MKS Oława -Zagłębie Sosnowiec 2012-09-01, 16:00

[August]

Szanowny Kol. August - pytanie skierowane do mnie to chwyt ponizej pasa.

Nie przesadzajmy bo nie o to chodzi abym kogokolwiek chwytał poniżej pasa. Chodzi mi po pierwsze o to, że jest Panu - patrząc na pewne rzeczy z określonej odległości - zachowac obiektywizm, ale też i wiekszy spokój. Chciałe również - za Pańskim pośrednictwem - spróbować zwrócić uwage na pewien niebezpieczny trend. Otóż, zachowanie kibiców podczas 2 ostatnich meczy na Ludowym - trzeba podkreślić - bradzo niedobre. Ale też nikt, i w mediach i wśród forumowych adwersarzy nie zająknął się słowem choćby o 4 ostatnich latach, gdzie miał być szybki awans a były 2 sezony rozpaczliwej walki przed spadkiem niżej. Miało być 20 mln zł w budżetu a były przepieprzone pieniądze od krakusów i ta mozna wymieniać. I niech Pani wierzy, że po tych kilku latach kiedy dostawaliśmy na Ludowym seryjnie lania choćby od takich Słubic czy ostatnio Rypina mozna mieć naprawdę dość. Pamietam, że wiosną po porażce z Rakowem coś we mnie naprawdę pękło. Nie dałem rady wytrzymać na Ludowym końca.Wracałem do domu rycząc, przeklinając niczym świat popadnie. Czy przez to jestem chamem czy marnym kibicem Może. ale jestem też i człowiekiem I nad tym przynajmniej mozna spróbować się zastanowić. I nad tymi , którzy ostatnio krzyczeli też. Bo to są tez tylko ludzie. I sądząc po tym, że jeszcze przychodzą, nazywanie ich "dziadostwem na Ludowym " bez dogłębnej analizy właśnie nazwałbym chwytem poniżej pasa.
Tymczasem cieszmy się z 3 pkt w Oławie.

[LucasUSA]

Kol. z New Jersey - no nie moze byc tak zeby na swoich zawodnikow i Klub przeklinac
wyzywac - na miłość Boską - Sensowna jest teza iz zawodników nalezy wspierac na
Ludowym.

Panie Tadeuszu, przeciez Pan doskonale wie, ze moje posty na tym forum wielokrotnie pisane sa z pozycji "adwokata diabla" i maja na celu obalanie i podwazanie pewnych nonsensow.

Ja osobiscie jestem przeciwny pewnym zachowaniom, ale rozumiem kibicow, ktorzy doprowadzeni do ostatecznosci wyrzuca z siebie to, co mysla. Poza tym stadion to nie teatr. No bo jezeli Augustowi nerwy puscily, to dobrze, ze mnie tam nie bylo

Z drugiej strony uwazam za nonsens, zeby paru tekstom w stylu "pilkarzyki-pajacyki" i szyderczym okrzykom z trybun poswiecac felietony, kreujac wszystkich kibicow z Sosnowca na idiotow. A juz mega nonsensem w moim mniemaniu jest zwalanie winy za fatalny poczatek sezonu na kibicow!
Proponuje skonczyc ten temat, bo juz rozmywamy.

[django]

Dobrze, że wygrali, bo jeszcze jedna porażka i mogłaby się zacząć taka seria, jak w poprzednim sezonie.

Jak najbardziej. Jestem tylko ciekaw czy nasi byli tak dobrzy czy Oława taka słaba.

Tydzień temu trafiliśmy na lepszych od nas, a w tym tygodniu na słabszych. I tak to już będzie. Ważne, że są 3 punkty zdobyte na rywalu w walce o utrzymanie. Dla przypomnienia w ubiegłym sezonie po 5 kolejkach mieliśmy 3 punkty i 14 miejsce w tabeli. Teraz mamy 7 punktów i 7 miejsce. Nie jest źle.

[August]

Teraz mamy 7 punktów i 7 miejsce. Nie jest źle.

Myślę, że takiego dramatycznego boju o utrzymanie jednak unikniemy. Mam również nadzieję, że nie będzie w takiej chwili zmiany trenera. Zmęczony już jestem tymi ciągłymi zmianami. A czy mając na uwadze to czym dysponujemy czy taki Mandla byłby w stanie to cos tu zmienic zdecydowanie na lepsze

[django]

O tym Mandli wiem tyle, co przeczytałem w artykule, który tu wkleiłem. Jeżeli to co pisze autor jest prawdą, to myślę, że byłby to trener, na jakiego czekamy od lat. Profesjonalizm na ławce bardzo by się przydał, tym bardziej że gość potrafi wprowadzać do zespołu młodych. Lachowski nie będzie grał wiecznie, a następców obecna kadra szkoleniowa jakoś nie potrafi znaleźć. Pytanie tylko, czy sosnowieckiemu środowisku wystarczyłoby cierpliwości do czekania na efekty jego pracy.

[August]

O tym Mandli wiem tyle, co przeczytałem w artykule, który tu wkleiłem. Jeżeli to co pisze autor jest prawdą, to myślę, że byłby to trener, na jakiego czekamy od lat. Profesjonalizm na ławce bardzo by się przydał, tym bardziej że gość potrafi wprowadzać do zespołu młodych. Lachowski nie będzie grał wiecznie, a następców obecna kadra szkoleniowa jakoś nie potrafi znaleźć. Pytanie tylko, czy sosnowieckiemu środowisku wystarczyłoby cierpliwości do czekania na efekty jego pracy.

Niewykluczone, że masz rację. A ostatnim zdaniem jeszcze bardziej uświadamiasz jak bardzo ostatnie 4 lata poszły w d.pę. Ale wiele w tej sytuacji zalezy od zdroworozsądkowego podejścia Zarządu. Jeśli by miała nastapić kolejna zmiana to nie wcześniej jak na koniec rundy jesiennej. Abytaki człowiek miał jednak trochę czasu na początek. Dobrze, że Baczyński w ostatnim tygodniu nie uległ pokusie zmiany trenera. Teraz to bez sensu. Chyba, że stać nas by było na Lenczyka, w co watpię.

[patrios91]

Jesli zmieniac trenera to na fachowca. Zawsze gdy przyszla chwila na zmiane trenera byla wybierana ta zla, tansza opcja. Teraz lepsza opcja trenuje po awansie ze swoim zespolem w II lidze,a my jezdzimy po zadupiach w III lidze..

Z drugiej strony uwazam za nonsens, zeby paru tekstom w stylu "pilkarzyki-pajacyki" i szyderczym okrzykom z trybun poswiecac felietony, kreujac wszystkich kibicow z Sosnowca na idiotow. A juz mega nonsensem w moim mniemaniu jest zwalanie winy za fatalny poczatek sezonu na kibicow!
Proponuje skonczyc ten temat, bo juz rozmywamy.

Teksty typu "pilkarzyki,pajacyki" nie pojawily sie po raz pierwszy od spadku z Ekstraklasy i chyba kazdy kto chodzi na Ludowy o tym wie. Ludziom te teksty zaczely nadmiernie przeszkadzac i nie boja sie juz o tym powiedziec. Co prasa ma do tego? -Wielkie gówno. To sprawa wewnetrz kibicow Zaglebia. Teraz gramy wychowankami,ktorzy nie maja super doswiadczenia w lidze wiec wysmiewanie takze ich jest rzucaniem kija pod nogi. Najgorsze jest to,ze czesc nieoficjalnej na to przystaje,bo "ma blizej do mlyna". Dla mnie to jest chore. Wypowiedz Lachowskiego na oficjalnej poniewaz nie nieoficjalnej jakos dziwnym trafem komentarz kapitana sie nie pojawil:
Marcin Lachowski: - Wygraliśmy mecz, a ja otrzymuje pytanie od dziennikarza nieoficjalnej strony naszego klubu, dlaczego nie podeszliśmy do kibiców, chciałem sprostować, bo nawet nie chcę myśleć, co przeczytam w Internecie. Prowokacyjne pytanie, po zwycięskim spotkaniu, przecież podeszliśmy, nawet biliśmy brawo, czy to jest nasza wina, że sektor gości jest za ławką rezerwowych. Szukanie na siłę konfliktów jest niezdrowe, to do niczego nie prowadzi. Mam nadzieję, że będziemy wspólnie tworzyć Zagłębiowską rodzinę i dążyć do zwycięstw.
Pytanie..kto szuka na sile prowokacji?!

[Tadeusz Wisniewski]

Nic o kibicach , trenerach i słów kilka o zawodnikach. Otóz jesli ktos mysli ze ja
jestem zadowolony z tego wyniku z Olawą na 100% to nic mylnego.
Otóz strzelamy bramke na 3-0 w 60 min meczu i nasi wspaniali zamiast dobic
leżaca Oławe nastepnymi bramkami czwartą i piątą - to oni sobie odpuscili i stało
sie to ze w 72 min Oława strzela bramke na 3-1 i ma 20 min gry do końcowego gwizdka.
Gdyby ta Oława złapała lepszy wiatr w żagle to nie wiem jak by to było w 90 min meczu.
Po prostu brak cwaniactwa boiskowego.
Pozdrawiam
Tadeusz

[jacek12345]

Mam nadzieję że potwierdzi się to co przypuszczam. Nasi grać umieją, tylko Ludowy wraz z kibicami wiąże im nogi. Nie będzie dziadostwa na trybunach,będzie się lepiej grało. Juz Jankes udowodnił. Teraz dowieźć do końca albo pokazać jeszcze ze umieją więcej.

Nie zartuj, bo idac Twoim tokiem rozumowania jezeli by naszym grajkom przyszlo grac w barwach Zaglebia na Cichej, to zeszliby z boiska z placzem - bo podejrzewam, ze na wrogim terenie publicznosc bylaby jeszcze mniej przychylna niz rodzima na Ludowym. Ile razy prawdziwym pilkarzom przychodzi grac pod niesamowita presja wrogiej publicznosci, liczonej w tysiacach, a nie setkach?

Moja kontrteoria jest taka - dzieki zasluzonej krytyce ze strony kibicow do pilkarzy dotarlo, jaki klub reprezentuja, twarde, meskie, ale prawdziwe slowa dotarly do ich duszy i pozwolily im wzniesc sie na wyzyny pilkarskiego kunsztu. Kibice pozwolili wyrwac im sie z marazmu i uwierzyc we wlasne sily. Mozemy sie przekonywac w nieskonczonosc. Ale nie pisz prosze, ze miejsce pracy wiaze pilkarzom (pracownikom) nogi - chwala Bogu, ze nie sa skoczkami na mamucie w Harachovie, bo mielibysmy ofiary smiertelne.

Cieszmy sie ze zwyciestwa, a ja osobiscie jestem przekonany, ze jak kibice zobacza amitnie grajaca druzyne, na wsparcie bedzie mozna liczyc bez problemu.

Większej BZDURY (dzięki zasłużonej krytyce.......)nikt nie napisał.

[jacek12345]

Mam nadzieję że potwierdzi się to co przypuszczam. Nasi grać umieją, tylko Ludowy wraz z kibicami wiąże im nogi. Nie będzie dziadostwa na trybunach,będzie się lepiej grało. Juz Jankes udowodnił. Teraz dowieźć do końca albo pokazać jeszcze ze umieją więcej.

Nie zartuj, bo idac Twoim tokiem rozumowania jezeli by naszym grajkom przyszlo grac w barwach Zaglebia na Cichej, to zeszliby z boiska z placzem - bo podejrzewam, ze na wrogim terenie publicznosc bylaby jeszcze mniej przychylna niz rodzima na Ludowym. Ile razy prawdziwym pilkarzom przychodzi grac pod niesamowita presja wrogiej publicznosci, liczonej w tysiacach, a nie setkach?

Moja kontrteoria jest taka - dzieki zasluzonej krytyce ze strony kibicow do pilkarzy dotarlo, jaki klub reprezentuja, twarde, meskie, ale prawdziwe slowa dotarly do ich duszy i pozwolily im wzniesc sie na wyzyny pilkarskiego kunsztu. Kibice pozwolili wyrwac im sie z marazmu i uwierzyc we wlasne sily. Mozemy sie przekonywac w nieskonczonosc. Ale nie pisz prosze, ze miejsce pracy wiaze pilkarzom (pracownikom) nogi - chwala Bogu, ze nie sa skoczkami na mamucie w Harachovie, bo mielibysmy ofiary smiertelne.

Cieszmy sie ze zwyciestwa, a ja osobiscie jestem przekonany, ze jak kibice zobacza amitnie grajaca druzyne, na wsparcie bedzie mozna liczyc bez problemu.

Większej BZDURY (dzięki zasłużonej krytyce.......)nikt nie napisał.

Przepraszam.Zapomniałem dodać

[PawełK]

Jesli zmieniac trenera to na fachowca. Zawsze gdy przyszla chwila na zmiane trenera byla wybierana ta zla, tansza opcja. Teraz lepsza opcja trenuje po awansie ze swoim zespolem w II lidze,a my jezdzimy po zadupiach w III lidze..

Z drugiej strony uwazam za nonsens, zeby paru tekstom w stylu "pilkarzyki-pajacyki" i szyderczym okrzykom z trybun poswiecac felietony, kreujac wszystkich kibicow z Sosnowca na idiotow. A juz mega nonsensem w moim mniemaniu jest zwalanie winy za fatalny poczatek sezonu na kibicow!
Proponuje skonczyc ten temat, bo juz rozmywamy.

Teksty typu "pilkarzyki,pajacyki" nie pojawily sie po raz pierwszy od spadku z Ekstraklasy i chyba kazdy kto chodzi na Ludowy o tym wie. Ludziom te teksty zaczely nadmiernie przeszkadzac i nie boja sie juz o tym powiedziec. Co prasa ma do tego? -Wielkie gówno. To sprawa wewnetrz kibicow Zaglebia. Teraz gramy wychowankami,ktorzy nie maja super doswiadczenia w lidze wiec wysmiewanie takze ich jest rzucaniem kija pod nogi. Najgorsze jest to,ze czesc nieoficjalnej na to przystaje,bo "ma blizej do mlyna". Dla mnie to jest chore. Wypowiedz Lachowskiego na oficjalnej poniewaz nie nieoficjalnej jakos dziwnym trafem komentarz kapitana sie nie pojawil:
Marcin Lachowski: - Wygraliśmy mecz, a ja otrzymuje pytanie od dziennikarza nieoficjalnej strony naszego klubu, dlaczego nie podeszliśmy do kibiców, chciałem sprostować, bo nawet nie chcę myśleć, co przeczytam w Internecie. Prowokacyjne pytanie, po zwycięskim spotkaniu, przecież podeszliśmy, nawet biliśmy brawo, czy to jest nasza wina, że sektor gości jest za ławką rezerwowych. Szukanie na siłę konfliktów jest niezdrowe, to do niczego nie prowadzi. Mam nadzieję, że będziemy wspólnie tworzyć Zagłębiowską rodzinę i dążyć do zwycięstw.

Pytanie..kto szuka na sile prowokacji?!

Jeżeli prowokacją było zadanie pytania: "Czy wcześniej ustaliliście między sobą, że nie podchodzicie do kibiców podziękować za przyjazd i doping?" to ja nie mam więcej pytań. To, w którą stronę jest mi bliżej to nie Twój interes. Mam swoje zdanie na pewne tematy i go nie zmienie. Wypowiedź Marcina prawdopodobnie się nie pojawi w serwisie w ogóle, bo i po co, żebyś miał pożywkę, że ktoś chce jątrzyć? Kopać się na słowa możemy, ale po co? Całą sytuację w przeciwnieństwie do Ciebie widziałem i dlatego zadałem powyższe pytanie. To, że Marcin odebrał to jako prowokację i od razu przeszedł do słownego ataku pokazuje jego brak profesjonalizmu w rozmowie z dziennikarzem. Wolał od razu sobie zrobić dupochron w wypowiedzi dla strony oficjalnej, jego sprawa. Polecam Ci ruszyć swoje szanowne "cztery litery" czasem na wyjazd, może więcej ujrzysz niż zza monitora.

[RUDI]

jego brak profesjonalizmu w rozmowie z dziennikarzem.

A który to "profesjonalny ""dziennikarz" Ten który jechał równo z każdym jak miał odmienne zdanie w sprawie Z1906S ten który wykazał w tamtej sprawie "dziennikarski" obiektywizm ten który milczy dlaczego to nie wyszła taka piękna idea ten który nie przyzna się że może to był błąd i została komuś zrobiona krzywda ,i nie myślę tu tylko o kibicach ,o Zagłębiu ,ale też o piłkarzach Z1906S.Nie trzeba ruszać "czterech liter" za monitora ,aby dostrzec hipokryzje.
Ps. Czy wiosną ,zeszłego sezonu byłeś z mikrofonem na "krytej" i też zadałeś pytanie " Czy wcześniej ustaliliście że nie odpowiadacie na okrzyki z otwartej "

Zrobię Edytuj ,aby nie rozpisywać się w nowych postach -
To dlaczego wymagasz profesjonalizmu w rozmowie piłkarza z nieprofesjonalnym dziennikarzem
Byłeś przy rozmowach w mieście ,ok ,Twoi koledzy też byli i trochę im zajęło czasu ,aby zrozumieli że ktoś ,dzięki nim chciał coś ugrać .A hipokryzje dostrzegam nie w wypowiedziach ,a w zachowaniu .
Aha ,i na pewno nie Ty byłeś jednym z redaktorów ,który torpedował(był za usunięciem) jakąkolwiek informację o działalności SKZS w tamtych czasach?

[PawełK]

jego brak profesjonalizmu w rozmowie z dziennikarzem.

A który to "profesjonalny ""dziennikarz" Ten który jechał równo z każdym jak miał odmienne zdanie w sprawie Z1906S ten który wykazał w tamtej sprawie "dziennikarski" obiektywizm ten który milczy dlaczego to nie wyszła taka piękna idea ten który nie przyzna się że może to był błąd i została komuś zrobiona krzywda ,i nie myślę tu tylko o kibicach ,o Zagłębiu ,ale też o piłkarzach Z1906S.Nie trzeba ruszać "czterech liter" za monitora ,aby dostrzec hipokryzje.

A gdzie napisałem, że jestem profesjonalnym dziennikarzem? Odbiegasz od tematu, ale postaram się odpowiedzieć. Odnośnie 1906 miałem i mam swoje zdanie i nie jechałem równo z każdym co miał odmienne, tylko banowałem osoby i upominałem za łamanie regulaminu forum. Kto jechał równo z kim to dostawał "nagrody". I to z dwóch stron... Dlaczego ów idea nie wyszła to musisz się zapytać osób, które były w zarządzie Z1906S. Do tej pory nie uważam, że założenie 1906 było błędem, gdyż nikt wtedy jasno nie powiedział co będzie z Zagłębiem Sosnowiec, a ja przy rozmowach w Mieście byłem, w przeciwieńswtwie do Ciebie. Hipokryzje to Wy zawsze będziecie dostrzegać w moich wypowiedziach, bo taka to już mentalność ludzi, że szukają drugiego dna. Ale to już nie mój problem...

[August]

Teksty typu "pilkarzyki,pajacyki" nie pojawily sie po raz pierwszy od spadku z Ekstraklasy i chyba kazdy kto chodzi na Ludowy o tym wie. Ludziom te teksty zaczely nadmiernie przeszkadzac i nie boja sie juz o tym powiedziec. Co prasa ma do tego? -Wielkie gówno. To sprawa wewnetrz kibicow Zaglebia. Teraz gramy wychowankami,ktorzy nie maja super doswiadczenia w lidze wiec wysmiewanie takze ich jest rzucaniem kija pod nogi. Najgorsze jest to,ze czesc nieoficjalnej na to przystaje,bo "ma blizej do mlyna". Dla mnie to jest chore.

Ja z kolei przypominam, że w/w teksty pojawiły się po którejś z kolejnych porażek z którąś z 3-ligowych potęg a'la Słubice. I każdy kto chodzi na Ludowy równiez o tym wie. Obarczanie wyłącznie kibiców za to, że gramy taką a nie inną kadrą grajków, którzy w każdej chwili moga się popłakać jest również chore. Mnie, jak zacząłem pracować, a musiałem i pracować i się uczyć, jesli chciałem się wykształcić, nikt za rączkę nie prowadził. A jak coś zrobiłem nie tak to nie było zmiłuj się. I żyję. I na tym koniec bo nie mam nic więcej w tej kwestii do dodania.

Do tej pory nie uważam, że założenie 1906 było błędem

Oczywiście, że założenie 1906 nie było błędem. Natomiast takowym była próba odwrócenia się od prawilnego klubu. Z perspektywy czasu widać, że źle zrobiono.

[Sir]

Byłem na meczu w Oławie i mam kilka spostrzeżeń:

--- wiele klubów może pozazdrościć takich FANATYKÓW z nad Brynicy


--- Kibice z Oławy bardzo dobrze wypowiadali się o naszych kibicach


--- Cała liga jest na niskim poziomie, trochę szczęścia, ambicji i można strzelać 3 bramki

--- Lachowski MÓZG drużyny pod względem piłkarskim ( CHOĆ KONDYCYJNIE to już odstaje )

--- Ten Nowy bramkarz BARDZO DOBRE wrażenie na mnie zrobił, pewny w grze. Może być mocnym punktem naszej drużyny jeśli będzie się dobrze rozwijał na treningach, a trener będzie na niego stawiał

-- Czy mi się wydaje czy JANKOWSKI MA NADWAGĘ??

-- Wypożyczony zawodnik ROJEWSKI wszedł i powiem Wam, że miał kilka udanych akcji. Widać było, że ma parci do gry ofensywnej, potrafi przejść zawodnika i utrzymać się przy piłce, może być z niego pożytek


--- pierwszy raz widziałem naszego trenera TAK AKTYWNEGO przy linii bocznej




I NA KONIEC ZACHOWANIE PIŁKARZY PO MECZU:

NIE SRAJMY W SWOJE GNIAZDO. Bo to kibice są NAJWIĘKSZYM skarbem tego klubu