Zagłebie Sosnowiec - Czarni Żagań

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Postprzez hellboyek 2008-10-11, 6:17 pm

hellboyek
 
Posty: 248
Dołączył(a): 2008-07-12, 11:37 am


Postprzez novack 2008-10-11, 6:22 pm

W jakim charakterze w drużynie Zagłębia występuje Bodziony, statysty?
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5911
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postprzez django 2008-10-11, 6:35 pm

Niedzielski dzisiaj to rzeczywiście dramat. Nie potrafił przyjąć piłki, ani celnie podać, a po 30 minutach wyglądał jakby przebiegł maraton. Pomysł z wystawieniem go na pomocy zdecydowanie nie trafiony.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez novack 2008-10-11, 6:55 pm

Niedzielski był najsłabszym zawodnikiem Zagłębia, ale… to bardzo wysoki, ciężki napastnik. Został wystawiony nie na swojej pozycji. To tak jakby w dzisiejszym meczu Koler grał skrzydłowego. Ewidentny błąd Copjaka. Podobnie rzecz się ma z Pajączkowskim , który ma wyraźne inklinacje do gry ofensywnej i jest po prostu typowym skrzydłowym. Miejmy nadzieję , że Copjak wyciąga wnioski i już nigdy nie zobaczymy na skrzydle Niedzielskiego , a Jacka na prawej obronie. On też to musiał zauważyć. Bodziony natomiast , ustawiony został na swojej nominalnej pozycji i zagrał jak zwykle beznadziejnie. Środek pola to nasza główna bolączka. Przypominam tylko, że Bodziony zakontraktowany został na ekstraklasę. Skandal!

[ Dodano: 2008-10-11, 8:00 pm ]
Wielkie, największe brawa dla Rafała Pietrzaka!!!!
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5911
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postprzez Sir 2008-10-11, 10:53 pm

A myślałem, że na Śląskim też będą nudy jak na Ludowym...a tu proszę miła niespodzianka. Szczególnie gra naszej druzyny narodowej do 60 minuty na wysokim poziomie.


JEdna sobota - dwa zwycięstwa.....dawno tak nie było.



W dzisiejszym meczu wyszedł jak na tacy brak PLAYMAKERA z prawdziwego zdarzenia
Sir
 
Posty: 1205
Dołączył(a): 2004-05-05, 12:17 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kriss68 2008-10-11, 11:00 pm

Nie przesadzaj tak z tym Bodzionym w końcu już 3 asysty zaliczył, a Błażejewski nie gra lepiej .Ciężko o dobrego playmakera od czasu Berka, a Bodzionego kupiono z myślą o grze w niższej lidze a nie ekstraklasie. Jak Pajączkowski pójdzie na lewą pomoc to ciekawe kogo dasz do obrony , to jest potrzeba chwili a obecnie najlepszym drugim młodzieżowcem jest Pietrzak też lewy pomocnik.
kriss68
 
Posty: 267
Dołączył(a): 2006-07-04, 10:55 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Schabu 2008-10-11, 11:50 pm

Dramat to mecz Zagłębia.Dobrze że Czarni byli bardziej nieudolni niż nasi grajkowie.
Panowie to jest tragedia,pomimo zwycięstwa!!!!!!!!!!
I nie oszukujcie się.
Schabu
 
Posty: 522
Dołączył(a): 2003-03-10, 10:15 am
Lokalizacja: Sosnowiec-Piastów

Postprzez Bartos 2008-10-12, 1:09 am

Schabu napisał(a):Dramat to mecz Zagłębia.Dobrze że Czarni byli bardziej nieudolni niż nasi grajkowie.
Panowie to jest tragedia,pomimo zwycięstwa!!!!!!!!!!
I nie oszukujcie się.


Drużyna Pierścionka grała ładniej ale ... nie było punktów
Drużyna Czopiaka gra ciężki, toporny futbol np. mecze z Lechią Z.G., Victorią Koronowo, Czarnymi Żagań - ale zdobywają punkty

Podobnie było parę lat temu za Dworczyka ... drużyna zdobywała dużo punktów ale gra była przeciętna (a trenerowi zarzucali, że śpi na meczach :D ) ... później przyszli inni trenerzy ... gra była dużo ładniejsza dla oka ale punków z tego było mniej :(

niestety jak chce się oglądać ładny futbol i do tego jeszcze wiele wygranych to trzeba się przeprowadzić do Barcelony, Lyonu lub Manchesteru :)
Bartos
 
Posty: 411
Dołączył(a): 2003-06-15, 12:36 pm
Lokalizacja: Czeladź - Piaski

Postprzez LucasUSA 2008-10-12, 7:41 am

A ja jeszcze dodam, ze i tak niech zaluja ci, co zostali w domu. Najslabszym ogniwem Zaglebia we wczorajszym meczu byla frekfencja. Piekna, wlasciwie idealna pogoda, wieczorem mecz Reprezentacji, ceny obnizone a frekfencja fatalna. I to kibice najbardziej po tym meczu powinni bic sie w piersi. A pilkarze - plan wykonany, niedlugo ciezkie mecze.
Doping najwierniejszych obecnych na meczu chwilami swietny.
LucasUSA
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 2003-09-26, 4:14 am
Lokalizacja: New Jersey

Postprzez MrCricket 2008-10-12, 8:53 am

Schabu napisał(a):Dramat to mecz Zagłębia.Dobrze że Czarni byli bardziej nieudolni niż nasi grajkowie.
Panowie to jest tragedia,pomimo zwycięstwa!!!!!!!!!!
I nie oszukujcie się.


Wyluzuj troche i nie marudź kolego, gra sie tak jak przeciwnik pozwala. Wpadły 3 punkty i tylko to się liczy, bo w 3 lidze ładnej piłki nie zobaczysz (tym bardziej po przecenie :) )
MrCricket
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 2005-05-19, 2:18 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Przemek26 2008-10-12, 9:20 am

Jak jeden z drugim chce oglądać cudowny futbol to niech kupi sobie C+ i tam ogląda.

Graja na poziomie 3 ligi bo są w 3 lidze. Wygrywają , wygrywają, fakt z tymn składem awans może i ugraja ale żeby utrzymac się potem w 2 lidze to będzie trzeba wymienić z 85% składu. Tylko za co .?

Mecz się odbył. Była nuda , bramka, nuda bramka i znów nuda.

Jedyne plusy, Myśliwy i Pietrzak. Kłoda z meczu na mecz coraz większe dno.
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Postprzez Schabu 2008-10-12, 10:06 am

Dlatego nie marudżcie i nie dziwcie się że frekwencja jest jaka jest.I choćby za darmo wpuszczli to i tak więcej ludzi nie przyjdzie przy tej grze.Popatrzcie jeden z drugim ile dawniej ludzi udzielało się na forum?
Przed każdym meczem nie było 7 wpisów tylko parę stron!!
No ale ładna piłka była ze trzy lata temu ostatnio w Sosnowcu
Schabu
 
Posty: 522
Dołączył(a): 2003-03-10, 10:15 am
Lokalizacja: Sosnowiec-Piastów

Postprzez Sir 2008-10-12, 10:21 am

Schabu napisał(a):!!
No ale ładna piłka była ze trzy lata temu ostatnio w Sosnowcu




wtedy była WŁAŚNIE TA CZYSTA PIŁKA, moze dlatego tak pelna dramaturgii i niespodziewanych rozwiązań?
Sir
 
Posty: 1205
Dołączył(a): 2004-05-05, 12:17 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mayday77 2008-10-12, 10:41 am

Trzy punkty z Czarnymi. Bramkostrzelni obrońcy


Zagłębie Sosnowiec wygrało z Czarnymi Żagań 2:0. Mecz poziomem nie zachwycił, jednak najważniejsze są trzy punkty, dzięki którym Zagłębie odrobiło dystans do lidera rozgrywek, Gawinu Królewska Wola (aktualnie jest to 9 punktów, Gawin przegrał dziś z Pogonią Szczecin 0:1). Kolejną bramkę (czwartą w tym sezonie) zdobył stoper sosnowieckiej drużyny Wojciech Białek. Obaj środkowi obrońcy sosnowieckiej drużyny (Białek i Adrian Marek) mają już na swoim koncie 6 trafień w bieżącym sezonie.

Mecz zaczął się od mocnego uderzenia sosnowiczan. Już w 3. minucie Rafał Bałecki mógł zdobyć prowadzenie, jednak nie wykorzystał kapitalnego dośrodkowania Adriana Pajączkowskiego. W 18. minucie to co nie udało się Bałeckiemu, zrobił stoper Zagłębia. Białek wykorzystał zamieszanie w polu karnym, jakie powstało ponownie po dośrodkowaniu Pajączkowskiego. - Piłka sama mnie szuka, nie wiem jak to się dzieje. Dziś spadła mi wprost pod nogi. W pierwszym momencie zawahałem się, jednak ostatecznie piłka trafiła do siatki. Przeciwnik grał tylko jednym napastnikiem, dzięki temu łatwiej grało nam się z tyłu. Chcieliśmy dziś zaprezentować się z jak najlepszej strony, by zapomnieć o porażce z Kluczborkiem - mówił po meczu szczęśliwy strzelec pierwszej bramki.

Od momentu zdobycia pierwszej bramki aż do wprowadzenia na plac gry Rafała Pietrzaka w 51. minucie, z boiska wiało nudą. Wolne akcje z obu stron nie powodowały wielkiego zagrożenia pod bramkami. Utalentowany lewy pomocnik Zagłębia już w 59. minucie przeprowadził akcję, która zakończyła się bramką. Pietrzak dośrodkował z lewej strony wprost na głowę Krzysztofa Myśliwego, który nie miał problemów ze zdobyciem bramki. - Nie wystawiłem Rafała od pierwszych minut, gdyż jest to młody zawodnik, którego nie można przemęczać. Dał on fantastyczną zmianę, zresztą jak wszyscy wprowadzeni dziś zawodnicy. Najbardziej podoba mi się w nim, że ustawia się na boisku, jak doświadczony gracz. Dziś trochę pokrzyczałem na moich piłkarzy, ale powiedzieliśmy sobie, że to w celu mobilizacji i nikt się o to nie obraża - mówił po meczu, trzymając w ręku bilety na mecz Polska - Czechy, czeski trener Zagłębia, Miroslav Copjak. Zapytany, komu będzie kibicował w wieczornym spotkaniu odpowiedział dyplomatycznie: - Ja kibicuje dobremu futbolowi i tak również dzisiaj będzie.

Mecz Zagłębia z Czarnymi nie mógł się podobać, jednak trzeba się cieszyć ze zwycięstwa. Sosnwiczanie dzięki tej wygranej powinni zapomnieć o wpadce z Kluczborka i skupić się na kolejnych ciężkich, ale równocześnie ciekawie zapowiadających się ligowych spotkaniach. Już niebawem czekają nas pojedynki z Zawiszą Bydgoszcz (wyjazd), GKS Tychy i Pogonią Szczecin (oba na „Ludowym”).
Zagłębie Sosnowiec - Czarni Żagań 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 - Białek (18.), 2:0 - Myśliwy (59.).

Zagłębie: Gostomski - Bartos, Białek, Marek, Pajączkowski - Kłoda Ż (72. Smolec), Bodziony, Berliński Ż (55. Błażejewski), Niedzielski (51. Pietrzak) - Bałecki Ż, Myśliwy.


Źródło:www.sosnowiec.info.pl

[ Dodano: 2008-10-12, 12:03 pm ]
W Sosnowcu bez niespodzianki - relacja z meczu Zagłębie Sosnowiec - Czarni Żagań


Wczesna pora rozegrania meczu chyba trochę uśpiła graczy Zagłębia, bo ci w starciu z przedostatnim zespołem tabeli nie imponowali stylem gry ani skutecznością. Mimo to, podopieczni Miroslava Copjaka zdobyli komplet punktów, bo nie zawiodło dwóch najlepszych strzelców drużyny.
Czarni po ostatnim meczu z Unią Janikowo, wydawali się drużyną zdolną postraszyć faworytów. W Sosnowcu straszyli tylko na początku, kiedy to z dystansu strzelał Marcin Dziopa, a Maciej Gostomski zdołał tylko wzrokiem odprowadzić piłkę, która o centymetry minęła słupek jego bramki. Później klarownych sytuacji już brakowało. Wystawiony na szpicy były gracz Zagłębia Tadeusz Tyc nie dostawał dobrych podań, a w całym meczu oddał zaledwie jeden strzał i to taki, z którym najmniejszych problemów nie miał bramkarz Zagłębia. - Nie tak wyobrażałem sobie powrót na Stadion Ludowy. Niestety nie potrafiliśmy dzisiaj stworzyć zagrożenia pod bramką rywali - mówił później najlepszy strzelec Czarnych.

Zagłębie też nie imponowało. Szczególnie w pierwszej połowie podopieczni Miroslava Copjaka mieli problemy z dobrze poukładanym zespołem rywala. Po raz kolejny dał się we znaki brak klasowego rozgrywającego, więc obrońcy Zagłębia grali długie piłki do napastników z pominięciem linii środkowej. Nie był to najlepszy sposób na sforsowanie defensywy Czarnych, ale znowu okazało się, że największa siła sosnowiczan drzemie w stałych fragmentach gry. Uparcie szlifowane na treningach rzuty wolne i rożne są pomyślane tak misternie, że czasem gubią się w nich sami zawodnicy, co wywołuje wesołość na trybunach. Jeżeli jednak wszystko wyjdzie zgodnie z planem, to najczęściej padają po nich bramki. Tak właśnie było w 18 minucie. Po rzucie rożnym i sporym zamieszaniu w polu karnym, piłkę do siatki wepchnął Wojciech Białek. To już czwarta bramka środkowego obrońcy Zagłębia w tym sezonie.

W drugiej połowie Czarni musieli się odkryć, dzięki czemu więcej miejsca w środku pola mieli gospodarze. Dużo dała zmiana katastrofalnie grającego Daniela Niedzielskiego. W 58. minucie błąd popełnił bramkarz gości, który niepewnie wypiąstkował piłkę. Ta trafiła do wprowadzonego chwilę wcześniej Rafała Pietrzaka, który natychmiast zacentrował ją z powrotem w pole karne. Tam czekał już najlepszy strzelec Zagłębia Krzysztof Myśliwy, który precyzyjnym strzałem głową ustalił wynik meczu. - Szkoda tej kuriozalnej bramki, bo była szansa na wywalczenie remisu, choć muszę przyznać, że Zagłębie było lepsze - żałował trener drużyny z Żagania Janusz Kubot. - Czarni to naprawdę dobra drużyna. Po tym, co dzisiaj zobaczyłem, trudno uwierzyć, że są tak nisko w tabeli - chwalił rywala drugi trener Zagłębia Gerard Juszczak.

Na koniec trzeba parę słów poświęcić arbitrowi sobotniego spotkania. - To był dramat - skomentował postawę Pawła Posłonki jeden z miejscowych działaczy. Sędzia z Małopolski nie dostrzegał wielu fauli, inne przewinienia z kolei widział chyba tylko on. W dodatku kilka razy niepotrzebnie sięgał po żółte kartki. - Jaka liga, tacy sędziowie - przytomnie zauważył ktoś na trybunach.


Zagłębie Sosnowiec – Czarni Żagań 2:0 (1:0)

Zagłębie Sosnowiec: Gostomski - Bartos, Marek, Białek, Pajączkowski, Kłoda (72'Smolec), Beliński (58'Błażejewski), Bodziony, Niedzielski (52'Pietrzak), Bałecki, Myśliwy.

Czarni Żagań: Stawiarski - Wysoczan, Bednarz, Piechowiak, Trachimowicz, Kwiatkowski, Kryszak (63'Kassiak), Dziopa, Bała (82'Bajdziak), Wielgus (59'Glanc), Tyc.

Żółte kartki: Bałecki, Kłoda, Beliński (Zagłębie) oraz Kryszak, Tyc, Piechowiak (Czarni).

Sędzia: Paweł Płoskonka.

Widzów: 1500.

Źródło:www.SportoweFakty.pl
mayday77
 
Posty: 352
Dołączył(a): 2007-03-05, 6:44 pm
Lokalizacja: Będzin-Syberka

Postprzez OLiver 2008-10-12, 12:12 pm

Kiedy pojawia sie wypowiedzi i bramki z meczu z czarnymi zagan??
OLiver
 
Posty: 262
Dołączył(a): 2003-02-09, 12:18 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników