przez hanson 2024-05-17, 12:15 pm
Oto poprawiona wersja Twojego tekstu:
Kiedyś Zagłębie miało Włochów, ale przez korupcję i ustawiane mecze Włosi się wycofali. Potem Zagłębie upadło, a Górski miał na Zagłębie wyjebane. Zagłębie miało być sprywatyzowane, ale nikt nie chciał klubu. Szatan próbował ratować Zagłębie i trochę wyprowadził klub na prostą, ale szału nie było. Później prezydent Chęciński zrobił bardzo dużo dobrego dla Zagłębia i nie żałował pieniędzy z budżetu miasta. Powstały piękne obiekty, a mieliśmy chwilę szczęścia po awansie do Ekstraklasy. Za Derbina Zagłębie grało pięknie, ofensywnie, i jako beniaminek mało brakło, a mógł być awans do Ekstraklasy i finał Pucharu Polski.
Trzeba przyznać, że za Jaroszewskiego też w Zagłębiu przewinęły się nazwiska, które dobrze wspominamy: Pribula, Sanogo, Udovicic, Piasecki, Nowak, Wrzesiński, Pawłowski i jeszcze paru można by wymienić. Pierwszym błędem, który zauważam, było zwolnienie Derbina, a potem pozwolenie na odejście Magiery. Za Dudka już Zagłębie grało piach, a awansować udało się w jakiś cudownych warunkach – Zagłębie grało obronę Częstochowy, wyprowadzając jedną akcję, po której padała bramka. Potem już poszło lawinowo: karuzela trenerów, wagony zawodników z infootball itd. Popełniono masę błędów, nakręcono lodów itp.
Obecnie Zagłębie to nie jest miejsce złotego interesu. Każdy, kto chce przejąć Zagłębie, musi liczyć się z wielkim ryzykiem utraty kasy, reputacji, wizerunku. Będzie miał rzucane kłody pod nogi, pewnie nie raz usłyszy, że ma wypierdalać z Zagłębia, a i może dostać wpierdol od zamaskowanych "kibiców". My nie jesteśmy w miejscu, w którym możemy sobie powybrzydzać, poprzebierać i pokręcić nosem. Jesteśmy wręcz w sytuacji, w której możemy po dupie całować kogoś, kto zechce nas kupić. Zamiast wyzywać Collinsa, Kołakowskiego i resztę, bo DL Invest lepszy, jest niepoważne. Kto w ogóle powiedział, że DL Invest nas chciał, a Chęciński wybrał Collinsa? DL Invest był zainteresowany wieloma klubami i był na wielu rozmowach. Powinniśmy z szacunkiem podejść do każdego, kto chce nas kupić, a nie wojować szabelką. Bo obecnie jesteśmy w szambie po uszy i powinnismy się cieszyć że ktokolwiek zechce nam pomóc. I czy nam się to podoba, czy nie, Zagłębie obecnie można porównać do gówna owiniętego w papierek. Ja sobie wyobrażam że mokrym snem układu jest ktoś kto przyjdzie, sypnie dodatkową kasą, a układ zostanie i dalej będzie mógł odcinać kupony. Zagłębie jest tak dotowane z miasta, że ktoś mógłby nawet złotówki z własnej kieszeni nie wyłożyć. Wystarczy żeby pozbyć się pasożytów, zatrudnić fachowców na wszystkich szczeblach, zaczynając od akademi i racjonalnie zarządzać. Collins jak widzicie prywatnie potrafi odnosić sukcesy i zarabiać pieniądze. A co potrafią Jaroszewski, Stanek i reszta ekipy bez państwowej michy? Adam ja nie będę tutaj walił nazwiskami forumowiczy, każdy widzi kto i kiedy jest aktywny... ps. myślę że Collins dobrze by zrobił gdyby zaorał towarzystwo. Jakby już nikt nikogo nie mógł szantażować i można by zacząć coś budować w normalnej atmosferze.