Pierwsza połowa to odważna ofensywna gra Zagłębia spora przewaga w polu i częsty pobyt na poowie rywali. Również kilka sytuacji .Wisła odpowiedziała 2 akcjami ale za to skutecznymi . Te bramki padły praktycznie identycznie , wrzutka prostopadła przed pole karne przyjęcie strzał, tylko wykonawcy inni.
Druga połowa rozpoczęła się od słupka Lachy i to chyba na tyle .
Widac było różnicę między 1 a 3 ligą. A szkoda.
Trzecia bramka to błąd Pietrzaka który myślał że jest cwańszy od Łobodzińskeigo . Z czego róg i gol.
Na koniec bramka Małego. ( chłopak się nawet nie ucieszył) :-P
Na plus Bensz ( mimo bramek) Marke Białek, Lacha, Ryndak
Ile jeszcze będda trzymać tego łajzę Bodzionego . Tragedia gość.
Kto nas wpuścił??

