Unia Janikowo - Zaglebie Sosnowiec 20.09.2008 godz.16:00

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Postprzez turku 2008-09-20, 5:01 pm

jednego czego nam jeszce brakuje koncentracji w ostatnich minutach meczu. ALe i nad tym pewnie trener Čopjak popracuje i wtedy bedziemy prawdziwą zagłębiowską lokomotywą nie do zatrzymania.
Po tym meczu zaczynam wierzyć w awans.
turku
 
Posty: 1286
Dołączył(a): 2007-04-21, 6:38 pm
Lokalizacja: Pogoń


Postprzez kriss68 2008-09-20, 5:03 pm

Brawo Zagłębie !!!!
Brawa dla Myśliwego i Gostomskiego.
I pomyśleć że Krzysiu z taką techniką , dryblingiem i przeglądem nie zagrał wyżej niż III liga.
kriss68
 
Posty: 267
Dołączył(a): 2006-07-04, 10:55 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez August 2008-09-20, 5:03 pm

Ależ emocje w tej końcówce. Dla mnie oprócz Myśliwego Gostomski też jest bohaterem , bo dliabli wiedzą, co moglo się jeszcze stać, gdyby strzelono tego karnego. Na Pierścionka nie ma co już pluć. Mimo wszystko trzeba mu zapisac na duży plus to, że znalazł i sciągnął do nas taka piłkarską perełeczkę jak Myśliwy i coś mi sie zdaje, że dobrze przygotował drużynę do sezonu, a Copijak dobrał w końcu właściwy skład, taktykę i ustawienie. Plus trochę szczęścia i mamy efekty.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Postprzez Przemek26 2008-09-20, 5:14 pm

August napisał(a):Ależ emocje w tej końcówce. Dla mnie oprócz Myśliwego Gostomski też jest bohaterem , bo dliabli wiedzą, co moglo się jeszcze stać, gdyby strzelono tego karnego. Na Pierścionka nie ma co już pluć. Mimo wszystko trzeba mu zapisac na duży plus to, że znalazł i sciągnął do nas taka piłkarską perełeczkę jak Myśliwy i coś mi sie zdaje, że dobrze przygotował drużynę do sezonu, a Copijak dobrał w końcu właściwy skład, taktykę i ustawienie. Plus trochę szczęścia i mamy efekty.


Nie ma co pluć, ok, ale po tych trzech meczach można teraz odnieść się do słów trenera po pierwszych treningach i pierwszym meczu.
Zespół jest silny ma potencjał , tylko grał schematycznie, dwa podania i do tyłu.
Jka dla mnie chodziło o to że zespół nie miał pojęcia jak grac , jak z tej druzyny wyciagnąc na boisko umiejętności które posiada.
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Postprzez mike79 2008-09-20, 5:15 pm

Ostatnie wyniki, a zwłaszcza decyzje personalne pokazują jakim trenerem był Pierścionek oraz stawiają w dobrym świetle naszego nowego "coacha".To co widzieli i widzą kibice z trybun było trudno zauważalna dla "trenera" Pierścionka i widocznie jego personalne antypatie miały większy wpływ na wystawiane "11" niż rozsądek, racjonalizm i obiektywizm którymi powinien się był kierowac... A może coś jeszcze ?!?!
mike79
 
Posty: 576
Dołączył(a): 2005-03-17, 9:16 am
Lokalizacja: SOSNOWIEC-piękna okolica gdyby nie WARSZAWA byłaby STOLICA

Postprzez robson69 2008-09-20, 5:17 pm

BRAWO CHŁOPAKI,ABY TAK DALEJ I AWANS MAMY W KIESZENI!
robson69
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2008-09-20, 5:06 pm

Postprzez dedi 2008-09-20, 5:22 pm

turku napisał(a):jednego czego nam jeszce brakuje koncentracji w ostatnich minutach meczu. ALe i nad tym pewnie trener Čopjak popracuje i wtedy bedziemy prawdziwą zagłębiowską lokomotywą nie do zatrzymania.
Po tym meczu zaczynam wierzyć w awans.

