Zagłębie Sosnowiec - Polonia Słubice

[emdżej]

Czarni Żagań pokonali dziś Jarotę Jarocin, dzięki czemu utrzymaliśmy przewagę 4 punktów nad strefą baraży o utrzymanie! Normalnie rewelacja

[José]

Można też było pokusić się o Kompałe, który aktualnie gra w Radzionkowie

Sparing z mocniejszym dla nas rywalem, jakim niewątpliwie są na chwilę obecna cidry, obnażył dosyć dobitnie nasze słabości i pokazał która z naszych ekip zasługuje z obecnymi składami na wyższą ligę. Poza tym przy aktualnej sytuacji obu klubów (zarówno sportowej jak i finansowej) nikt przy zdrowych zmysłach nie przeszedłby od nich do nas (no chyba że tam nie mieściłby się w pierwszym składzie).

Notabene obecnie gram w tygodniu na hali z ziomkiem, który jest z Radzionkowa, z tym że obecnie wypożyczony do Wojkowic; i muszę powiedzieć, że to co prezentuje z przodu robi większe wrażenie niż gra naszych grajków (zwłaszcza, że w klubie typ gra na daremnym u nas przodzie).

tej druzynie trzeba pomóc, natomiast
czytam tylko bluzgi, przekleństwa itd. itp

1. Sami piłkarze mówili po meczu, że nie należą im się żadne ciepłe słowa, bo zagrali tragicznie.
2. Jeśli nie potrafią grać, to niech chociaż zostawią serce na boisku, bo póki co nie można tego o nich powiedzieć.

[José]

Nic sie nie stało.W przyszlym sezonie jakieś 60% meczy- to derby ZAGLEBIA.Szybko,blisko i przyjemnie.TO NIE JEST SMIESZNE-ALE PRAWDZIWE

Zawsze zostają jeszcze mecze CWKS-u

[Diouf39]

Po dwóch latach milczenia postanowiłem, że i ja coś wtrącę od siebie na temat naszych grajków a właściwie na temat tego co się dzieje.
Wstyd, żenada i parodia. Po karnej degradacji jesteśmy na samym dnie. Wystarczy popatrzeć na inne zespoły dotknięte spadkiem za korupcje. Gdzie my a gdzie oni. Tam buduje się stadiony z prawdziwego zdarzenia i wzmacnia się skład. A co u nas ! ! ! Totalna kaszana i to przez tego chu..a kurczaka, prezes to kupa grubego kut..sa, którego powinni jak najszybciej wypie..lić. O naszych grajkach nie wspomnę ( wszyscy do wyjeb..nia ). Tak musimy zrobić bo w przeciwnym razie nawet się nie obejrzymy jak znowu będziemy jeżdzić na mecze do Olkusza a może nawet i bliżej. A może warto znowu zacząć wszystko od początku.
Jutro rano mam rozmowy biznesowe z Prezesem firmy Budecon SA i powiem mu , że kurczak, skrzydełko i nózka nie pasują np. do naszej wspólnej inwestycji w Łodzi.
TYCH SKURW....ÓW TRZEBA NAPRAWDĘ ROZGONIĆ POCZĄWSZY OD PREZESA I WŁAŚCICIELA A SKOŃCZYWSZY NA NIE ZAGŁĘBIOWSKIM ZACIĄGU

[franek000]

Nic sie nie stało.W przyszlym sezonie jakieś 60% meczy- to derby ZAGLEBIA.Szybko,blisko i przyjemnie.TO NIE JEST SMIESZNE-ALE PRAWDZIWE

Zawsze zostają jeszcze mecze CWKS-u

Dużo meczy jeszcze zostaje.CKS,SARMACJA,ZAGLEBIAK D.G.,CZARNI.Wychodzi na to,że nie daleko(ale coraz blizej)nam do takich derbow

[Darian]

Jutro rano mam rozmowy biznesowe z Prezesem firmy Budecon SA i powiem mu , że kurczak, skrzydełko i nózka nie pasują np. do naszej wspólnej inwestycji w Łodzi.
TYCH SKURW....ÓW TRZEBA NAPRAWDĘ ROZGONIĆ POCZĄWSZY OD PREZESA I WŁAŚCICIELA A SKOŃCZYWSZY NA NIE ZAGŁĘBIOWSKIM ZACIĄGU

Trzeba mieć jakąś alternatywę do tego żeby zmienić ludzi na górze. A obecnie nie widać nikogo kto by chciał poświęcić,czas,pieniądze i cierpliwie czekać na rezultaty i sukcesy osiągane przez Zagłębie.

Co do wyrzucenia wszystkich to się nie zgodzę. Są jeszcze zawodnicy którzy myślę ze są w większym stopniu związani emocjonalnie z Zagłębiem i prezentują w miarę godnie barwy Zagłębia a nie grali w sobotę.Są nimi:
- Adrian Marek, Arek Kłoda i Rafał Pietrzak.

[django]

Co do wyrzucenia wszystkich to się nie zgodzę. Są jeszcze zawodnicy którzy myślę ze są w większym stopniu związani emocjonalnie z Zagłębiem i prezentują w miarę godnie barwy Zagłębia a nie grali w sobotę.Są nimi:
- Adrian Marek, Arek Kłoda i Rafał Pietrzak.

Do Arka Kłody mam wielki szacunek, ale piłkarz. który przez większą część sezonu leczy kontuzje, nie jest specjalnym wzmocnieniem dla drużyny. Myślę, że czas Arka w Sosnowcu powoli się kończy, tym bardziej, że w lecie będzie do wzięcia za darmo. Rafał Pietrzak pewnie też za długo w Zagłębiu nie pogra. Moim zdaniem w drużynie potrzebna jest rewolucja. Zmiany trenerów nic nie dają, przyczyna leży więc w zawodnikach. Po sezonie powinniśmy wymienić 2/3 składu. Wypierdolić zaciąg "gawiński", wypożyczonych piłkarzy (oprócz Filipowicza), a przede wszystkim takiego Sochę, bo Zagłębie to nie jest sanatorium. Zostawić młodych - zdolnych plus Krzysia Myśliwego i budować drużynę od nowa. I tak finansowo i organizacyjnie nie stać nas na I ligę, skoro z trudem wiążemy koniec z końcem w II. Jest więc czas na pracę od podstaw z myślą o lepszej przyszłości.

[Przemek26]

TYCH SKURW....ÓW TRZEBA NAPRAWDĘ ROZGONIĆ POCZĄWSZY OD PREZESA I WŁAŚCICIELA A SKOŃCZYWSZY NA NIE ZAGŁĘBIOWSKIM ZACIĄGU

Niestety Zagłebiowski zaciąg też należy wypierdolić. Łuczywek już k***a dawno powinien przeprosić że grał w Zagłębiu od sezonu w OE

[Blajpios]

Po dwóch latach milczenia postanowiłem, że i ja coś wtrącę od siebie na temat naszych grajków a właściwie na temat tego co się dzieje.
Wstyd, żenada i parodia. Po karnej degradacji jesteśmy na samym dnie. Wystarczy popatrzeć na inne zespoły dotknięte spadkiem za korupcje. Gdzie my a gdzie oni. Tam buduje się stadiony z prawdziwego zdarzenia i wzmacnia się skład. A co u nas ! ! ! Totalna kaszana i to przez tego chu..a kurczaka, prezes to kupa grubego kut..sa, którego powinni jak najszybciej wypie..lić. O naszych grajkach nie wspomnę ( wszyscy do wyjeb..nia ). Tak musimy zrobić bo w przeciwnym razie nawet się nie obejrzymy jak znowu będziemy jeżdzić na mecze do Olkusza a może nawet i bliżej. A może warto znowu zacząć wszystko od początku.
Jutro rano mam rozmowy biznesowe z Prezesem firmy Budecon SA i powiem mu , że kurczak, skrzydełko i nózka nie pasują np. do naszej wspólnej inwestycji w Łodzi.
TYCH SKURW....ÓW TRZEBA NAPRAWDĘ ROZGONIĆ POCZĄWSZY OD PREZESA I WŁAŚCICIELA A SKOŃCZYWSZY NA NIE ZAGŁĘBIOWSKIM ZACIĄGU

W zasadzie nie miałem już więcej pisać w tym momencie, w wątku o "przyszłości Zagłębia" napisałem wszystko - niemniej poruszyły mnie pewne kwestie we wpisie Kolegi. Głównie - odwołanie się do hasła "rozmowy biznesowe". Nie ma przecież powodu do podejrzewania, że jest to konfabulacja, byłoby to nawet obraźliwe zapewne dla Kolegi. Tyle - że jeżeli pisze Kolega o takich rozmowach, to należy nam, czytającym - zakładać dalej, że faktycznie w grę wchodzą rozmowy biznesowe, czyli zdolny jest Kolega na chłodno myśleć, nie tylko wylewać kibicowskie żale, emocje, prezentować myślenie życzeniowe i chojractwo internetowe. Czyli - zadam pytanie, czy naprawdę Kolega sądzi, że postawa zaprezentowana przez Niego jest troską o Zagłębie? Zniechęcanie dopiero co zdobytego z trudem pierwszego sponsora: to najlepsza forma pomocy? Zakładam, że poruszamy się wciąż w zakresie "myślenie biznesowe" - a nie emocje Kibica. "Rozgonić więc właściciela i powołany przezeń zarząd"? Czy rzeczywiście takich sformułowań chce użyć Kolega w rozmowie - i wierzy nadal, że pozostanie to potraktowane jako rozmowa biznesowa? Co znaczy - rozgonić? Wziąć "oddział" rozgorączkowanych kibiców i siłą rozgonić grupę właścicielską? To jest mówienie biznesowe? A zaraz potem - ten "oddział kibiców" na pewno zapewni odpowiedni budżet? Bo tak chce, mu się marzy, powypisuje hasła w internecie świadczące o zaangażowaniu, cennym związku emocjonalnym, jednak niekoniecznie o wypłacalności na miarę budżetu? Po co Kolega wprowadza tu więc ten defetyzm, by nie napisać, że "podpuszcza i podgrzewa sytuację". Na pewno Kolega uważa, że prezentując ofertę odpowiednio udokumentowaną kupna Zagłębia spotka się Kolega ze sztucznym podbijaniem ceny za Zagłębie ze strony K. Szatana? Nie znam człowieka w ogóle. Nie twierdzę, że zarzuty stawiane mu są wyssane z palca, przeciwnie, sądzę, że są w jakiejś mierze sensowne, samemu też dałem temu wyraz w wątku o przyszłości klubu. Ale - bądźmy poważni, jeżeli chcemy mówić o "rozmowach biznesowych". Aha. Po kupnie klubu - które wystarczy, nie trzeba "siłą rozganiać" - jeszcze tylko drobiaz, radzę mieć budżet odpowiedni do zapewnienia klubu funkcjonowania na miarę marzeń kibiców, bo inaczej już szybko o sobie Kolega przeczyta to, co inni tu pisali a Kolega zechciał się dołączać, jeżeli chodzi o K. Szatana. Raz jeszcze przypomnę - nie twierdzę, że te zastrzeżenia tu podnoszone są bezsensowne, nie znam właścicila osobiścia ani nawet biznesowo. Jedno wiem, że zaangażował się jednak swoimi funduszami, gdy nikt nie chciał a nawet chciano nie dopuścić go do klubu, tyle że okazało się to farsą jakiejś firmy z Katowic. Czyli - literalnie nie było zainteresowanych sensownie Zagłębiem, bo firma jest w kryzysie. K. Szatan zaangażował się. Dlatego zamiast wyzywać, to lepiej, chcąc pozostać na poziomie "biznesowych rozmów", po prostu pozostać na płaszczyźnie realizmu, choćby jego częścią było wskazanie błędów czy wad właściciela, niemniej w sposób jakoś poważny.
PS. Przepraszam, jeżeli Koledze wyda się zbyt mocna ta odpowiedź, nie chciałem dotknąć, zwłaszcza zważywszy owo dwuletnie powstrzymywanie się od komentarzy w tej kwestii. Nie chciałem też zniechęcać do zajmowania się tymi sprawami i wyraźania poglądów, zwłaszcza takich po dłuższym namyśle, wielomiesięcznym. Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, co "wymsknęło się" nader emocjonalnie a może przez niektórych być odebrane jako podżeganie do nierealistycznego emocjonalnego buntu - przez człowieka sięgającego po "biznesowy autorytet".

[Diouf39]

Blajplos, ja wiem że przyczepisz się do każdego napisanego przeze mnie słowa, ale słowo "biznesowe" użyte w Twojej wupowiedzi powtarza się nader często. Aby zaspokoić Twoją ciekawość i innych uczestników forum pragnę Cię poinformować, że współny temat realizowany przez Budecon SA i firmę reprezentowaną przeze mnie to budowa centrum handlowego IKEA w Łodzi. Budecon SA jest tam generalnym wykonawcą i w grę wchodzą naprawdę duże pieniądze. Ja kontakt z Firmą Budecon SA mam od 1996 roku, więc jako wierny i oddany kibic Zagłębia mogę sobie pozwolić na "lużną" pogawędkę z Prezesem tej firmy odnośnie zasad sponsorowania.

Następny post na ten temat napiszę jak gość vel Louis de Funes ( SKRZYDEŁKO I NÓŻKA ) przestanie być właścicielem Zagłębia Sosnowiec.
Koniec ery "HYTREGO SZATANA"

[Tadeusz Wisniewski]

Kol. Diouf 39 - idz z tego FORUM na zawsze a Twoj szef po przecztaniu tych info powien
wreczyc Tobie pismo w poniedziałek rano.
Pozdrawiam Tadeusz

[Diouf39]

Tadek , weż przestań pier...lić tylko pożałuj troszkę grosza i przyjedż na każdy mecz Zagłębia chociaż do Sosnowca.

[Diouf39]

Ta inewstycja to żaden temat tabu bo jest ogólno dostępny. Kłania się " Puls Biznesu" z listopada 2008 więc przestań insynuować co powinien zrobić mój szef.
Szef to masz na jajach, a Zalesie to tylko 281 km od Sosnowca

[Blajpios]

To ja zapytam tak. Skąd ta pewność, że przyczepię się do każdego słowa Kolegi? Zapewniam - że jest to błędna wiedza Kolegi, nawet jeżeli dotyczczas faktycznie byłoby tak, że na wszystkie wpisy Kolegi reagowałem wpisami oponującymi, względnie choćby, że opozycyjne były wszystkie moje rekcje, jakie faktycznie miałem wobec głosów Kolegi (już nawet nie licząc do tej statystyki wpisów Kolegi, na które nie reagowałem). Zapewniam, że jest to błędna wiedza, jakobym na pewno na każdy głos Kolegi tak reagował - bo po prostu nie mam takiego nastawienia, nawet przeciwnie, w moim odczuciu, to pamiętałem jedynie Kolegę na tyle pozytywnie, że uważałem, że warto odpowiedzieć, że da się podjąć dyskusję. Zresztą - nie zawiodłem się. Słusznie więc, nie liczyłem wpisów Kolegi do gatunku takich, które po prostu trzeba przemilczeć. Natomiast szczegółowo - nie pamiętałem i nie pamiętam. Mooże więc faktycznie tak się złożyło, że wszystkie moje reakcje były opozycyjne? Nie wykluczam, bo nie pamiętam, choć szczerze pisząc, raczej nie obstawiałbym zasadniczo tej możliwości, raczej sądziłbym, że w niektórych się zgadzałem, w niektórych może i nie. Na pewno, jak napisałem wyżej - uważałem, że są to wpisy, wobec których można podejmować rzeczową dyskusję.
Tyle, że tym razem pozwolę sobie - już bardziej świadomie - rzeczywiście kontynuować część dyskusji z mojego wpisu poprzedniego, tym razem świadomie "znowu nie do końca się zgadzając". Jakkolwiek wciąż - nie na zasadzie "programowej opozycji", "kwestionowania każdego wpisu".
Cieszę się bowiem, że pisze Kolega o głębszych biznesowych powiązaniach z Budeconem. Cieszę się też - z samego faktu, że wreszcie znalazł się sponsor. Że ktoś chce wchodzić w ten układ. W wątku o "przyszłości klubu" - nawet pisałem, że może to wróży, iż w Zagłębiu zacznie się myśleć długofalowo na wiele lat o strategii powracającej też do sprawy wybudowania Stadionu lepiej położonego dla Regionu. Z tej jednak właśnie radości, w dużej mierze, wynikały te moje pytania, które Kolega zechciał bardzo zręcznie ominąć; cieszyłbym się, gdyby to była forma przyznania, że rzeczywiście trochę się "zagalopowało".
Przypomnę, były to pytania wokół takich osi:
1) Skoro jest to radość, że sponsor się pojawił, to naprawdę najlepszą pomocą Klubowi jest zniechęcanie sponsora? Przecież - to byłoby do przyjęcia jedynie wtedy, gdyby była pewność, że każdy dzień obecnej władania jest radykalnym niszczeniem klubu, gorszym, niż uratowanie jego istnienia, gdy nikt nie zgłosił się prócz K. Szatana do realnego zajęcia się klubem. Gdyby jednak tak było - to i wtedy nie wystarcza zniechęcać sponsora - tylko trzeba zaprezentować realistyczny plan lepszego zarządu, przejęcia odpowiedzialności z pieniędzmi, które lepiej się wyda. Inaczej bowiem zniechęcanie sponsora jest też szkodzeniem.
2) Czy rzeczywiście właściwą formą jest w takich rozmowach ze sponsorem mówienie z pogardą i wyzwiskami o obecnym właścicielu? Nawet, jeżeli jest duża zażyłość, wspólne interesy ze sponsorem, mam wątpliwości - jak i pozwalałem sobie powątpiewać, że w tej właśnie formie, jaką zaprezentował Kolega na stronach: będzie się wypowiadał Kolega i w rozmowie ze sponsorem.
3) Prócz tego wszakże, nawet gdyby w takim tonie była do pomyślenia owa rozmowa - to pozostaje jeszcze kolejna kwestia: swoistego "podgrzewania atmosfery" (by już nie pisać wręcz o podżeganiu): tu na forum, pobudzając irracjonalne, życzeniowe głosy Kibiców i ich wyładowywanie emocji w sposób, który ani Klubowi ani im samym nie pomaga?
Dodam więcej - i wszystkie te punkty traktuję, jako istotne, by można mówić o poważnym stylu "rozmów biznesowych" a nie o wyładowywaniu zawiedzionych ambicji czy emocji. Do ducha zaś biznesowego, jak zaznaczyłem - odwoływałem się jedynie dlatego, że tę kwestie poruszył Kolega. Samo żołądkowanie się Kibiców w obecnej sytuacji, jakoś rozumiałem i reagowałbym, nawet jeżeli posuwają się do jeszcze grubszych wulgaryzmów i wyzwisk. Zapytałem jednak w sytuacji - gdy taki "kibicowski styl żali i wulgaryzmów" pojawia się w zestawieniu sugerującym, że jest to dyskurs poważny a nie jedynie wylewanie żali.
Mam nadzieję, że już choćby i w tym wyliczeniu moim widać również, że bynajmniej nie całościowo nie zgadzam się z tym, co Kolega pisze. Ufam więc, że raczej obaj zobaczymy wzajemnie swoje wypowiedzi jako coś "do przemyślenia" - a nie jako atak totalny, "totalne odrzucenie kwalifikujące się tylko do totalnego odrzucenia". W każdym razie, jeżeli o mnie chodzi - to tak jest. Dzięki więc za to, co jest naszą rzeczową dyskusją.

[Raul75]

Tadek , weż przestań pier...lić tylko pożałuj troszkę grosza i przyjedż na każdy mecz Zagłębia chociaż do Sosnowca.

zaorać ziemię, zwolnić piłkarzy a decydentów ukrzyżować ! A może jakieś konkrety a nie tylko wyzwiska? Jak chcesz teraz zadzaiałać? Masz kogoś kto to ogarnie? Kto kapustę wyłoży? Słabi jesteśmy zarówno piłkarsko jak i organizacyjnie i to od czasów przypadkowego przecież awansu. Ledwie wiązany koniec z końcem, stary, nieustannie reanimowany stadion, woda tryskająca spod felernej murawy, gasnące jupitery, kary za korupcję, z którymi inni sobie poradzili i tak bez końca. Fatum jakieś nad tym klubem musi wisieć. Sam nie wiem; nigdy nie brakowało mi optymizmu ale może balon zbyt mocno rozdmuchano ??