









Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Wypowiadam się w tym wątku "zakupów w Zagłębiu", pomimo tego, że z założenia nie warto w wypadku Zagłębia Sosnowiec wypowiadać się teraz na te tematy. NIe ruszył mnie zresztą sam temat, tylko spieszę - i to naprawdę spieszę - wypowiedzieć się, bo jest ważne dla mnie Zagłębie Sosnowiec, jak również przecież i kol. novack - cenię sobie wpisy, osobę.novack napisał(a):Ręce i nogi opadają! Najpierw prezes klubu ze stadionu im. Adolfa Hitlera, napluł w twarz (i nie tylko) kibicom Zagłębia przed meczem w Zabrzu, następnie po meczu obrzygał Jaroszewskiego, a teraz przy pomocy menago i działaczy Legii próbuje na nas analu!
August napisał(a):Dla mnie klasyczny przykład tego, że Jaroszewski ze Stankiem mogą się zesrać a nie podskoczą wyżej niż są.
patrios91 napisał(a):Dla mnie klasyczny przykład,że żaden szanujący się piłkarz nie będzie grał u boku prezesa, który nie ma jaj. Za żadne pieniądze. I to nie jest tak,że się uparłem na Jaroszewskiego. Fakty są takie,że wartościowi piłkarze nie chcą grać w tym burdelu za żadne pieniądze. I nie miejmy do nich pretensji. To samo tyczy się sponsorów.
Nie wiem, czy jest sens próbować dyskutować z Kolegą, bo Kolega zdaje się być oburzony, że ktoś nie zmienił zdania, choć Kolega może i dwa razy mu coś napisał - a ileż razy Kolega mógł tu czytać o nieszczęściach związanych z Legią i o nieszczęściach związanych z wenętrznymi sprawami Zagłębia: i nie wygląda, by do Kolegi dotarło. Ale spróbujmy; choć nieszczęście zaczyna się w tym, że Kolega zachwicił się i jak w objawienie uwierzył, że Legia pomogła Zagłębiu ot tak, bo lubi Zagłębie. Wtedy nie ma szans dyskutować nawet na poziomie, czy warto mieć niepodległość czy nie - czy lepiej nie mieć niepodległości i szybciej wyjść z długów, czy zależność przeżywać lepiej w formie długów, dłużej nawet doskierających: ale mieć niepodległość? Legia zato wszystko, co Kolega wymienia kupiła sobie Zagłębie, które jest filią, jak mówił (bez żenady, jako najzwyklejsza oczywistość!) J. Magiera, czy też jest farmą, czy jak kto wolli, ale na pewno nie jest niezależnym klubem. Proszę spróbować jednak pomyśleć tak: x(czas długów jeszcze pozostających) + y (czas jaki trwałoby spłacanie długów już "przy działaniach z Legią" spłaconych) + niezależność to może jednak trochę więcej niż x+y+ zależność filialna od Legii? Owszem, w tym rachunku można uwzględnić jakąś tam życzliwość Legii, pewnie jest - tyle że w ogólnym rozrachunku, to równanie jest jak powyżej. Kto jak sobie jednak wybiera, to już rzecz inna. Będą i tacy, co do końca będą przekonywać, że utrata niezależności, to nic takiego, to wielki interes, bo korzystamy z dobrotliwości Legii, na przykład.robus1906 napisał(a):Już ci pisałem nie masz pojęcia nie pisz głupot zrozum raz na zawsze dzięki Legii nie mamy dzis długów tylko ZUS nam jeszcze został policz sobie przez 4 lata ,szczelam 5 kontraktów rocznie wypożyczonych zawodników opłaca Legia wszystkie rehabilitacje itp podziękuj raz na zawsze Legii ze nam pomogli bo po zadach sp SZatana, Hytrego ,Luli,Adamczyka itp, to dzis bylibyśmy ponownie w 5 lidze
Blajpios napisał(a):Nie wiem, czy jest sens próbować dyskutować z Kolegą, bo Kolega zdaje się być oburzony, że ktoś nie zmienił zdania, choć Kolega może i dwa razy mu coś napisał - a ileż razy Kolega mógł tu czytać o nieszczęściach związanych z Legią i o nieszczęściach związanych z wenętrznymi sprawami Zagłębia: i nie wygląda, by do Kolegi dotarło. Ale spróbujmy; choć nieszczęście zaczyna się w tym, że Kolega zachwicił się i jak w objawienie uwierzył, że Legia pomogła Zagłębiu ot tak, bo lubi Zagłębie. Wtedy nie ma szans dyskutować nawet na poziomie, czy warto mieć niepodległość czy nie - czy lepiej nie mieć niepodległości i szybciej wyjść z długów, czy zależność przeżywać lepiej w formie długów, dłużej nawet doskierających: ale mieć niepodległość? Legia zato wszystko, co Kolega wymienia kupiła sobie Zagłębie, które jest filią, jak mówił (bez żenady, jako najzwyklejsza oczywistość!) J. Magiera, czy też jest farmą, czy jak kto wolli, ale na pewno nie jest niezależnym klubem. Proszę spróbować jednak pomyśleć tak: x(czas długów jeszcze pozostających) + y (czas jaki trwałoby spłacanie długów już "przy działaniach z Legią" spłaconych) + niezależność to może jednak trochę więcej niż x+y+ zależność filialna od Legii? Owszem, w tym rachunku można uwzględnić jakąś tam życzliwość Legii, pewnie jest - tyle że w ogólnym rozrachunku, to równanie jest jak powyżej. Kto jak sobie jednak wybiera, to już rzecz inna. Będą i tacy, co do końca będą przekonywać, że utrata niezależności, to nic takiego, to wielki interes, bo korzystamy z dobrotliwości Legii, na przykład.robus1906 napisał(a):Już ci pisałem nie masz pojęcia nie pisz głupot zrozum raz na zawsze dzięki Legii nie mamy dzis długów tylko ZUS nam jeszcze został policz sobie przez 4 lata ,szczelam 5 kontraktów rocznie wypożyczonych zawodników opłaca Legia wszystkie rehabilitacje itp podziękuj raz na zawsze Legii ze nam pomogli bo po zadach sp SZatana, Hytrego ,Luli,Adamczyka itp, to dzis bylibyśmy ponownie w 5 lidze
robus1906 napisał(a):Jesteśmy klubem niezależnym
robus1906 napisał(a):Już ci pisałem nie masz pojęcia nie pisz głupot zrozum raz na zawsze dzięki Legii nie mamy dzis długów tylko ZUS
robus1906 napisał(a):pisz konkretnie albo wcale bo niechce sie tego czytać ,i pamiętaj Jesteśmy klubem niezależnym
robus1906 napisał(a):Dobrze wiemy ze chodzi o zadłużenie ZUS urząd skarbowy za czasów Wojciecha Rudego chodzi o kontrakty medialne ,i piszesz o jakiś daremnych biletach o Michale Giera podaj mi lepszego prezesa który lepiej polkladal klocki od Jaroszewskiego ja tez nie zawsze sie z nim zgadzam ale bynajmniej jest stabilnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: novack