To jest słaba strona nie tylko Zagłebia ale też np; naszej reprezentacji, albo "przysypianie" przy przewadze 1:0 i gra "na obronę"
Ja mam nadzieję ze "Mirek" będzie kładł nacisk na atak - chociaż słyszałam opinie że on jest znany z gry defensywnej.
Mimo wszystko wolę żeby nie robić z najlepszych gwiazd, bo znów ich ktoś nam podkupi ;)
dedi
 
Posty: 83
Dołączył(a): 2008-06-07, 3:28 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Pogoń

Postprzez AdriX_SC 2008-09-20, 5:24 pm

Kolejne zwyciestwo tak trzymac wiedzialem ze taka seria przyjdzie i zaglebie sie obudzi!!! Wracamy!!!
AdriX_SC
 
Posty: 24
Dołączył(a): 2008-08-25, 3:39 pm

Postprzez Blajpios 2008-09-20, 5:34 pm

Panowie, spokojnie, jednak mam wrażenie, jakby niektórzy postanowili "zajechać Pierścionka"? Dlaczego? Czy dlatego, że wypatrzył i ściągnął Myśliwego? Czy dlatego, że go chwalił i podkreślał wyjątkowość tego napastnika? W takim razie, to może jednak nie wystawianie Myśliwego związane było ze słabnącą pozycją trenera? Tyle, że nawet to chyba nie bardzo. W wyjściowym składzie u Pierścionka chyba nie wyszedł tylko w pierwszym meczu z Jarotą i potem właśnie gdy zaczęła chwiać się pozycja trenera - czyli były to sytuacje, gdy mogły mieć wpływy głosy innych. W pozostałych meczach "za Pierścionka" - o ile pamięć mnie nie myli, Myśliwy był w wyjściowym składzie. O co więc chodzi w tych "najazdach"? To już przeszłość - dlaczego więc wracać. W dodatku, jak się wydaje, chyba nieobiektywnie. Czy po to, by obrzydzić mu Zagłębie, ponieważ być może mógłby być dobrym trenerem z Zagłębia?
Ogólnie - nie wygląda źle na przyszłość. Przygotowanie fizyczne chyba nie najgorsze, zgromadzenie zawodników też niezłe, jest potencjał. Zmiana trenera stała się faktem, wyciąga nowy trener z dołka - i trzeba się cieszyć z tego, co się udaje i życzyć sukcesów. Wychodzi na to, że ma dobre podejście do zawodników, bo chyba złapał już kontakt, zmiany dobre, trafione, ustawia zespół obiecująco. Oby tak poszło dalej.
Od przedwczesnej euforii jednak odwodziłbym kolegów. Zespół owszem - wygrał, wreszcie nie przegrał końcówki. Tu też być może zresztą jakiś wpływ ma nowy trener. Niemniej - nadal końcówki niepewne, zawodnicy potrafią prokurować nerwówkę. A trzeba mieć świadomość, że trochę tym razem szczęścia było. Albo inaczej - wygląda, że zwycięstwo zdecydowane. Ale - gdyby mieli pecha, jak ostatnio, to... gdyby Unia wykorzystała oba karne (wygląda że słuszne) i zamiast poprzeczki kilka centymetrów poszłaby niżej piłka... To już 4:3 by było. A w sytuacjach "wyciągniętych" przez bramkarza z okienka, spod poprzeczni bynajmniej też Unia gorsza nie była. Toteż, jak piszę, cieszy zdecydowane zwycięstwo, ale jeszcze pracy czeka dużo...
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Postprzez manuel90 2008-09-20, 7:41 pm

Tydzień temu była strefa spadkowa, a teraz mamy 7 miejsce i powoli pniemy się w górę :) Lider stracił punkty, mamy 7pkt'ów straty... spokojnie mozna to odrobić, trzeba tylko chcieć ;) Grajki pokazały ze jak chcą to potrafią ;) Myślę ze najgorsze mamy już za sobą ;) Teraz bedzie tylko lepiej ;) Tak jak ktoś wcześniej napisał - Zaczynam wierzyć w awans ;) Przepraszam za błędy ;)
manuel90
 
