Tadeusz Wisniewski napisał(a):[...]
kol. Tadeuszu... wydaje mi się że wypowiedz naszego kapitana jest troszeczke przesady i troszeczke mu się krew zagotowała... bo z karnym też twierdzi że go nie było... a chyba wszyscy widzieli że wyciął Kompałe... więc spokojnie!
a trenera mamy z głowa nie rzucającego obelgi na lewo i prawo! i to jest tylko plus dla niego! bo rzucać słowa na wiatr każdy potrafi i kierować sie subiektywnymi uczuciami... a to trzeba rzetelnie ocenić po przeanalizowaniu wszystkiego na spokojnie kiedy opadną emocjie... na konferencji rzucać tylko wielkie słowa to każdy glupi potrafi...
a ja moge powiedzieć szczerze że walczyli i zostawili mnóstwo zdrowia na boisku i włożyli w ten mecz serce.... i nie zgadzam się że w naszej grze nic się nie zmieniło... nie gramy tylko górnymi piłkami na "afere' bo było kilka składnych akcji... ale ludzie mamy 6 podstawowych zawodników kontuzjowanych! a chyba Monti zgodzisz się że ten mecz w wykonaniu naszych był lepszy niż mecze z podbeskidziem czy z ruchem... chociaż punktów wczoraj nie było... ale już jakiś pomysł jest...