kroki z tyłu w stosunku do tego co zastał. Sorry, ale taki mamy klimat w Zagłębiu. Gdyby Smyła nie awansował, co przecież mogło się zdarzyć przy tej stracie, ale zbudował zespół który walczył do ostatniego meczu, do ostatniej minuty i rozpędzony zakończył sezon na 3 miejscu, wtedy możnaby uznać, że wystarczą 2, 3 uzupełnienia składu, a drużyna zmierza we właściwym kierunku, ale tak nie jest. Wyliczmy może kto Zagłębie musi opuścić, kolejność dowolna prócz Kursy, który jest absolutnie numerem jeden do wysiadki:
- Kursa, Wojcieszyński, Arłukowicz, Kaliciak, Grzesik, Farkas, Ninkovic, nie wiem co z Grube, który gra jako tako, ale co trzeci mecz, Grudniewski, bo pewnie nie bedzie już młodzieżowcem, Ostrouszko, bo to juz chyba 36 lat, Jankowski chyba też już się nie rozrusza.
Sami pewnie odejdą Wrzesień, Sadowski i Mizgała. Czyli kto zostaje do grania? Ano Struski, może Jarczyk, Sierczyński, Szatan, Matusiak, Tumicz i Tylec, oraz ci którzy wrócą z wypozyczeń, gdzie siedzieli na ławie i przyswajali myśl trenerską w 4 ligach i niżej. Czy dupa w której jesteśmy jest czarna? Jest bardzo czarna!!!!!!!!
Ps. Osobnika o nicku Mirosława Smyła, proszę, by nie ustosunkowywał się do mojego wpisu, resztę forumowiczów zapraszam do ewentualnej polemiki.

[Adam1906]

novack, z mojej strony nie będzie z Tobą żadnej polemiki, gdyż niestety napisałeś całą bolesną prawdę. Osobiście boję się przyszłego sezonu, choć nie ukrywam, że wierzę iż będziemy bić się o awans...

[Tomcjo]

Ja to czarno widze . Z czym do ludzi . Z kim walczyc o awans .

[August]

Sami pewnie odejdą Wrzesień, Sadowski i Mizgała

Jedynie z czym moge polemizować to z tym, że moze jest jakaś nadzieja, że Mizgała jednak jeszcze zostanie na wypożyczeniu. Chłopak dopiero co zaczął się ogrywać po kontuzji. Co do reszty - sama prawda.

[Diouf39]

A ja powiem tylko tyle. Awansu Zagłębia muszą chcieć wszyscy a nie tylko my, kibice. Awans nie został przegrany,że tak powiem "na boisku" tylko w urzędzie. Wszyscy wiemy o co chodzi

[Luis]

Teraz aby awansowac trzeba bylo wyprzedzic 16 ekip, od nowego sezonu juz (tylko ) 14. Moze reforma jest nasza szansa?

[Anakin]

Wszyscy wiemy o co chodzi

Potwierdzasz jedynie to czego możemy się domyślać. Tylko co myśleć o tym ze na ewentualne opcje z brakiem awansu mógł się zgodzić Jaroszewski Przecież to formalnie idzie na jego konto. On nadstawia tyłek.

[Diouf39]

Tak, dokładnie tak. Na ostatnim spotkaniu powiedział, że to zostanie w jego cv. Zdaje sobie z tego sprawę.

[Anakin]

Na ostatnim spotkaniu powiedział, że to zostanie w jego cv. Zdaje sobie z tego sprawę.

Moim zdaniem szkoda gościa. Jak najbardziej mógłby pracować dla klubu ale w innym charakterze. Nie pamiętam kto już pisał , wydaje mi się ze Adam1906 albo August że klubowi potrzeba dobrego, doświadczonego menadźera i na takowego nie można szczędzić pieniędzy. Niestety w naszych realiach nie jest to możliwe.

[Tadeusz Wisniewski]

Na dzisiejszej stronie "sportslaski" jest wypowiedz trenera Zagłębia
na temat drużyny - to należy przeczyta osobiście. - polecam
Pozdrawiam
tadeusz

[django]

Rzeczywiście warto przeczytać, bo trener mówi krótko, ale bez sensu:

- Przez siedem miesięcy mojej pracy w klubie nie było zawodnika, który stale miał w miarę dobrą formę i trzymał to wszystko za "pysk". Cieszę się natomiast, że ujawnili się "półliderzy". Dobrym posunięciem było zatrudnienie Mateusza Września, Łukasz Tumicz nastrzelał sporo bramek, rozwinął się Marcin Sierczyński, a Grzegorz Arłukowicz udowodnił, że może być konkurencją dla Łukasza Matusiaka - mówi szkoleniowiec.

No to trzeba sobie było ściągnąć tego lidera panie trenerze, bo pan nie dostał tego klubu na dzień przed startem ligi, tylko miał kilka miesięcy przerwy zimowej, żeby znaleźć piłkarza o odpowiednim charakterze i umiejętnościach.
Za to za "półlidera" trener uznał Arłukowicza. Jeżeli gościu, który przegrywa większość pojedynków w środku pola i błysnął tym, że drużyna w meczu z UKP straciła bramkę bo był słabszy fizycznie od przewracającego się rywala, ma być konkurencją dla Matusiaka, to ja już naprawdę nic z tego nie rozumiem.

[August]

Cieszę się natomiast, że ujawnili się "półliderzy"

No to ja idę zaraz wziąć półprysznic. Mirosław miał sporo rundy jesiennej i parę miesięcy przerwy po to aby pomyśleć o liderze. Nie jestem zwolennikiem wchodzeni do tej samej rzeki po raz enty ale jeszcze jesienia był wolny Lacha, który - jak pokazał mecz z Bytomiem - mógł człapać po boisku ale jak rozegrał to konkretnie (inna sprawa że miał lichych kumpli z teamu). A skoro było stać na niego biedny Bytom to i nas tym bardziej...

[lesław1]

Muszę się odnieść do tego co pisze Qcu20 - sprawą oczywista iż rozgoryczenie
w Kibicach Zagłębia istnieje i mają podstawy ku temu. Zagłębie MUSIAŁO w tym
roku awansować w oparciu o następujące przesłanki : kompletowano skład
(wzmocnienia zawodnikami z I ligi) aby drużyna wywalczyła awans, zawodnicy
w swoich wywiadach pomeczowych podkreślali TAK WALCZYMY o AWANS,
Pan Prezes na spotkaniach z Kibicami tez informował iż drużyna będzie walczyła
o I ligę. Informacje o awansie płynęły z pierwszej ręki - gdzie tu szukać w mediach
Po co .
Negatywna kwestia awansu zaczęła się od meczu z Bytovia na LUDOWYM - to musiało
być zwycięstwo - nie ma przeproś - jak mówił Jan Ciszewski - gryziemy trawę - tego
nie było. Po remisie w Kaliszu następuje następny zasadniczy moment iż AWANS mamy
na wyciągnięcie ręki wygrana ze Zdzichami i Rozwojem i następuje regres - przegrana
na LUDOWYM z Chrobrym chociaż powinno być zwycięstwo no i lekko dopisane 3 pkt za
Polkowice i przyjeżdża na LUDOWY Polonia Bytom i tu jest apogeum 6.000 widzów na
trybunach Ludowego nie ma wygranej jest remis czyli żle nie tak być powinno, wyjazd
do Kluczbork - wygrana następna skromna nadzieja ale była a przysłowiowy gwózdż
wbija Zielona Góra - wygrywając na LUDOWYM. Awansu nie ma różnica 7 pkt i media
ogłaszają iż Bytovia awansowała do I ligi.
Moje doświadczenie ze porównywanie Bytovii, Chrobrego do Zagłębia Sosnowiec jest
błędem. Nie można porównywać Zagłębia z tymi Klubami - z tego powodu iż nasz Klub
to jest kawał Zagłębiowskiego i Polskiego footballu.
Bardzo żle się stało że w tym roku nie awansowaliśmy - rok przyszły będzie bardzo
trudny - wyżej Kolega zrobił przymiarkę jak może wyglądać II liga w sezonie 2014/2015.
Dobrze jest zapoznać się wypowiedzią Tomka (kurczaka) po meczu z UKP.
A nasuwa się myśl jaki był cel sprowadzać Kaliciaka i innych - mówiło się NON STOP
walczymy o awans - rozgoniono naszych młodych zawodników aby się ogrywali,
dochodzą info że z tym ogrywaniem to różnie bywa .
Jestem przekonany, iż gdyby zatrudniono jednego dobrego NAPASTNIKA typu
OKINCZYC , a po co nam dwóch doświadczonych stoperów którzy w ogóle nie
grają i jednego sensownego stopera - to jestem przekonany iż dalibyśmy radę
z ta II liga a dzisiaj może bylibyśmy w lepszych nastrojach.
Pozdrawiam
tadeusz