Posty: 168
Dołączył(a): 2007-05-18, 4:23 pm

Postprzez Raul75 2008-09-20, 8:23 pm

Blajpios napisał(a):Panowie, spokojnie, jednak mam wrażenie, jakby niektórzy postanowili "zajechać Pierścionka"? Dlaczego? Czy dlatego, że wypatrzył i ściągnął Myśliwego? Czy dlatego, że go chwalił i podkreślał wyjątkowość tego napastnika? W takim razie, to może jednak nie wystawianie Myśliwego związane było ze słabnącą pozycją trenera? Tyle, że nawet to chyba nie bardzo. W wyjściowym składzie u Pierścionka chyba nie wyszedł tylko w pierwszym meczu z Jarotą i potem właśnie gdy zaczęła chwiać się pozycja trenera - czyli były to sytuacje, gdy mogły mieć wpływy głosy innych. W pozostałych meczach "za Pierścionka" - o ile pamięć mnie nie myli, Myśliwy był w wyjściowym składzie. O co więc chodzi w tych "najazdach"? To już przeszłość - dlaczego więc wracać. W dodatku, jak się wydaje, chyba nieobiektywnie. Czy po to, by obrzydzić mu Zagłębie, ponieważ być może mógłby być dobrym trenerem z Zagłębia?
Ogólnie - nie wygląda źle na przyszłość. Przygotowanie fizyczne chyba nie najgorsze, zgromadzenie zawodników też niezłe, jest potencjał. Zmiana trenera stała się faktem, wyciąga nowy trener z dołka - i trzeba się cieszyć z tego, co się udaje i życzyć sukcesów. Wychodzi na to, że ma dobre podejście do zawodników, bo chyba złapał już kontakt, zmiany dobre, trafione, ustawia zespół obiecująco. Oby tak poszło dalej.
Od przedwczesnej euforii jednak odwodziłbym kolegów. Zespół owszem - wygrał, wreszcie nie przegrał końcówki. Tu też być może zresztą jakiś wpływ ma nowy trener. Niemniej - nadal końcówki niepewne, zawodnicy potrafią prokurować nerwówkę. A trzeba mieć świadomość, że trochę tym razem szczęścia było. Albo inaczej - wygląda, że zwycięstwo zdecydowane. Ale - gdyby mieli pecha, jak ostatnio, to... gdyby Unia wykorzystała oba karne (wygląda że słuszne) i zamiast poprzeczki kilka centymetrów poszłaby niżej piłka... To już 4:3 by było. A w sytuacjach "wyciągniętych" przez bramkarza z okienka, spod poprzeczni bynajmniej też Unia gorsza nie była. Toteż, jak piszę, cieszy zdecydowane zwycięstwo, ale jeszcze pracy czeka dużo...

Na 11 meczów w 5 Myśliwy wystąpił w całym meczu. To niecałe 50 % więc trochę o czymś świadczy. A ja nie odwodziłbym kolegów od euforii. Dlaczego nie? Obrączka, o czym świadczą teraz fakty (wyniki) kompletnie nieumiejętnie ustawiał piłkarzy na boisku a taktyka i poszczególne zadania piłkarzy miała charakter czysto teoretyczny. Kolegami to można być w szkolnej ławce a nie wśród dwudziestu kilku piłkarzy. Nie chwal dnia przed zachodem słońca ale kolej rzeczy pokazuje, że z meczu na mecz coraz pewniej grają ci nasi piłkarze. Brawa dla Gostomskiego i Grześka Kurdziela za przygotowanie a Krzyśkowi Myśliwemu dziękuję osobno za ambicję!
Raul75
 
Posty: 262
Dołączył(a): 2007-05-04, 8:01 pm

Postprzez Waluś 2008-09-20, 9:05 pm

Trochę więcej informacji o meczu

Myśliwy rozbił Unię Janikowo
Maciej Wasik
Krzysztof Myśliwy / zdj. Przemysław Charatynowicz
Zagłębie Sosnowiec pokonało na wyjeździe Unię Janikowo 3:2. Jest to już trzecie zwycięstwo sosnowiczan z rzędu. Zatrudnienie Miroslava Copjaka, jak dotychczas, jest przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Pod jego wodzą Zagłębie nie straciło ani jednego punktu!

Pierwsza połowa zdecydowanie należała do gospodarzy. Ataki Unii przyniosły efekt w 40. minucie, kiedy do bramki Gostomskiego strzelił Mysiak. - W pierwszej odsłonie spotkania widać było, iż podróże zrobiły swoje. Zawodnicy prezentowali się sennie na boisku. Unia zdobyła bramkę po stałym fragmencie gry. Na szczęście odpowiedzieliśmy po 4 minutach - mówił po spotkaniu trener Zagłębia, Miroslav Copjak. Wszystko zaczęło się od wspaniałego rajdu Piotra Smolca prawą stroną, który precyzyjnie wyłożył piłkę do Krzysztofa Myśliwego, a napastnik sosnowiczan w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans bramkarzowi gospodarzy. Jak się później okazało nie było to jedynie trafienie tego zawodnika podczas dzisiejszego spotkania. W drugiej połowie, w ciągu zaledwie trzech minut, jeszcze dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Najpierw w 58. minucie, po indywidualnej akcji popisał się ładnym strzałem z linii pola karnego, następnie w 61. minucie ponownie wykorzystał świetne podanie Smolca. - Zagraliśmy dobry mecz. Cały zespół walczył o jak najlepszy rezultat. Druga połowa zdecydowanie należała do nas. Sędzia w dzisiejszym spotkaniu ewidentnie gwizdał przeciwko nam, na szczęście Maciej Gostomski rozegrał kapitalne spotkanie i tuż po mojej trzeciej bramce obronił rzut karny - mówił po meczu szczęśliwy strzelec trzech bramek. Sędzia podyktował dla gospodarzy dwie jedenastki. W 66. minucie strzał z jedenastu metrów Piotra Nowosielskiego obronił bramkarz sosnowiczan, natomiast w doliczonym czasie gry skutecznym egzekutorem był Maciej Mysiak.

Trener Copjak dokonał w składzie zmian, między innymi do podstawowej jedenastki „wskoczyli” Piotr Smolec i Radosław Jacek. Decyzje te okazują się trafne i wreszcie w Sosnowcu można liczyć na trochę więcej optymizmu. - Wcześniej w ogóle nie znałem tego zespołu, ale teraz pomału poznaję chłopaków. Wiem na co mogę liczyć od poszczególnych zawodników, dlatego zdecydowałem się na kilka zmian w podstawowym składzie. Decydującym momentem dzisiejszego spotkania był obroniony rzut karny przez naszego bramkarza. Gol w tamtym momencie spotkania mógł podciąć nam skrzydła. Nie wyróżnię jednak ani Gostomskiego ani Myśliwego, gdyż to bardzo dobra gra całego zespołu była kluczem do sukcesu - podsumował spotkanie trener Copjak.

żródło : http://www.sosnowiec.info.pl/sport/pilk ... ,1,4,12925
Waluś
kumaty
 
Posty: 206
Dołączył(a): 2007-04-25, 5:43 pm
Lokalizacja: 41-203 MILOVICE

Postprzez hellboyek 2008-09-20, 9:25 pm

hellboyek
 
Posty: 248
Dołączył(a): 2008-07-12, 11:37 am

Postprzez MartinZS 2008-09-20, 9:31 pm

"Strata do lidera to zaledwie 7 punktów, a może ją zmniejszyć decyzja WG PZPN o cofnięciu 4 punktów minusowych, zapisanych Zagłębiu od początku sezonu."

Jest coraz lepiej, dzisiejsze zwycięstwo bardzo cieszy ale te 4 pkt. by się przydały, oby nam je oddali.
Poczekamy do października.
MartinZS
 
Posty: 180
Dołączył(a): 2007-12-22, 2:36 pm

Postprzez Blajpios 2008-09-20, 10:29 pm

Raul75 napisał(a):
Blajpios napisał(a):Panowie, spokojnie, jednak mam wrażenie, jakby niektórzy postanowili "zajechać Pierścionka"? Dlaczego? Czy dlatego, że wypatrzył i ściągnął Myśliwego? Czy dlatego, że go chwalił i podkreślał wyjątkowość tego napastnika? W takim razie, to może jednak nie wystawianie Myśliwego związane było ze słabnącą pozycją trenera? Tyle, że nawet to chyba nie bardzo. W wyjściowym składzie u Pierścionka chyba nie wyszedł tylko w pierwszym meczu z Jarotą i potem właśnie gdy zaczęła chwiać się pozycja trenera - czyli były to sytuacje, gdy mogły mieć wpływy głosy innych. W pozostałych meczach "za Pierścionka" - o ile pamięć mnie nie myli, Myśliwy był w wyjściowym składzie. O co więc chodzi w tych "najazdach"? To już przeszłość - dlaczego więc wracać. W dodatku, jak się wydaje, chyba nieobiektywnie. Czy po to, by obrzydzić mu Zagłębie, ponieważ być może mógłby być dobrym trenerem z Zagłębia?
Ogólnie - nie wygląda źle na przyszłość. Przygotowanie fizyczne chyba nie najgorsze, zgromadzenie zawodników też niezłe, jest potencjał. Zmiana trenera stała się faktem, wyciąga nowy trener z dołka - i trzeba się cieszyć z tego, co się udaje i życzyć sukcesów. Wychodzi na to, że ma dobre podejście do zawodników, bo chyba złapał już kontakt, zmiany dobre, trafione, ustawia zespół obiecująco. Oby tak poszło dalej.
Od przedwczesnej euforii jednak odwodziłbym kolegów. Zespół owszem - wygrał, wreszcie nie przegrał końcówki. Tu też być może zresztą jakiś wpływ ma nowy trener. Niemniej - nadal końcówki niepewne, zawodnicy potrafią prokurować nerwówkę. A trzeba mieć świadomość, że trochę tym razem szczęścia było. Albo inaczej - wygląda, że zwycięstwo zdecydowane. Ale - gdyby mieli pecha, jak ostatnio, to... gdyby Unia wykorzystała oba karne (wygląda że słuszne) i zamiast poprzeczki kilka centymetrów poszłaby niżej piłka... To już 4:3 by było. A w sytuacjach "wyciągniętych" przez bramkarza z okienka, spod poprzeczni bynajmniej też Unia gorsza nie była. Toteż, jak piszę, cieszy zdecydowane zwycięstwo, ale jeszcze pracy czeka dużo...

Na 11 meczów w 5 Myśliwy wystąpił w całym meczu. To niecałe 50 % więc trochę o czymś świadczy. A ja nie odwodziłbym kolegów od euforii. Dlaczego nie? Obrączka, o czym świadczą teraz fakty (wyniki) kompletnie nieumiejętnie ustawiał piłkarzy na boisku a taktyka i poszczególne zadania piłkarzy miała charakter czysto teoretyczny. Kolegami to można być w szkolnej ławce a nie wśród dwudziestu kilku piłkarzy. Nie chwal dnia przed zachodem słońca ale kolej rzeczy pokazuje, że z meczu na mecz coraz pewniej grają ci nasi piłkarze. Brawa dla Gostomskiego i Grześka Kurdziela za przygotowanie a Krzyśkowi Myśliwemu dziękuję osobno za ambicję!

czy Kolega udowodnił powyższymi rewelacjami, że należy poniżać (np. przezwiskami) i "zajeżdżać" Pierścionka? Bo o tym mniej więcej dyskutujemy. Mój głos - wyraźnie tak był nastawiony. Zechciał Kolega przeliczyć ile czasu gry był na boisku Myśliwy? Czy aby na pewno niecałe pięćdziesiąt procent? Dobrze wiemy, że nie. Czy rażąco niesprawiedliwe były zdjęcia z boiska Myśliwego? - nie przypominam sobie w relacjach takich zastrzeżeń na gorąco, zdziwienia komentatorów. Tak więc, nawet z tej pozycji można by dyskutować. Tymczasem, przypominam - w żaden sposób nie podejmowałem polemiki, od samego początku, pod hasłem, "bardzo dobry trener, P. Pierścionek - głupota go było zmieniać". Podejmowałem ją w duchu - że nieuczciwa jest nagonka. Także tutaj przypomniałem - po co to teraz. Obwinianie za wszystko zło, wmawianie rzeczy niebyłych, to chyba nawet nieuczciwość. Tym bardziej - nagonka podejmowana wciąż nie wiadomo po co. W dodatku - chyba tylko po to, by zbyt się nie rozwinął trener z Zagłębia. Z Zagłębia - to najlepiej go "upupić, wiadomo, że co najwyżej może być w okręgówkach": czy o to chodzi? Wiadomo, że teraz przejaskrawiam, niemniej dla zobrazowania o co też chodzi w tym wszystkim. Nie ma zaś dyskusji, czy to było tak, że świetny trener i głupio, że go zmienili. Mam nadzieję, że P. Pierścionek też tak nie myśli. Cóż - nie wyszło jeszcze. Mam nadzieję, że podejdzie do tego, jak do dobrej szkoły.
Zdziwił mnie natomiast Kolega - "przestrzeganiem przed przestrzeganiem przed euforią". Dla pewności wyjaśnię, co sygnalizowałem też wyraźnie: cieszyć się należy. Kibicować i trenerowi i zawodnikom, by "załapało dalej". Niemniej - gdyby dalej mieli takiego pecha, jak wcześniej, też mogli przegrać; przede wszystkim zaś: jeszcze dużo do pracy, raczej nic do euforii. Do cieszenia, do mobilizacji, do nabrania wiatru w żagle - tak, już jest dużo. Pozdrawiam.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników