DIEGO MARADONA W STANIE KRYTYCZNYM.

[BrzydaL]

Powrot :!: ale do szpitala :!:


PAP/05 maja 2004 13:26


Maradona znowu w szpitalu

Diego Maradona ponownie znalazł się w klinice w Buenos Aires, niespełna tydzień po tym jak ją opuścił po dwunastodniowym pobycie na oddziale intensywnej terapii - poinformowały w środę argentyńskie media.

Maradona został przewieziony o godz. 5 rano do kliniki Suizo- Argentina, tej samej, w której wcześniej był leczony. Przyczyn tej drugiej hospitalizacji nie ujawniono.

18 kwietnia Maradona zasłabł podczas pikniku po meczu ligowym Boca Juniors Buenos Aires na stadionie, który nosi jego imię. Został przewieziony na oddział intensywnej terapii z objawami ataku serca. Lekarze stwierdzili później zapalenie płuc i poważne problemy z krążeniem. Przebywał w szpitalu przez 12 dni, a podczas leczenia oddychał przy pomocy respiratora.

43-letni Maradona jest uważany za jednego z najlepszych, ale i najbardziej kontrowersyjnych piłkarzy w historii futbolu. Urodził się 30 października 1960 roku. Na arenie międzynarodowej zadebiutował jako 17-latek.

W 1984 roku został najdroższym wówczas piłkarzem świata - SSC Napoli zapłaciło za niego Barcelonie 7,5 miliona dolarów.

Apogeum jego kariery przypadło na rok 1986, kiedy jako kapitan poprowadził Argentyńczyków do mistrzostwa świata. Kilka jego zagrań z turnieju w Meksyku przeszło do historii futbolu. Zdobył m.in. dwa gole w ćwierćfinałowym meczu z Anglią (2:1), w tym jednego przy pomocy "ręki Boga", kiedy uprzedził interweniującego Petera Shiltona.

W 1991 testy wykazały obecność w jego organizmie kokainy i został zdyskwalifikowany na 15 miesięcy. Trzy lata później po raz czwarty wystąpił w mistrzostwach świata. Dzień przed rekordowym 22. występem na mundialu badania wykazały stosowanie narkotyków i piłkarz został wykluczony z imprezy.

Oficjalnie zakończył karierę w 1997 roku, a trzy lata później trafił do szpitala w Urugwaju z objawami przedawkowania narkotyków i zaburzeniami akcji serca. Wiele czasu w ciągu ostatnich dwóch lat spędził na Kubie poddając się kuracjom antynarkotykowym.

W 2000 roku Międzynarodowa Federacja Piłkarska FIFA uznała Argentyńczyka oraz Brazylijczyka Pele najlepszymi piłkarzami w historii.

[robsec]

Wyszedł czy nie wyszedł i tak tam wróci. Pieniądze odebrały mu zupełnie rozum.

Teraz to myśle że to już nie pieniądze tylko nałóg odbiera mu rozum, sam od 9 kwietnia znów rzucam palenie i jest bardzo ciężko, a nawet niemyślcie otym jak to jest wyjść z takiego G.. jakim sa twarde narkotyki.

[ATR]

Twarde czy miękkie - nałóg niszczy człowieka :cry:

[CharoN^]

Tak jak napisałem wcześniej, prędzej czy później wróci do szpitala. Sądzę, podobnie jak robsec, iż to już nie jest sprawa pieniędzy, to jest już zaawansowane stadium nałogu ... naprawdę nie wiem jaki będzie dalszy rozwój wydarzeń w tej sprawie, nie myślę o tym, bo chyba można obawiać się o życie tak wspaniałej gwiazdy futbolu, jaką niewątpliwie był Maradona. Nie ma co zwlekać z leczeniem i terapiami , które dadzą szansę na zlikwidowanie nałogu.

[zgredos]

Wspaniały piłkarz :!: A ta bramka którą strzelił Angliką na MŚ w Meksyku 1986 mażenie. Ale miał i słabe strony bramka strzelona ręką, kilka czerwonych kartek Po zakończeniu kariery to już całkiem inny człowiek- narkotyki Kuba itd

[Greg1906]

To nie była jego ręka, to była ręka Boga (przynajmniej sam tak twierdził :))

[DaMi]

Lekarze kazali związać Maradonę

Prasa argentyńska spekuluje na temat stanu zdrowia byłego piłkarza Diego Maradony. Przebywa on teraz w la ClĂ­nica del Parque w Buenos Aires. Gazety donoszą, że na zalecenie lekarzy został przywiązany do łóżka.

Według mediów Maradona jest przymocowany do łóżka od ostatniego poniedziałku. Ma to powstrzymać gwałtowne reakcje, typowe dla pacjentów przechodzących kurację antynarkotykową. Argentyńczyk ma być leczony w ten sposób do następnego piątku. Lekarze zabronili członkom jego rodziny odwiedzin.

Były piłkarz miał podobno we wtorek kryzys psychiczny, obecnie odmawia przyjmowania posiłków i napojów.

Za pośrednictwem adwokatów Maradony rodzina poprosiła, aby z "przyczyn humanitarnych" dziennikarze nie przebywali w klinice, w której trwa leczenie.

Osobisty lekarz Maradony - Alfredo Cahe podkreślił, że teraz ma on "ostatnią szansę" wyzwolenia się z nałogu.

onet.pl