Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez Lars 2009-09-20, 4:34 pm

gramy na 2 ligowym poziomie.
żal...
k***a ale żal...
w czerwcu miedzy 4 a 10 miejscem.
smutno,
220 tys mieszkańców Sosnowca,
ponad 100 lat tradycji Zagłebia,
cóż wiecej dodać,
żal...
MOJE SERCE JEST CZERWONO ZIELONO BIAŁE
Lars
 
Posty: 2259
Dołączył(a): 2003-01-15, 9:34 am


Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez August 2009-09-20, 4:49 pm

No, Panie i Panowie to zaczyna przypominać zabawę w ciuciubabkę. Trochę za dużo już porażek żeby można było mówić o przypadkowości. No kiksy - i to dwa - takiego bramkarza jak Bensz. To wręcz niewiarygodne. Sam nie wiem co o tym myśleć. W każdym razie wiadomo, że w taki sposób awansu to my nie zrobimy.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez alisamyyen 2009-09-20, 5:18 pm

ciekawe co Pierśionek powie po meczu.że Myśliwy nie przyszedł na trening ze Jaromin to że Filipowicz tamto.Czy my musimy ciągle wstydzić swojej drużyny.czy ponad 200 tysięczne miasto nie może mieć solidnej drużyny która jadąc do Jarocina spokojnie daje rade i nie ogląda sie na innych.i co teraz.wyjazd na Zawisze i Elanę .każdy kto realnie patrzy wie że bedzie cięzko jak cholera.jak przywieziemy z tych wyjazdów 2-3 punkty to bedzię sukces.a najgorsze jest to ze maluczcy tej ligi gdzie bida ino piszczy a mecze oglada garstka widzów graja i wygrywają mecze.a my.my mamy kibiców którzy gardła zdzierają , ale to widocznie nie wystarcza i kopacze widocznie maja nas w d..ie.ile razy będziemy jeszcze skandować po meczu NIC SIĘ NIE STAŁO ZAGŁĘBIE NIC SIE NIE STAŁO.oby ostatni raz
alisamyyen
 
Posty: 214
Dołączył(a): 2005-03-18, 7:55 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Zagórze

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez lopez 2009-09-20, 5:24 pm

teraz już pomalutku rysuje się nasza forma jak tak dalej będzie to awansu nie będzie to już nie są wpadki tylko żeczywistość spojrzała nam w twarz i się śmieje prosto w ryj!!!!!nadzieja umiera ostatnia .znowu będzie agonia!
lopez
 
Posty: 167
Dołączył(a): 2007-11-14, 6:00 pm
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez szuli1906 2009-09-20, 5:30 pm

Powiem krotko bo tak mi się wydaje:Czas na zmiany,lepiej szybciej bo będzie powtórka z tamtego sezonu.Juz Pierscionek nie moze mowic o słabych zawodnikach,bo w tym sezonie to w drużynie najsłabszy jest właśnie on i jego brak pomysłu na grę!
szuli1906
 
Posty: 40
Dołączył(a): 2008-11-23, 12:00 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez lopez 2009-09-20, 5:41 pm

wioski grają a my swoje czyli kopia tamtego sezonu zaczyna się przypominać wielkie słowa przed sezonem a tu kapa wzrasta we mnie złość i bezradność kto uzdrowi naszą ZAGŁĘBIOWSKĄ piłkę ? może jak komuna wruci :redface:
lopez
 
Posty: 167
Dołączył(a): 2007-11-14, 6:00 pm
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez mariusz76 2009-09-20, 5:46 pm

szuli1906 napisał(a):Powiem krotko bo tak mi się wydaje:Czas na zmiany,lepiej szybciej bo będzie powtórka z tamtego sezonu.Juz Pierscionek nie moze mowic o słabych zawodnikach,bo w tym sezonie to w drużynie najsłabszy jest właśnie on i jego brak pomysłu na grę!


K....a mówiłem już kiedyś że zmiany trzeba zacząć od niego to wierni fanatycy Pierścionka po mnie jechali...
Teraz sie pytam co to za styl i taktyka??? (k****a jaka taktyka).....
mariusz76
Żółta kartka
 
Posty: 408
Dołączył(a): 2006-08-05, 12:29 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez LORD 1906 2009-09-20, 5:48 pm

Trzeci sezon UPOKORZEN !!! Poprostu brakuje słow :(
LORD 1906
 
Posty: 2
Dołączył(a): 2008-10-19, 5:56 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez bonus11 2009-09-20, 5:52 pm

O czym wy ku... gadacie??Jaki awans pogielo was? W tym klubie panuje jedna wielka mafia,liczy sie tylko kasa.Dopoki nikt nie kupi tego klubu od Szatana to nic z tego nie bedzie :kiepsko:
bonus11
 
Posty: 149
Dołączył(a): 2008-08-29, 10:11 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez Kingwiner 2009-09-20, 5:55 pm

Trzeba jak najszybciej podjąć jakieś poważne kroki póki czołówka jeszcze aż tak bardzo się nie oddaliła, bo to co się dzieje to jest wstyd. Mamy powtórkę z ubiegłego sezonu, jednak teraz skład (bynajmniej na papierze) dużo silniejszy. Zmiana trenera? TAK, ale zawsze jest ryzyko, że skutek będzie taki sam jak z Kudybą.
Teraz Zawisza, aż się boję... Przecież z taką grą to może być kompromitacja. Awans zdobywa się również meczami wyjazdowymi, a z tymi jest kiepsko i nie należy zapominać, że w tym roku czeka nas jeszcze 6 wyjazdów, a tylko dwa mecze na Ludowym. T
Dla porównania:
Ruch Radzionków 6 wyjazdów - 16 pkt
Zagłębie 5 wyjazdów - 4 pkt. Nic dodać - nic ująć...
Ostatnio edytowano 2009-09-20, 5:58 pm przez Kingwiner, łącznie edytowano 1 raz
Kingwiner
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2009-05-03, 8:24 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez asert 2009-09-20, 5:57 pm

Kopaczo-biegacze przy sporym udziale kopaczo-łapacza znów zadrwili z kibiców. Teraz będą przeprosiny i bełkot, że w następnym meczu zawalczą o 3 pkt. Pewnie w końcu dojdzie do zmiany trenera, tyle tylko że strata będzie tak duża że pozostanie jedynie walka o utrzymanie. Zagłębie walczy o utrzymanie w 3-ej lidze.Upokorzenie, wstyd, hańba !!!
asert
 
Posty: 42
Dołączył(a): 2009-03-15, 7:00 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez August 2009-09-20, 6:14 pm

Do Jarocina przyjechały Święte Mikołaje
Autor: Maciej Wasik / sportowezaglebie.pl

Zagłębie Sosnowiec przegrało w Jarocinie z Jarotą 2:3. - Do Jarocina nie przyjechało Zagłębie, tylko Święte Mikołaje. Tyle prezentów dawno nie rozdaliśmy - denerwował się po meczu trener Zagłębia, Piotr Pierścionek.


Zagłębie było zespołem zdecydowanie lepszym, miało masę sytuacji, jednak nasi zawodnicy popisali się niebywałą niefrasobliwością pod bramką rywala. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 16. minucie. Na strzał z dystansu zdecydował się Szymon Matuszewski. Niestety, Adam Bensz, który był dotąd niezwykle pewnym punktem Zagłębia, puścił piłkę między rękoma. Chwilę później odpowiedział Dawid Ryndak. „Denver” wykorzystał kiks bramkarza Jaroty i doprowadził do remisu. Zagłębie atakowało i wydawało się, że sosnowiczanie pójdą za ciosem. Niestety, naszemu zespołowi ponownie przytrafił się głupi błąd. Bensz „wypluł” piłkę przed siebie i przegrywaliśmy. W 40. minucie Hubert Jaromin szybko rozegrał rzut wolny, zamiast poczekać i wykorzystać słabą formę bramkarza Jaroty. Strata, po której kontratak gospodarzy zakończył się trzecią bramką dla jarocinian. Tym razem „na radar” krył Tomasz Łuczywek. Na szczęście w końcówce połowy kontaktowe trafienie zaliczył Dżenan Hosic, który popisał się atomowym strzałem głową w lewe okienko bramki.

