ocena drużyny

[Sir]

Temat postu trafiony faktycznie niekiedy mozna skrzywdzic zawodnika dobrze grajacego w meczu. Ale do rzeczy czytam wasze opinie i zastanawia mnie jedna rzecz co wy widzicie pozytywnego w grze Treścińskigo. Ostatni stoper ma według mnie za zadania uspakajanie gry i rozgrywanie akcji od tylu. Zgodze sie ze niekiedy trzeba wyczyścic pole. Ale to co ten pilkarz wyprawia to sie w glowie nie miesci . Wszystkie pilki gra na pale do przodu .Jest przejecie chwila na uspokojenie , na rozegranie to nie wypierdala pilki na walke bez celu i pomyslunku. I tak gra ten zawodnik przez cale 90 minut. Typowy przykład obroncy bez mózgu byle do przodu na afere moze cos z tego wyjdzie.

Owszem zgodzęsię TYLKOO z tym ze Teresato nie jakis wybitny pilkarz.

Ale gościu jeśli tak rozumować jak TY TO KAŻDY PILKARZ OBECNIE ZAGŁĘBIATO MIERNOTA ....Teresa zalicza sie moim zdaniem do grona 4-6 pilkarzy których widzialbym w pierwszej lidze...RESZTA TO ZA WYSOKIE PROGI... i część z nich zdaje sobie z tego sprawę zejesli weszłoby Zaglebie to oni musieliby ODEJSC !!

Czy Wy tego nie rozumiecie i nie widzicie ?!!! Część nie chce tak naprawdeawansu..bo straciloby swoje miejsce PRACY !!

[mike79]

I TAK STRACĄ SWOJE DOTYCHCZASOWE MIEJSCE PRACY(min. 5 grajków), A O NOWE NA TYM POZIOMIE ROZGRYWEK BĘDZIE IM BARDZO TRUDNO...

[cezaros]

SIR mmasz prawo do swoich wniosków. Ale ja nadal twierdze ze od tylu zaczyna sie gra i tu musi byc wartościowy zawodnik. A ja teresy nie widze na tej pozycji zamało rozumu i umiejetności przeglądu sytułacji. A on i pierwsza liga no przestań miał juz swoje piec minut jak grał w młodzierzówce. I huja pograł wylądował na chwile w ŁKs i lechi . I tyle w tym temacie. Cieniarz nadajacuy sie na gre gora w 3 lidze

[Cygan]

Pan Piętka może ręcznik powiesic na poprzeczce - bo to co robi to tragedia! jeśli mam odprowadzać piłkę wzrokiem i brać za to $ to chętnie stanę w bramce Zagłębia! A postawa bramkarzyka przy rzutach wolnych to istna parodia - gość czeka na to aby ktoś trafił do siatki. Panie Piętka dość błaznowania!

Zgadzam się! Nie przepadałem za umiejetnościami tego piłkarzyny. Też mam serce w przełyku, kiedy piłka leci nad naszym polem karnym. Pietka jest za "sztywny" na bramkarza; nie wie jak sie ustawić, kiedy wyjść do dośrodkowania, przeciwnika. Juz w Chorzowie Hosić opieprzał go, że nie wychodzi z bramki. Niestety, ale samym szczęściem nie da sie meczy bronić...

[MrCricket]

Po meczu z Piastem

Piętka- drażni mnie to odprowadzanie wzrokiem strzałów( w Radomiu było to samo). Niby jedną setkę wybronił, ale widać niepewność w jego grze.
Kłoda- jak zwykle bardzo pożyteczny, ale spodziewałem się więcej wejśc ofensywnych po nim
Hosic- przy jego doświadczeniu nie spodziewałem się, że da się nabrać na taki numer przez Kompałe. Później grał przyzwoicie.
Treściński- jak zwykle czyści wszystko co się da, wygrywa wszystkie pojedynki w powietrzu. On ma takie zadania i przyzwyczajenia, dlatego nie nauczy się już grać kreatywnie.
Paczkowski- myślałem, że będzie dużo gorzej. Nigdy nie był obrońcą, ale na tej pozycji gra przyzwoicie.
Chwalibogowski- parę razy wkręcił obrońcę + niezłe dośrodkowania, których nie wykorzystaliśmy.
Bednar- może szybkośc podobna do Skrzypka. Ale brak mu tej waleczności i techniki. Fatalna gra głową
Malinowski- niby dobrze panował nad piłką, ale potem brakowało mu podań. Rozgrywacza to z niego się nie zrobi
Morawski- miał dużo zadań defensywnych i w tym sobie dosyć radził. Ale bardzo ważny rzut wolny wykonał fatalnie i to obniża bardzo jego ocenę. Po jednej z jego strat Piast mógł strzelić bramke.
Tyc- biegał dużo, coś tam kiwał i próbował chwilami rozgrywać, ale za ciasno tam było na takie sztuki.
Zubanovic- u niego technika jest, szybkość jest (widać to nawet na filmiku), dobry wyskok, ale nie ma najważniejszego-bramek. Mógł być bohaterem gdyby wykorzystał swoją szansę.
Wolański- robi się z niego taki zapchajdziura. W ataku grają inni, na prawej pomocy Skrzypek jest bardziej potrzebny, a na środek się moim zdaniem nie nadaje. Super sytuację zmarnował, wielka szkoda.
Butryn- coś tam biega, próbuje walczyć, ale to jest facet od przeszkadzania, a nie rozgrywania.
Jankowski- wejście smoka. Gorszy transfer chyba od Małochy i Bały razem wziętych.

[mike79]

Jankowski- wejście smoka. Gorszy transfer chyba od Małochy i Bały razem wziętych.

Błyskotliwe, zabawne ale jakże prawdziwe...

[Qba]

Butryn- coś tam biega, próbuje walczyć, ale to jest facet od przeszkadzania, a nie rozgrywania.

taaa, od przeszkadzania, szkoda, ze nie tej druzynie co trzeba....

[MrCricket]

Zagłębie-ŁKS

Piętka- o nim wszystko już zostało powiedziane. Bardzo niepewny i niezdecydowany za co zostaliśmy ukarani w końcówce.

Kłoda- wszędzie go było pełno, dobry w odbiorze i kilka ładnych akcji skrzydłem. Przy bramce odpuścił asekuracje bo zobaczył "leniwy" strzał, ale zapomniał, że w bramce nie stoi Gianluigi Buffon :lol: .

Hosic, Trescinski- nie dali wiele pograć Sypniewskiemu, uprzedzali go umiejętnie, mimo że ten jest dużo szybszy od nich.

Paczkowski, Chwalibogowski- fajnie się wymieniali na lewej pomocy i obronie. Zwłaszcza za tym drugim,obrońcy ŁKS-u nie mogli nadążyć.
Skrzypek- za szybki dla obrońców ŁKS,ale wykończenie akcji katastrofalne.
Malinowski- piłkę umiał przytrzymać, ale dużo pojedynków główkowych przegrywał i to jest dziwne przy jego wzroście. Świetny strzał z dystansu ale troche centymetrów zabrakło :(
Wolański- do rozgrywania się nie nadaje bo za szybko pozbywa się piłki. Po obejrzeniu powtórki uważam, że najpierw obrońca wybił piłkę ale być może go zachaczył jeszcze.
Tyc- strasznei szkoda jego sytuacji, kilka centymetrów zadecydowało. Nie grał źle, ale więcej szybkości przydałoby mu się.
Zubanovic- mało widoczny, gra mu nie szła, obrońcy sobie z nim radzili.
Lachowski- ładne podanie otwierające drogę do bramki. Czekam, aż wróci do 1 składu, tylko czy ma siły na to ?
Morawski- piodanie-strata, podanie-strata itp czyli jak przez całą wiosnę. Dodatkowo beznadziejna próba strzału z dystansu.
Bajera- grał za krótko żeby go oceniać, powinien wejść wcześniej.

[Sadek]

Jak dla mnie Tadziu Tyc, Piętka, Lacha, Zuban bardzo słabo, a odwrotny biegun Kłoda, Bartek, Hosic, Teresa

Co do Bartka Chwalibogowskiego to od pierwszego jego meczu widze spory potencjał u niego, ale nie mógł się przełamać psychicznie. Teraz widać, że powoli dochodzi do swojej najlepszej dyspozycji i dla mnie Bartek jest największą nadzieją Zagłębia.

Takie same podejście miałem do Kłody, nawet po jego kiepskich meczach (spora krytyka na forum), broniłem go i wierzyłem, że wkrótce się przełamie i zacznie grać jak powinnien. Co uczynił chyba nie musze przytaczać. Myślę, że Bartek pójdzie w ślady Kłody i poczyni ogromny postęp, życze mu tego.