Pan Tadeusz jak zwykle bywa myli się i tym razem. Awans Bytovii był potwierdzony po przegranym meczu z Rakowem, przed tym meczem rzeczywiście miała 7 pkt przewagi, ale 3 pkt zgubiła już w Kluczborku, teraz zostało jej UKP i Raków gdyby tak zremisowali z UKP a nasi nie mieli takiej wtopy w Częstochowie mieli by nóż na gardle jadąc do Częstochowy musieliby zgarnąć 3 pkt inaczej mogłoby być różnie, wiem że to może jest mało prawdopodobne i w ten weekend Bytovia wygra z UKP, ale jak opieramy się na faktach to trzeba się ich trzymać do końca. Co ważne i to już tutaj podreślałem trener sam przyznał, że od meczu w Kluczborku testuje zmienników, aby uznać kto przyda się na przyszły sezon- może gdyby walczyć na śmierć i życie w meczach UKP i Rakowem i wygrać je, kto wie- byłby 1 pkt straty Swoją drogą całą rundę nam się wmawia że mamy 20 paru równorzędnych graczy......... co by wynikało, że nie trzeba testować, ogólnie jedno przeczy drugiemu jak dla mnie
<r>
A druga sprawa to co piszę kolega Qcu20 jest szczerą prawdą, jestem młodym kibicem i patrzę obiektywniej niż większość tutaj, nie postrzegam Zagłębia jako klubu który przewyższa innych bo ma bogatą historię, pamiętam, za to że dostał się tylnymi drzwiami do Extraklasy dostawał baty od każdego, jak wchodził Tomek Szatan cały stadion gwizdał, bo doszukiwano się nepotyzmu ze strony ojca, a teraz dla sądzę większości chłopak, który walczy za nasze Zagłębie i np odmówił Tychom na przejście. Za każdym razem rozlewa się lament forumowiczów, że nie mamy bogatego sponsora, a te same osoby wyzywają Bytów, że gdyby nie Drutex nic by nie znaczyli- no to panowie albo jesteśmy przeciwnikami, albo zwolennikami sponsorowania klubów przez bogate firmy, a zazdrościć można w pozytywny sposób" szkoda, że nie mamy takiego sponsora jak Bytovia", a nie coś w ten deseń"gówniany wiejski klubik......" Niech dla niedowiarków, że jest tak jak piszę kolega Qcu20 jest fakt, że na konferenecjach po meczach z Zagłębiem Sosnowiec trenerzy przeciwnych drużyn używają mniej więcej takich sformułowań....." mecz na remis, choć mieliśmy więcej szans na strzelenie gola niż Sosnowiec" ,a nie takich " udało nam się wyrwać remis tak wielkiemi i zasłużonemu klubowi jakim jest Wielkie Zagłębie Sosnowiec i taki wynik bralibyśmy w ciemno"

[Anakin]

Za każdym razem rozlewa się lament forumowiczów, że nie mamy bogatego sponsora, a te same osoby wyzywają Bytów, że gdyby nie Drutex nic by nie znaczyli- no to panowie albo jesteśmy przeciwnikami, albo zwolennikami sponsorowania klubów przez bogate firmy, a zazdrościć można w pozytywny sposób" szkoda, że nie mamy takiego sponsora jak Bytovia", a nie coś w ten deseń"gówniany wiejski klubik......"

Nie rozumiesz czegoś. Oczywiście że bardzo dobrze mieć bogatego sponsora jak Drutex. I tu masz rację. Natomiast oprócz niego dobrze mieć 40 innych drobnych sponsorów. Bo:
- jak odejdzie bogacz to zostaje tych 40,
- jak odejdzie któryś z tych 40 to zostanie 39,
- a jak będzie tylko jeden bogaty i zrezygnuje to ma d.pę.
Tak było z nami kiedy ER.SI zrezygnowało ze sponsorowania. Choc i tu nie było najgorzej bo zostawili na ostatni sezon 500 tys. ojro plus była jeszcze jakaś tam kasa z ówczesnej oranżady. Co prawda Szatan z Hytrym wmawiali ze Włosi pozostawili wysokie kontrakty, ale dość szybko zrezygnowano z co poniektórych zawodników. Obiły mi się też o oczy wokandy z w sosnowieckiego sądu miało miejsce sporo spraw o zasądzenie zaległych kwot z kontraktów a kojarzę Piatkowskiego i Adżema ale tego było chyba trochę więcej. Wspominałem też już o tym że za szatana klub dostał w sumie ponad 3 mln zł czystej gotówy za rundę gry WIsły i Cracovii a po następnym pół roku Hytry odszedł bo nie było kasy a zwiększyły się długi. Dlatego podkreślam i to nie tylko ja jak tu widzę. Problem w jakości tych co decydują o losach klubu. Zresztą chciałbym aby ktoś mógł podliczyć ile dostał klub przez ostatnie 6 lat.