Wydawało się, że w drugiej połowie padną kolejne bramki, jednak nic z tego. Nasi piłkarze zmarnowali kilka sytuacji. - Co z tego, że gramy ładnie, skoro nic z tego nie ma - mówił po meczu zdenerwowany Hosic. - Lepiej grać, jak w lidze włoskiej i zdobywać punkty, wtedy są powody do radości. Nie może być takich sytuacji, że przegrywamy z takimi zespołami - dodał.

W końcówce spotkania do ataku ruszyli Vladimir Bednar i Adrian Marek. Warto zauważyć, że na boisku byli Michał Filipowicz, Krzysztof Myśliwy i Marcin Lachowski. Niestety, nie udało się wepchnąć piłki do siatki. Marek w tym sezonie już grał w ataku, a jest przecież środkowym obrońcą. - Wywalczyłem miejsce na obronie, jednak dziś przegrywaliśmy, dlatego wróciłem do ataku. Na treningach piłka mnie szuka, niestety, dziś nic nie udało się strzelić. Gramy dobrze, chcieliśmy przynajmniej zremisować. Jednak taka już jest piłka - tłumaczył ze smutkiem w głosie Marek.

Trener Pierścionek nie krył zdenerwowania po meczu. - Wcześniej graliśmy czterema juniorami, dziś na boisku było dziesięciu piłkarzy z doświadczeniem ekstraklasowym. Nie wiem w jaki sposób można zmarnować takie sytuacje. Piłkarz powinien mieć instynkt, zimną krew, dziś tego nam brakowało. O wyniku zadecydowały indywidualne błędy Adama Bensza i Huberta Jaromina. Brakuje czasu na treningi i zgranie - podsumował mecz trener Pierścionek.

Marcin Lachowski był wściekły po meczu. - W trzech ostatnich meczach miałem chyba z 30 sytuacji i nic nie wpadło. Nazwiska nie grają, po co mówić, że gramy dobrze, skoro tracimy punkty - kręcił po głową popularny „Lacha”. - Obyśmy szybko się przełamali - dodał.

Zagłębie rozegrało dobre spotkanie, jednak wychodzą błędy z przeszłości - niska skuteczność i błędy indywidualne. Jednak trzeba przyznać rację Hosicowi - z dobrej gry naszego zespołu, na razie nic nie wynika. Tracimy kolejne punkty. Już za tydzień w Bydgoszczy Zagłębie zagraja z Zawiszą.
http://www.sportowezaglebie.pl/pilka-no ... -,1,4,1496
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez alisamyyen 2009-09-20, 6:24 pm

August napisał(a):Do Jarocina przyjechały Święte Mikołaje
Autor: Maciej Wasik / sportowezaglebie.pl

Zagłębie Sosnowiec przegrało w Jarocinie z Jarotą 2:3. - Do Jarocina nie przyjechało Zagłębie, tylko Święte Mikołaje. Tyle prezentów dawno nie rozdaliśmy - denerwował się po meczu trener Zagłębia, Piotr Pierścionek.


Zagłębie było zespołem zdecydowanie lepszym, miało masę sytuacji, jednak nasi zawodnicy popisali się niebywałą niefrasobliwością pod bramką rywala. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 16. minucie. Na strzał z dystansu zdecydował się Szymon Matuszewski. Niestety, Adam Bensz, który był dotąd niezwykle pewnym punktem Zagłębia, puścił piłkę między rękoma. Chwilę później odpowiedział Dawid Ryndak. „Denver” wykorzystał kiks bramkarza Jaroty i doprowadził do remisu. Zagłębie atakowało i wydawało się, że sosnowiczanie pójdą za ciosem. Niestety, naszemu zespołowi ponownie przytrafił się głupi błąd. Bensz „wypluł” piłkę przed siebie i przegrywaliśmy. W 40. minucie Hubert Jaromin szybko rozegrał rzut wolny, zamiast poczekać i wykorzystać słabą formę bramkarza Jaroty. Strata, po której kontratak gospodarzy zakończył się trzecią bramką dla jarocinian. Tym razem „na radar” krył Tomasz Łuczywek. Na szczęście w końcówce połowy kontaktowe trafienie zaliczył Dżenan Hosic, który popisał się atomowym strzałem głową w lewe okienko bramki.

Wydawało się, że w drugiej połowie padną kolejne bramki, jednak nic z tego. Nasi piłkarze zmarnowali kilka sytuacji. - Co z tego, że gramy ładnie, skoro nic z tego nie ma - mówił po meczu zdenerwowany Hosic. - Lepiej grać, jak w lidze włoskiej i zdobywać punkty, wtedy są powody do radości. Nie może być takich sytuacji, że przegrywamy z takimi zespołami - dodał.

W końcówce spotkania do ataku ruszyli Vladimir Bednar i Adrian Marek. Warto zauważyć, że na boisku byli Michał Filipowicz, Krzysztof Myśliwy i Marcin Lachowski. Niestety, nie udało się wepchnąć piłki do siatki. Marek w tym sezonie już grał w ataku, a jest przecież środkowym obrońcą. - Wywalczyłem miejsce na obronie, jednak dziś przegrywaliśmy, dlatego wróciłem do ataku. Na treningach piłka mnie szuka, niestety, dziś nic nie udało się strzelić. Gramy dobrze, chcieliśmy przynajmniej zremisować. Jednak taka już jest piłka - tłumaczył ze smutkiem w głosie Marek.

Trener Pierścionek nie krył zdenerwowania po meczu. - Wcześniej graliśmy czterema juniorami, dziś na boisku było dziesięciu piłkarzy z doświadczeniem ekstraklasowym. Nie wiem w jaki sposób można zmarnować takie sytuacje. Piłkarz powinien mieć instynkt, zimną krew, dziś tego nam brakowało. O wyniku zadecydowały indywidualne błędy Adama Bensza i Huberta Jaromina. Brakuje czasu na treningi i zgranie - podsumował mecz trener Pierścionek.

Marcin Lachowski był wściekły po meczu. - W trzech ostatnich meczach miałem chyba z 30 sytuacji i nic nie wpadło. Nazwiska nie grają, po co mówić, że gramy dobrze, skoro tracimy punkty - kręcił po głową popularny „Lacha”. - Obyśmy szybko się przełamali - dodał.

Zagłębie rozegrało dobre spotkanie, jednak wychodzą błędy z przeszłości - niska skuteczność i błędy indywidualne. Jednak trzeba przyznać rację Hosicowi - z dobrej gry naszego zespołu, na razie nic nie wynika. Tracimy kolejne punkty. Już za tydzień w Bydgoszczy Zagłębie zagraja z Zawiszą.
http://www.sportowezaglebie.pl/pilka-no ... -,1,4,1496



Święte Mikołaje hmmm. raczej ŚNIĘTE MIKOŁAJE.CZAS SIĘ OBUDZIĆ.
alisamyyen
 
Posty: 214
Dołączył(a): 2005-03-18, 7:55 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Zagórze

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez Schabu 2009-09-20, 6:33 pm

August napisał(a):Brakuje czasu na treningi i zgranie - podsumował mecz trener Pierścionek.

Wszyscy mają czas,a w Zagłębiu nie ma :czerwona:
Jak to jest ? :lol: :lol:
Ciekawe ?
Na pewno chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił,bo przygotowywują się do ogrania Górnika :lol: :lol:
Schabu
 
Posty: 522
Dołączył(a): 2003-03-10, 10:15 am
Lokalizacja: Sosnowiec-Piastów

Re: Jarota Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 20.09.2009r.

Postprzez alisamyyen 2009-09-20, 6:38 pm

A po meczu z Górnikiem czasu nie mamy i ta murawa jakaś nierówna.jakoś inni nie narzekają i grają.limit wpadek się wyczerpał,cierpliwość kibiców też.co teraz?????
alisamyyen
 
Posty: 214
Dołączył(a): 2005-03-18, 7:55 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Zagórze

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników