Kogo kupic,a kogo sprzedac

[Tomcjo]

Tu ostatni klub Rzoncy
https://youtu.be/vcKb_HO7LAg

[August]

Musisz mieć menedżera. W razie czego mogę Cię reprezentować w rozmowach ze Stankiem. Jaki chcesz mieć numer? Tylko pamiętaj, że dycha już zajęta.

Nie ma sprawy. I jeszcze jedno.Umiem grillować

[Tomcjo]

Tu Rzonca z 16 na ławce
https://youtu.be/uXf4Qa1ZJig

[django]

Umiem grillować

To nam daje lepszą pozycję negocjacyjną. Będzie dłuższy kontrakt

[August]

Będzie dłuższy kontrakt

Dzięki. W końcu na spokojnie żylaki sobie wytnę

[novack]

Sądzę, że jednak kluczową będzie rywalizacja na korzenie

[django]

Będzie dłuższy kontrakt

Dzięki. W końcu na spokojnie żylaki sobie wytnę

Spoko, jak chcesz, to zagadam z Terencem i załatwimy Ci L4 z Francji, żebyś się nie musiał w klubie pokazywać.

[August]

Jak ja dostanę ten kontrakt to obiecuję że zamówię portret Prezesa, który powieszę nad łożem małżeńskim, popiersie Stanka, które postawię na honorowym miejscu i udekoruję bombkami zamiast choinki, którą od razu wypieprzę a dla Pana Prezydenta wystaram się o zwycięski casting w kolejnym sezonie serialu „Korona Królów”

[django]

To działamy. Tam i tak nie sprawdzają papierów, więc powiemy, że jesteś zdolnym młodzieżowcem, który wraca z emigracji. Grałeś w III lidze luksemburskiej, ale byłeś tam gwiazdą, która zarabiała więcej niż pozostali piłkarze tej ligi razem wzięci, więc wiadomo, że za frytki kontraktu nie podpiszesz. Ogarniasz wszystkie pozycje, a Twoje największe atuty to ciąg na bramkę i pewny chwyt piłki na przedpolu. Zresztą i tak najważniejsze jest to, że umiesz rozpalać grilla, więc pewnie nawet nie zapytają.

[August]

Jednak znakzłem w sobie słaby punkt. Ostatni raz wierzchem siedziałem jeszcze na koniku na biegunach co przy Prezydencie, który może zostać niekwestionowaną gwiazdą kolejnego sezonu „Korony Królów” może być nie do przeskoczenia.

[django]

Na szczęście nie będziesz musiał jeździć na koniu bo od razu jak podpiszesz kontrakt to wyciągniemy L4 i powiemy, że jesteś kontuzjowany. Jedna ważna rzecz. Od razu jak wejdziesz do budynku klubowego musisz głośno mówić, że jeszcze nie widziałeś tak profesjonalnego klubu. Nawet jak nie będzie nikogo obok to też to powtarzaj, bo po korytarzach krąży Piotr C. pseudonim "Ucho"

[August]

Na szczęście nie będziesz musiał jeździć na koniu bo od razu jak podpiszesz kontrakt to wyciągniemy L4 i powiemy, że jesteś kontuzjowany.

Już jestem wniebowzięty. I już z wdzięczności zaczynam mysleć jak skutecznie ustawić casting do kolejnej serii wzmiankowanego serialu, gdzie:
-miłościwie nam panujący Pan Prezydent zagrałby Władysława , małżonka i króla de iure uxoris Jadwigi z Andegawenów, którą zagrałby Stanek,
Pan Prezes byłby Prymasem Oleśnickim bohatersko ratującym życie Panu Prezydentowi w bitwie pod Grunwaldem, a następnie równie bohatersko odzyskującym ziemię siewierską z niecnych rąk śląskich,
- Grzesiek B. byłby nadwornym medykiem,
- Vamara i Alex robiliby za Saracenów,
- Callum za zachodnioeuropejskie rycerstwo na usługach zakonu,
- Sulewski z Cihcockim za nadwornych muzyków,
- Seba Dudek za von Jungingena,
- A Piotrek "Ucho" za królewskiego wierzchowca.
Już się nie mogę doczekać premierowych odcinków.

[Adam1906]

Grzesiek B. byłby nadwornym medykiem

Aleś dojebal Zresztą trudno mi się z Tobą nie zgodzić, bo wiedzę to on ma chyba z tamtych czasów Mam nawet gotowe wdzianko dla niego Fajnie by wyglądał, jakby tak popierdalał po boisku do kontuzjowanego piłkarza

[petromar]

dobra,ja zdradze Wam tajemnice, bede robił duze grilla w Bedzinie na rozpoczecie sezonu,mam taki pomysł ze :
1.grill wystawny,alko,koko itp
2.duzy / wielki telewiroz lub rzutnik
3. dostep do szybkiego internetu
4. na pendrive bede juz miał zgrane troszkę akcji z youtuba
5.bedzie tez mozliwosc ogladania wybranego przes siebie piłkarza na YT
i tutaj pojawia sie pytanie,czy ogłszać się mocno z tym grillem czy raczej po cichu? bo boje się ze nagle jak popijemy to będę w sztabie szkoleniowym i w razie słabej rundy wszyscy z forum beda na mnie psy wieszac:))
co robic?

[August]

co robic?

Jeszcze musisz załatwić cokolwiek do jazdy wierzchem.