No nieźle. Trochę facet namieszał, oby z tego coś było.
Obawiam się jednak, że komentarze osób oskarzonych w tym artykule będą podobnie do tych jakiego udzielił Mieciu Broniszewski. Będą się wykręcac twierdzic, ze to potwarz, oszczerstwo, ze nie ma dowodow itp.
I tu jest problem o ile w przypadku sedziego F. udalo sie urzadzic prowokacje i wszystko jest czarne na białym, to w przypadku pozostalych skorumpowanych mozna liczyc jedynie na zeznania swiadkow. A z tym to wiadomo jak jest.
Najbardziej rozwala mnie bezradnosc polskiej policji w tym fragmencie:
Na początku był taki pomysł, aby prowokacje prowadzić do końca sezonu i po ostatniej kolejce wyłapać jak największą grupę sędziów. Niestety, zachodziła obawa, że wszystkie pieniądze zostałyby utracone, przecież do momentu aresztowania nie można ich zabezpieczyć. A to pieniądze skarbu państwa. Policja, w tym wypadku komendant wojewódzki, by się z tego nie wytłumaczyła.
.
Nie rozumiem, mamy za mało policjantów, znaczonych pieniedzy, może sędziowie są zbyt drodzy ? :?