MKS Kluczbork - Zagłebie Sosnowiec

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Postprzez paflo 2008-10-08, 2:52 pm

dopadna ich na poczatku drugiej polowy jak im trener powie ze pora ruszyc do przodu.
paflo
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2007-06-24, 6:16 pm


Postprzez paw25 2008-10-08, 3:20 pm

To ich dopadli ...
paw25
 
Posty: 448
Dołączył(a): 2006-03-16, 10:40 am

Postprzez paflo 2008-10-08, 3:23 pm

nie z takich opresji sie wychodzi.teraz juz nie ma nic do stracenia.mam nadzizeje ze pojda na calosc
paflo
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2007-06-24, 6:16 pm

Postprzez kopek1906 2008-10-08, 3:26 pm

kurde zobaczymy co zrobią obawiam się przegranej:(:(
kopek1906
 
Posty: 11
Dołączył(a): 2008-06-26, 8:48 am
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Zibi83 2008-10-08, 3:53 pm

2:0 nie będę tego komentował lepiej...
Zibi83
 
Posty: 187
Dołączył(a): 2005-09-27, 2:40 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez turku 2008-10-08, 3:55 pm

Tyle moge powiedzieć. Nie zawsze mozna wygrywać. Ale powinno sie gdy mysli sie o awansie.
turku
 
Posty: 1286
Dołączył(a): 2007-04-21, 6:38 pm
Lokalizacja: Pogoń

Postprzez Minion 2008-10-08, 4:00 pm

Patrzac na statystyki mecz wyrównany bardzo. Chyba nie ma co narzekac.
Minion
 
Posty: 283
Dołączył(a): 2005-08-18, 2:09 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Piastów

Postprzez LucasUSA 2008-10-08, 4:02 pm

Coz, wyglada na to, ze porazki z Gawinem, Kotwica, teraz z Kluczborkiem nie byly przypadkiem - przegralismy z cala czolowka ligi (oprocz ciezko wywalczonego zwyciestwa nad Janikowem) - i nie przypadkiem plasujemy sie w polowie stawki - po prostu pilkarsko tam jestesmy na chwile obecna. Ale wierze, ze po dobrze przepracowanej pod wodza Copjaka zimie i kilku wzmocnieniach wiosna bedzie nasza. W obecnej sytuacji przede wszystkim nie mozemy gubic punktow z klubami takimi jak Miedz.
LucasUSA
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 2003-09-26, 4:14 am
Lokalizacja: New Jersey

Postprzez Smazu 2008-10-08, 4:05 pm

Jeśli dobrze pamiętam 4 wygrane,1 remis,1 porażka... 13/16 pkt... na pewno lepiej niż Pierścionek :]
Każdemu się zdarza jakaś przegrana ;)
LEGIA - BIELSKO - ZAGŁĘBIE
Smazu
Moderator
 
Posty: 1231
Dołączył(a): 2006-06-03, 2:51 pm
Lokalizacja: Polska

Postprzez LucasUSA 2008-10-08, 4:06 pm

Smazu napisał(a):Jeśli dobrze pamiętam 4 wygrane,1 remis,1 porażka... 13/16 pkt... na pewno lepiej niż Pierścionek :]
Każdemu się zdarza jakaś przegrana ;)


Dokladnie o to mi chodzi - wyglada na to, ze nowy trener wyciagnal z obecnego skladu maks mozliwosci, ale do czolowki ciut brakuje.
LucasUSA
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 2003-09-26, 4:14 am
Lokalizacja: New Jersey

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2008-10-08, 4:35 pm

Panowie - tak długo jak nie poprwimy skutecznosci (nasi napastanicy+ inni)
nie bedzie nasze Zagłebie wygrywało spotkań. Z kilku metrów to musi byc
siata i tyle.
Pozdrawiam Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Postprzez jbj 2008-10-08, 5:50 pm

Mecz ogólnie wyrównany.Przez ostatnie 15 minut Zagłębie przycisnęło,ale nasza obrona nie pozwoliła na oddanie celnego strzału na bramkę.Moim zdaniem gdyby K.Myśliwy wykorzystał setkę z początku drugiej połowy to mecz mógłby ułożyć się inaczej.Ale jak się nie wykorzystuje takich sytuacji to... kara musi być.Ogólnie mecz ciekawy.
Na koniec powiem tylko,że Zagłębie jest nadal murowanym kandydatem do awansu.
Pozdrowienia z Kluczborka.
jbj
 
Posty: 3
Dołączył(a): 2008-09-05, 1:06 pm

Postprzez mariusz76 2008-10-08, 7:18 pm

No to pokazali mam gdzie nasze miejsce!!! Kolejna WIOCHA , kolejna porażka!!!
mariusz76
Żółta kartka
 
Posty: 408
Dołączył(a): 2006-08-05, 12:29 pm

Postprzez newcastle75 2008-10-08, 7:24 pm

Ogólnie mecz był wyrównany, z lekką przewagą Zagłębia. Wygraliśmy, bo zagraliśmy dzisiaj dobry mecz, ale też z powodu nieskuteczności waszych napastników (niewykorzystana sytuacja sam na sam na początku drugiej połowy i wiele innych setek), błędu waszego obrońcy (pierwsza bramka) i odrobinie szczęścia (druga bramka). Zagłębie gra bardzo ładny, dojrzały, otwarty futbol. Wydaje mi się jednak, że trochę jest też nonszalancji, może nadmiernej pewności siebie i pewnego lekceważenia przeciwnika (tak samo zagrała w Kluczborku Pogoń Szczecin, która przeważała a przegrała 3-1). Za mało koncentracji u piłkarzy.
Jednak byliście w mojej opinii najlepszą drużyną, jaka w tym roku zagrała w Kluczborku. Lepszą nawet niż Raków w ubiegłym sezonie. Wasi piłkarze potrzebują chyba trochę czasu, żeby pozbierać się po tej degradacji o 2 klasy rozgrywkowe. Głowa do góry, wiosna będzie wasza (i nasza).
A dzięki otwartej, ofensywnej grze waszej drużyny na wyjazdach (a nie kombinowaniu i destrukcji jak Kotwica), mecze z waszym udziałem są bardzo widowiskowe.
Pozdro Zagłębie.
newcastle75
 
Posty: 5
Dołączył(a): 2008-10-06, 9:55 pm
Lokalizacja: Kluczbork

Postprzez mayday77 2008-10-08, 7:55 pm

Pierwsza porażka pod wodzą Copjaka

Zagłębie Sosnowiec przegrało z MKS Kluczbork 0:2. Sosnowiczanie lepiej prezentowali się na boisku, jednak nie potrafili przełożyć tego na wynik. Obie bramki padły po indywidualnych błędach, a najgorzej ten mecz będą wspominać Krzysztof Myśliwy i Maciej Gostomski.

Zagłębie dobrze zaczęło spotkanie. Już w 9. minucie niebezpiecznie z rzutu wolnego strzelał Rafał Pietrzak, jednak piłkę zmierzającą w lewe okienko obronił bramkarz gospodarzy, Krzysztof Stodoła. Chwilę później Pietrzak przeprowadził akcję lewą stroną, idealnie dośrodkował piłkę na głowę Rafała Bałeckiego, który niestety nie wykorzystał okazji. Po pierwszych kilkunastu minutach meczu, w których dominowali sosnowiczanie, do głosu doszli miejscowi. W 21. minucie Dawid Bartos podał piłkę nadbiegającemu Piotrowi Sobottcie, jednak strzał prawego obrońcy MKS-u zablokował w ostatniej chwili Wojciech Białek. Niestety, 9 minut później akcja gospodarzy zakończyła się już bramką. Waldemar Sobota urwał się na lewej stronie piłkarzowi Zagłębia, a następnie posłał piłkę w pole karne wprost do Michała Glanowskiego, który okręcił się na rywalu i pewnym strzałem pokonał Macieja Gostomskiego. Ciężko powiedzieć, co w tej sytuacji robili sosnowiccy obrońcy. Do końca pierwszej połowy gospodarze próbowali zaskoczyć sosnowieckiego bramkarza strzałami z dystansu. Najpierw próbował Marcin Adamczyk, a następnie Sobotta, ale w obu sytuacjach Gostomski wyszedł obronną ręką.

Na drugą połowę Zagłębie wyszło zdeterminowane do odmienia losów spotkania. Nie wiadomo jakby zakończył się ten pojedynek, gdyby nie zmarnowana sytuacja w 52. minucie. Bałecki idealnie podał piłkę do Myśliwego, który urwał się obrońcom i wyszedł na pozycję „sam na sam” ze Stodołą. Wydawało się, że ma nawet czas, aby zapytać się bramkarza, gdzie posłać piłkę. Myśliwy chyba posłuchał bramkarza, bo strzelił wprost w niego (na zdjęciu powyżej). - Był to kluczowy moment dla tego spotkania. Gdyby przeciwnik wtedy zdobył bramkę, mogłoby okazać się to fatalne dla nas w skutkach - mówił po meczu trener gospodarzy Andrzej Polak. Dwie minuty później Bałecki powinien mieć na swym koncie już dwie asysty. Napastnik sosnowiczan przeprowadził kapitalną akcję - minął dwóch obrońców, a kolejnego położył przy linii końcowej, po czym kapitalnie odegrał piłkę do nadbiegającego Rafała Berlińskiego, jednak jego strzał został zablokowany. Sosnowiczanie sygnalizowali jeszcze zagranie ręką jednego z zawodników z Kluczborka, jednak na niewiele się to zdało. - Nie zagraliśmy tego co powinniśmy. Byliśmy zbyt wolni, brakowało nam dokładności. Teraz wystąpimy u siebie, gdzie musimy zagrać dobry mecz i pokazać, że walczymy nadal o awans - mówił po meczu kapitan Zagłębia Berliński.

Jest taka piłkarska zasada - nie wykorzystane sytuacje się mszczą. W 66. minucie do nijakiego podania ze środka pola wystartował Tomasz Jasiński, jednak bramkarz sosnowiczan był szybszy i miał czas na spokojne wybicie piłki. Niestety, trafił wprost w szarżującego Jasińskiego, który dopadł do odbitej od siebie piłki i wpakował ją do pustej bramki. - O wyniku zadecydowały nasze indywidualne błędy. Nie zgodzę się z twierdzeniem, iż byliśmy lepszą indywidualnie drużyną. Zespół, który przegrywa, jest gorszy. Mieliśmy dzisiaj trzy „setki”, ale wszystkie zmarnowaliśmy, więc wynik jaki jest taki jest - podsumował spotkanie trener Miroslav Copjak.


MKS Kluczbork - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)

Bramki: 1-0 Glanowski (30.), 2-0 Jasiński (66.).

Zagłębie: Gostomski - Jacek (61. Pajączkowski), Białek, Marek, Bartos - Kłoda (65. Smolec), Błażejewski, Berliński, Pietrzak (74. Niedzielski) - Myśliwy, Bałecki Ż


Źródło:www.sosnowiec.info.pl
mayday77
 
Posty: 352
Dołączył(a): 2007-03-05, 6:44 pm
Lokalizacja: Będzin-Syberka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników

cron