przez dynamitek 2005-08-11, 10:28 am
z całym szacunkiem... to Zarząd klubu nie ma racji... Ja ten temat już wiele razy wałkowałem przy okazji innych tematów. Dobrze prowadzony klub utrzymuje się z pieniędzy sponsorów, którzy walą drzwiami i oknami, żeby zaistnieć przy murawie, na strojach itp... Czy to tak trudno zrozumieć??? Co z tego, że transmisja trwa 15 minut? Wiecie, ile kosztuje reklama telewizyjna? To są takie pieniądze, że aż trudno uwierzyć... I właśnie za tę reklamę klub powinien wyciągnąć kasę od sponsorów... Tak, wiem, już to przerabiałem... Klub ma jednego sponsora i gardzi dodatkowymi pieniędzmi, np. z tytułu reklam... Chciałbym jednak zauważyć, że taki reklamodawca nie ma najmniejszego wpływu na to, co dzieje się w klubie, nie zarządza, nie miesza się w sprawy transferów itp, a zatem Pan Motto nadal robi swoje i nic a nic nie traci! Tylko zyskuje... Nie rozumiecie tego? Przychodzi firma do klubu, zainteresowana reklamą na płycie, płaci kasę, stawia banner i sobie idzie! I tylko raz w tygodniu sprawdza, czy reklama jest na swoim miejscu i czy jest w należytym stanie! I to wszystko!!! A za tę reklamę klub sportowy Zagłębie ma opłaconą wodę i prąd za cały rok! Rozumiecie już, w czym rzecz? I właśnie dlatego klub, który jest często pokazywany w tv zyskuje bez względu na to, czy dostał od tv za to kasę, czy nie! ZYSKUJE! Kilka razy więcej niż gdyby dostał kasę od TV... ale od sponsorów!!! Panowie... Nikt nie oczekuje, że wszyscy dookoła będą specjalistami od marketingu, ale klub drugoligowy powinien takiego kogoś mieć! Wtedy budżet klubu wyniesie 5 mio. a nie 4, czy 3... Rozumiecie??? "Bez wychodzenia z domu"! Na tym to polega i to właśnie mieli na myśli przedstawiciele TVP3.
I jeszcze jedno: dlaczego ludzie kupują Dosię??? BO ja k@#@a uważam, że Dosia śmierdzi, źle pierze i w ogóle jest do dupy... Ano dlatego, że na każdym kroku atakuje nas reklama Dosi!
Mało tego... Ktoś napisał, że nikt nie będzie patrzył na reklamy podczas meczu... Niestety, ten ktoś absolutnie nie ma racji! Będzie, choć nieświadomie... a później pójdzie do marketu i kupi produkt, który widział na stadionie... To bardzo złudne myślenie, że nie zwracasz uwagi na reklamę. Obserwujesz piłkarzy, kupujesz koszulki, w których grają i sam nosisz reklamę... Pijesz piwo, którego banner widziałeś przy płycie, choć zupełnie nieświadomie je wybierasz, bo wydaje Ci się lepsze... Nie zdajecie sobie sprawy z potęgi reklamy... Reklama podprogowa, product placement... Te terminy brzmią być może obco dla niektórych, ale każdego dnia ulegacie ich wpływom! A nawet o tym nie wiecie... :)
Natomiast co do "produktu" Zagłębie Sosnowiec... Wybaczcie, że to powiem, choć przecież sam jestem kibicem Zagłębia od 20 lat, ale to nie jest dobry produkt, ogólnie rzecz ujmując! Jest to nasz, lokalny produkt, który lubimy, cenimy...niszowy... tylko my wiemy, że jest dobry... My, czyli Ci, którzy chodzą na mecze. Nie słyszeliście nigdy od znajomych, kolegów : "po ch#$ pójdę na mecz? Szmaciankę oglądać??? Ci goście nie potrafią grać w piłkę!" To jak ich inaczej przekonać? Rozumiecie? Klient zawsze wybierze taki produkt, który zna, który, jak mu się wydaje, jest sprawdzony!!! Dlatego tak ważna jest promocja! Im większa reklama, tym większa sprzedaż! Zależność ta, niestety, istnieje. Kasa z reklamy, kasa z biletów...
I wreszcie do sedna - to TVP robi KLUBOWI przysługę, a nie odwrotnie! I w dupie mam, że kibice Ruchu nie obejrzą meczu, czy skrótów... NIE O TO CHODZI! Chodzi o to, że bez dobrego marketingu zawsze będziemy co najwyżej w środku tabeli, bo jak wiecie, bez pieniędzy trudno o coś więcej... Wiem, wiem... Teraz usłyszę, jaki to nas budżet wysoki, jak na 2gą ligę... Owszem, ale dlaczego gardzimy pieniędzmi, które można zgarnąć, nic na tym nie tracąc???
No i na koniec jedna ważna uwaga... Nie jestem żadnym reformatorem, nie obchodzi mnie, czy ktoś w klubie się ze mną zgodzi, czy nie, jest mi wszystko jedno, czy będzie więcej pieniędzy, czy mniej, nie chcę nikogo pouczać... Chcę tylko zwrócić uwagę, że Zagłębie, poza tym, że samo w sobie jest produktem, ma jeszcze inne produkty do sprzedania - powierzchnię reklamową. Sprzedaż ta nie ma żadnego wpływu na strategię prowadzenia klubu!!!!!! Ma tylko i wyłącznie wpływ na wysokość budżetu! Wiecie, że piłkarze gryzą trawę, żeby wygrać, gdy wiedzą, że za wygraną wpadnie im dodatkowa kasa, prawda? Piłkarze nie żyją miłością do Zagłębia! Pamiętajcie... Im więcej zarabiam, tym bardziej się staram... Naczynia połączone! Pamiętajcie o tym, że pieniądze leżą na ziemi, tylko trzeba się schylić i je podnieść. Ktoś kiedyś mi napisał, że P. Motto nie chce dodatkowych sponsorów, chyba żę dołożą ileś tam do prowadzenia klubu... Taka wypowiedź swiadczy o tym, że Pan Motto wrzuca wszystkich sponsorów do jednego wora. A to błąd!
A zatem Zagłębie nie będzie pokazywane w telewizji... Smutne to. Szkoda... Możecie mi wierzyć lub nie, ale to wcale dobrze nie świadczy o zarządzaniu klubem... No ale to nie moja sprawa! Ja i tak będę przychodził na mecze, i tak będę kibicował Zagłębiu... nawet w okręgówce. Tylko boli mnie świadomość, że mógłbym oglądać lepsze widowisko, lepszych i bardzie zaangażowanych aktorów, przy pełnych trybunach, na ładnych wyremontowanych stadionie bez żadnej prowizorki... Aaaa! I zamin zaczniecie mnie krytykować, przeczytajcie uważnie, co napisałem, zastanówcie się... Może i Wy dojdziecie do wniosku, że wszystkie potężne firmy istnieją dzięki zaangażowaniu ogromnych pieniędzy w marketing! Dzięki marketingowi czerpią ogromne zyski i przeznaczają jeszcze większe pieniądze na rekalmę... Koło się zamyka! Nic więcej już nie wymyślę... Pozdrawiam!