YOOSHKY napisał(a):August napisał(a):Sędzia jest od sędziowania, a kluby od grania. Dla arbitra jedna drużyna jest zielona, a druga czerwona. Koniec, kropka. Musi być uczciwie! - komentuje Janusz Eksztajn, szef polskich sędziów.
Przecież zawsze wszystko było i jest uczciwe, mecze nigdy nie były kupowane a sędziowie zawsze byli i są uczciwi.
Takie rzeczy tylko w PZPN. Banda jebanych wieprzy i nierobów.
Pierwsze lepsze z google'a:
Janusz Eksztajn nowym szefem Kolegium Sędziów PZPN
Znamy nowego szefa polskich arbitrów19.12.2009 | 08:44
Nowym przewodniczącym Kolegium Sędziów PZPN ma zostać Janusz Eksztajn, który ostatnio był obserwatorem na szczeblu ekstraklasy. Ale w środowisku sędziowskim nieformalnie rządził będzie Mirosław Ryszka, z którym nowy szef ma konsultować każdą strategiczną decyzję - pisze "Przegląd Sportowy".
- Ja szefem sędziów? Przecież decyzji jeszcze nie ma, dlatego trudno mi się do tego odnosić - twierdzi Janusz Eksztajn, który jednak przyznał, że wyobraża sobie siebie w tej roli.
- Oczywiście wiem, jaką opinię mają piłkarscy sędziowie w Polsce i ile w związku z tym jest do zrobienia.
- Kiedyś przez wiele lat szefem sędziów był mój ojciec, więc i ja bym sobie poradził. Jak bym rządził? Na pewno nie w sposób autorytarny, bo takie czasy już dawno minęły. Musiałbym liczyć na współpracę ze środowiskiem - podkreśla Eksztajn. Najbliższym jego współpracownikiem miałby być Mirosław Ryszka, któremu były prezes Odry Opole i skruszony grzesznik Ryszard Niedziela w głośnej książce „Mafia Fryzjera" zarzucił przyjęcie łapówki w zamian za ustawienie meczu. Ryszka odgrażał się, że pozwie Niedzielę do sądu, ale wciąż cicho o procesie, choć od publikacji minęły już dwa lata. Teraz Ryszka, który jest we władzach Kolegium Sędziów, miałby kierować sędziowską organizacją z tylnego siedzenia. Eksztajn byłby tylko twarzą nowych władz i znakiem zmiany, choć w istocie byłby to krok wstecz.
- Malowany szef Eksztajn i mający mocną pozycję Ryszka to złe rozwiązanie dla polskiej piłki, ale niestety ma poparcie we władzach PZPN - mówi nam jeden z członków zarządu związku. Właśnie na wczorajszym zarządzie kandydatura Eksztajna została praktycznie przyklepana.
źródło:
http://www.sports.pl/Pilka-nozna/Janusz ... 1,381.htmlInne...
Janusz Eksztajn: Mirosław Górski sędziował pozytywnie
Szef sędziów broni arbitra meczu Widzew - Lech09.08.2010 | 11:59
Szef kolegium sędziów Janusz Eksztajn przekonuje, że sędzia Mirosław Górecki zasłużył na dobrą ocenę po meczu Widzewa z Lechem, a wszystkie jego decyzje, które wzbudziły spore kontrowersje, były słuszne.
Pierwsza z nich miała miejsce już w 14. minucie spotkania. W polu karnym gości doszło do kontaktu Adriana Budki i Seweryna Gancarczyka. Pomocnik Widzewa padł na murawę. Sędzia jednak nie podyktował jedenastki. - To była dobra decyzja pana Góreckiego. Sam kontakt pomiędzy zawodnikami nie daje podstaw do podyktowania rzutu karnego - twierdzi Eksztajn.
Powtórki telewizyjne są jednak bezlitosne dla arbitra. - To był ewidentny faul w polu karnym. Sędzia powinien wskazać na punkt oddalony od bramki o 11 metrów - skomentował sytuację były piłkarz Widzewa Sławomir Chałaśkiewicz.
Kontrowersyjną decyzję sędzia podjął też w 77. minucie. Sławomir Peszko dośrodkował do Artjomsa Rudnevsa, który prawdopodobnie znajdował się na minimalnym spalonym, a Łotysz zdobył bramkę. W tym przypadku arbitra tłumaczy zalecenie władz piłkarskich, które nakazuje w stykowych sytuacjach preferować zawodnika atakującego. - Też bym nie przerwał gry w tej sytuacji. Gol został strzelony prawidłowo - uważa Eksztajn.
Górecki nie przerwał też gry w 84. minucie, kiedy piłka po dośrodkowaniu w pole karne Lecha odbiła się od ręki Prejuce Nakoulmy. - I w tym przypadku postąpił słusznie. Skoro mówimy o tej sytuacji, to powiem też, że nie było faulu na piłkarzu Widzewa. Pracę pana Góreckiego oceniam pozytywnie - mówi Eksztajn.
źródło:
http://www.sports.pl/Pilka-nozna/Janusz ... 1,978.html