Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez novack 2009-09-20, 6:49 pm

Gdyby dzisiaj wywalono Pierścionka, to i tak będzie to o miesiąc za późno, ale lepiej późno niż wcale jak powiedziała babcia spóźniając sie na pociąg!
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5911
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście


Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez ukryty 2009-09-20, 6:55 pm

NO i co z tego wynika, że Lacha był wściekły po meczu, była wielka radość z jego powrotu, a tu krach. Gra przecież we wszystkich meczach, dzisiejsi zawodnicy z ekstraklasy też, mogli się przecież rozkręcic. WG. trenera cała reszta jest słaba, wpusza na trochę, bo nic nie zrobią. Może jednak dać niektórym szansę na cały mecz, nie zniechęcać. posłuchać trochę kibiców. Dobrze napisał Novack
ukryty
 
Posty: 48
Dołączył(a): 2008-07-12, 3:41 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez RADOSKU 2009-09-20, 7:13 pm

Co do Lachy to cieszmy sie ze jest w Zaglebiu bo jak by go nie bylo to napewno bysmy nie zdobyli 18 pkt.A tak wogole to Pierscionek duzo mowi jak zawsze,przed rozgrywkami zapowiadal ze bedzie dobrze itp a po wygranym meczu ze Sleza 4:0 powiedzial ze forma ma dopiero ma przyjsc tak po piatym szustym meczu i sie nie mylil przyszla ale chyba w druga strone. przykro to stwierdzic ale jak mamy takich zawodnikow to niema co myslec o dobrej grze a juz napewno zapomnijmy o awansie,mamykilku zawodnikow nadajacych sie do gry ale oni sami nic nie zrobia.
RADOSKU
 
Posty: 53
Dołączył(a): 2009-01-30, 6:37 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez mario999 2009-09-20, 7:35 pm

peterrabit3 napisał(a):spojrzcie jak potega z Zagania strzela ...Tylko w Zaglebiu zawsze cos sie nie moze udac Pierscionka to bym powiesil za jaja ze sprowadzil tego barana Kozminskiego potega szkockiej 3 ligi


O czym ty mowisz?
A czy Kozminski dostal choc jedna szanse???????????????????????????????????????????????
Jako jedyny powiedzial to co mysli dlatego niegra, zastanow sie a potem pisz................
mario999
 
Posty: 386
Dołączył(a): 2007-04-21, 9:32 am

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez August 2009-09-20, 7:38 pm

mario999 napisał(a):Jako jedyny powiedzial to co mysli


Można jaśniej ? Sprawa Koźmińskiego rzeczywiście jest dziwna. Najpierw się go kontraktuje później mówi, że za słaby. A to w sytuacji kiedy brakuje nam snajpera. osobiście nie jestem przekonany, że Koźmiński byłby jakimś wielkim wzmocnieniem ale faktem pozostaje , że praktycznie nie miał szansy się pokazać.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez mario999 2009-09-20, 7:42 pm

Można jaśniej Sprawa Koźmińskiego rzeczywiście jest dziwna. Najpierw się go kontraktuje później mówi, że za słaby. A to w sytuacji kiedy brakuje nam snajpera. osobiście nie jestem przekonany, że Koźmiński byłby jakimś wielkim wzmocnieniem ale faktem pozostaje , że praktycznie nie miał szansy się pokazać

niedlugo wszyscy sie dowiedza.................
mario999
 
Posty: 386
Dołączył(a): 2007-04-21, 9:32 am

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez August 2009-09-20, 7:47 pm

mario999 napisał(a):niedlugo wszyscy sie dowiedza.................


Jak widzę, póki wygrywaliśmy była cisza. Teraz będą wyciągane różne "asy" z rękawa na Pierścionka. Pachnie mi tu zwyczajną hucpą.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez Blajpios 2009-09-20, 8:22 pm

Mam pytanie do Kolegów piszących tutaj - kto na innej podstawie niż ja, śledzący netowe wieści - wypowiada swoje zdanie o tym meczu z Jarotą? Np. z relacji na zaglebie.sosnowiec.pl wychodziła co najmniej równorzędna gra, przewaga w drugiej połowie i błędy indywidualne powodujące bramki, więcej ich po stronie Zagłębia. Sportowe Zagłębie.pl z kolei - wręcz pisze o dobrej grze, byciu lepszymi, tylko błędy i nieskuteczność. Mam więc wątpliwości, czy można z tego wywnioskować, że Pierścionek niczego nie potrafi, nie nauczy, nie umie itp. Może jednak - braki indywidulane oraz... kibicowska miłość nadmiernie budująca sobie marzenia? Jeżeli więc ktoś był w Jarocinie i już pisze komentarze - byłbym wdzięczny za wypowiedzenie się, czy te wrażenia z netowych informacji, które wspomniałem - są błędny czy nie? Dlaczego nie wierzyć w to, co napisano w serwisach? Niektórzy mogą mieć też dane "z kręgów okołoklubowych". Parę dni temu pisałem, że mam wrażenie, że wciąż dzieje się nie za dobrze. Na szczęście, ostatnie wydarzenia raczej jednak pokazały, co bardzo cieszy, że nie jest to kwestia gry przeciw trenerowi, zmowy, co byłoby katastrofalne i w zasadzie kwalifikowałoby się do rozkurzenia bardziej drużyny niż sztabu szkoleniowego. Jednak - nie wydaje się, by byli aż takimi aktorami, pokazującymi, jak to walczą o zwycięstwa, choć de facto sami sobie przez ręce wpuszczają bramki, nie trafiają do bramki przeciwnika, byle przegrać i zwolnić trenera. To jednak - chyba nie wchodzi w grę, tak przynajmniej wygląda. Nie znaczy to jednak, że nie może trwać marazm już od paru sezonów "zalegający Zagłębie", jakieś takie dziedziczone nieudactwo, jakieś struktury wewnątrzklubowe. Jeżeli tak - to samo zwolnienie trenera chyba tylko je utrwali. Rozbicia trzeba by poważniejszego. Jeżeli zaś to jest kwestia indywidualnych braków - a tak się wydaje na podstwie relacji, to cóż. Dotykamy tu tych wygórowanych ambicji. Powtórzę się, ale przypomnę, nie tylko ja zresztą przed sezonem i już w trakcie pisaliśmy, żeby wybić sobie od początku, że Zagłębie jest fawortem. Tak samo mówił Pierścionek. Zagłębie ma trochę niespełnionych zawodników, wypalonych, którzy nie łapali się w pierwszoligowych klubach, którzy odstawali od pierwszej ligi (piszę "po ludzku", po staremu klasyfikując ligi) - gdy Zagłębie w niej grało. To tylko niepoprawni optymiści łudzili się, jak to wspaniali i w gazie zawodnicy przychodzą. Tymczasem - w dużej mierze oni potrzebują "odbudowania się"! Tymczasem kibice uznali, jakimi to faworytami jest Zagłębie - i Pierścionka, który nic takiego nie powiedział, rozliczać chcą, jakby własnych obietnic nie spełniał. Panowie - Waszych marzeń nie spełnia. Pisałem przed sezonem - w tym składzie muszą przyjść porażki (był to może czas pierwszych zwycięskich rund albo pod koniec sparingów) - zobaczymy, czy te zachwyty nagle się nie zmienią, czy nie wróci stare, wieszanie psów i dołowanie. Rozumiem, że oczywiście, kibice mają prawo być zdołowani, wkurzeni, mają prawo czuć się trochę oszukani - ale trochę chyba tylko; tak jak mądrze powiedział Boniek po ostatnich porażkach. Dlaczego na nich psioczyć? Trzeba im pogratulować, bo zagrali wszystko, co potrafią. Tyle po prostu potrafią. Czy nie jest tak samo z Zagłębiem? Pierścionek - nawet tę grę poukładał... Grają ciekawie. Tyle, że - ano, nie potrafią, a to kiks bramkarza a to napastnicy nie trafiają itp. Czy aby nie jest tak? Czy nie pora zdać sobie z tego sprawy?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez August 2009-09-20, 8:23 pm

Blajpios napisał(a):Mam pytanie do Kolegów piszących tutaj - kto na innej podstawie niż ja, śledzący netowe wieści - wypowiada swoje zdanie o tym meczu z Jarotą?


Ja na podstawie końcowego wyniku
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez Blajpios 2009-09-20, 8:32 pm

August napisał(a):
Blajpios napisał(a):Mam pytanie do Kolegów piszących tutaj - kto na innej podstawie niż ja, śledzący netowe wieści - wypowiada swoje zdanie o tym meczu z Jarotą?


Ja na podstawie końcowego wyniku

No, tak. Ale akurat nasze głosy chyba (pochlebiam sobie?) do skrajnie wściekłych, popuszczających wodze fantazji w kierunku wściekłości - nie należą... W moim wpisie pisałem, że mam wątpliwości, czy właśnie do takich skrajnych głosów są podstawy. Nawet tam, gdzie negują one to, co napisali ludzie w relacjach (zaglebie.sosnowiec.pl i sportowezaglebie.pl) - czyli chyba ci, co widzieli.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2009-09-20, 8:33 pm

Mialem nic nie pisac tylko udac sie na wypocznek, ale przeciez nie moge - sprawa jest czytelna
Pan trener to jest majster od majstrowania skladem wogóle i w trakcie meczu. Po jakie licho
zdjał Pajaka a wstawil Szatana, po mjakie licho zdjał Huberta , a po co zdjąl Ryndaka chłopak
miał dzisiaj dobry dzien - przez te manipulacje osłabil druzyne w II połowie meczu i nic chłopakom
nie szło - druga polowa była zdecydowanie gorsza w wykonanniu Zagłebia i mowienie ze gra
doswiadczonymi zawodnikami nic nie daje jest zawracanie kijem Wisły. Druzyna w tym ustawieniu
nie jest zgrana i tyle. A co bedzie jak wroca do gry Kłoda, Wojtek i Pachu to co beda siedziec na
ławie a Pan trener bedzie grał 4 MAŁOLATAMI ? - to chyba jest zart.
Sprawa jest oczywista iz AWANS sie oddala - Pan własciciel jesli chce awansowac musi podjąc
meska decyzje - powtarzam ostani raz Pan Piotr sam nie da sobie rady z AWANSEM potrzebuje
popracowac u boku doswiadczonego fachowca i tyle koniec kropka
Nie chce myslec co bedzie w Bydgoszczy, jak w Jarocinie mog;i nam wsadzic 5. Trener musi potrenowac
z zawodnikami TO CO ONI ROBILI DO TEJ PORY, GRALI W KANASTE. PROPONUJE SPOJRZCIE NA POLONIE
Z BYTOMIA która własnie na LUDOWYM zatrzymala Wisłe - a jednak mozna osiagac wyniki trzeba chciec
Pozdrawiam Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez pAwLaS 2009-09-20, 9:21 pm

Niestety nie ma co myśleć o awansie. Przypomina się poprzedni sezon. START ŚWIETNY, a dalej jak było każdy wie. A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE :/ Nie wiem co jest z tym Zagłębiem :( Z takimi zawodnikami to powinniśmy wygrywać prawie każdy mecz, NIE MÓWIĘ O WSZYSTKICH bo tak się nie da, ALE WIĘKSZOŚĆ :/ Już sam nie wiem co może być przyczyną. Jedyne co mnie nadal denerwuje to Lacha w ataku. On powinien iść do pomocy bo dobrze rozgrywa piłkę, a napastników jakiś tam mamy. U Nas brakuje dobrego rozegrania. W meczu z Nieblą to było widać. Nie ma nikogo kto by pociągnął akcje :/ Tylko jak Lacha wróci to zawsze jest groźnie. Panowie zróbmy coś bo załamać się można jak znowu się widzi ZAGŁĘBIE na 9 miejscu :/
pAwLaS
 
Posty: 58
Dołączył(a): 2009-03-29, 5:11 pm
Lokalizacja: Niwka

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez łoś 2009-09-20, 9:49 pm

Jestem ze ZAGŁĘBIEM już ponad 40 lat pamiętam czasy zdobywania Pucharów i wce.mistrza Polski dlatego nie moge się pogodzic z faktem że gdzie nie pojedziemy to w plecy przecież nas się już nikt nie boi, kiedyś sama myśl że będziemy grali z Jarocinem, Węgorzewem,Żaganiem itp byłaby upokorzeniem a o tym że możemy z tymi FIRMAMI przegrywac nikomu by przez myśl nie przeszło a dzisiaj nas leją a taki Radzionków co nam z tradycjami do pięt nie dorasta zbiera punkty u siebie i na wyjeżdzie ale jak się chce awansowac to tak musi byc. Wg. mnie jak nie wygramy z ZAWISZĄ to nie mamy co marzyc o awansie :-( Jeżeli chodzi o zmiane trenera to nie działałbym zbyt pochopnie / a na kogo zmienic co za geniusz trenerski poleca nam swoje usługi?/ już przerabialiśmy Kudybe. Nie podobaja mi się też wypowiedz w styluMario99 co Kożmiński takiego odkrywczego powiedział i czego mamy się dowiedziec my nie jesteśmy dziecmi i podziel się z nami tymi PORAŻAJĄCYMI wiadomościami które mniemam mają odmienic ZAGŁĘBIE. Nie wiem jak długo ale nadal jestem niepoprawnym optymistą. Pozdrawiam
łoś
 
Posty: 82
Dołączył(a): 2009-06-15, 10:51 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez maniek-75-75 2009-09-20, 10:37 pm

a ja mam w d..ie awans liczy się tylko że zawodnicy wychodzą na boisko i godnie reprezentują ZAGŁĘBIE...a czy tak jest? widzę niedziele/2 tygodnie temu/ jak Lacha z Pająkiem sobie kawkę popijają w mc donaldzie....miałem ochotę podejść i spytać się jak gwiazdy??...ale szczerze to jak oni marnują się i tłumaczą pechem ..po prostu dziecinada....dla mnie ŻADEN z tych kopaczy nie zasługuje na grę w naszym klubie!!!!a takie były nadzieje......
maniek-75-75
 
Posty: 470
Dołączył(a): 2008-11-23, 10:33 pm
Lokalizacja: srodula

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez mario999 2009-09-20, 10:52 pm

Jestem ze ZAGŁĘBIEM już ponad 40 lat pamiętam czasy zdobywania Pucharów i wce.mistrza Polski dlatego nie moge się pogodzic z faktem że gdzie nie pojedziemy to w plecy przecież nas się już nikt nie boi, kiedyś sama myśl że będziemy grali z Jarocinem, Węgorzewem,Żaganiem itp byłaby upokorzeniem a o tym że możemy z tymi FIRMAMI przegrywac nikomu by przez myśl nie przeszło a dzisiaj nas leją a taki Radzionków co nam z tradycjami do pięt nie dorasta zbiera punkty u siebie i na wyjeżdzie ale jak się chce awansowac to tak musi byc. Wg. mnie jak nie wygramy z ZAWISZĄ to nie mamy co marzyc o awansie Jeżeli chodzi o zmiane trenera to nie działałbym zbyt pochopnie / a na kogo zmienic co za geniusz trenerski poleca nam swoje usługi?/ już przerabialiśmy Kudybe. Nie podobaja mi się też wypowiedz w styluMario99 co Kożmiński takiego odkrywczego powiedział i czego mamy się dowiedziec my nie jesteśmy dziecmi i podziel się z nami tymi PORAŻAJĄCYMI wiadomościami które mniemam mają odmienic ZAGŁĘBIE. Nie wiem jak długo ale nadal jestem niepoprawnym optymistą. Pozdrawiam

Tez jestem juz Z zaglebiem ok 30 lat i nie chodzi mi tutaj o jakies porazajace wiadomosci, poprostu w naszym klubie nie wszystkich zawodnikow traktuje sie jednakowo a szczegolnie chlopakow z naszego regionu przykladem jest Kozminski ktory nie dostal od Pierscionka zadnej szansy pokazania swoich umiejetnosci nawet pucharze a przychodzi gwiazda Jaromin ktory przez dluzszy okres nie trenowal a wiec nie moze byc przygotowany do sezonu i prawie odrazu gra, czy to jest normalne???????
Idac dalej Kozminski byl w jednym meczu na lawce rozgrzewal sie ok 40 min i chyba nie wypadl za dobrze na tej rozgrzewce bo juz w nastepnym meczu znowu byl na trybunach.
W taki wlasnie sposob niszczymy swoich chlopakow a Kozminski nie jest w ostatnim czasie jedynym.
Tyle w temacie.
Pozdrawiam
mario999
 
Posty: 386
Dołączył(a): 2007-04-21, 9:32 am

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników