GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 4 czerwca, 20:40

[August]

Auguście do utrzymania to jeszcze daleko. Jest spokojnie ale wystarczą 2,3 mecze i może być nerwowo.

Chojnice i Suwałki maja do nas już 11 pkt a wiec sporo a Bełchatów raczej się rozleci. Faktem jest że moje odczucie po meczu jest takie że na ławce mamy kolejny warszawski odrzut z myślą taktyczną, która jeszcze nas zaskoczy.

[tork]

Trudno się nie zgodzić z Jarkiem. Piasecki ze związanymi jajami załatwił punkt tyskim. W drugiej połowie Zagłębie regularnie i niemiłosiernie ogrywane w swojej "16" na wszystkie możliwe sposoby. Reasumujac, spotkały się dwie indolencje: Tychy- strzały z dystansu. Zagłębie- obrona. Czyli remis.

[August]

Piasecki ze związanymi jajami załatwił punkt tyskim

Nie zgodzę. To nie przez błąd Piaseckiego a przez idiotyczne zmiany taktyczne Debka. Praktycznie powtórzył to ci zrobił Dudek z Puszczą. Zagrał 2 napastnikami osłaniając jednocześnie II linię przez co choćby Rubio był bezproduktywny.

[Tomcjo]

Dudek zostaje wywalony min. za idiotyczna taktykę W meczu z Puszcza . Nowy trener nadzieja polskiej myśli trenerskiej z Warszawy robi dokładnie to samo . W zasadzie za głupotę i bezczelność powinien stracić prace jeszcze dziś .

[slawekchicago]

Ok . Szybko ochłonąlem. Szkoda punktów , ale co by nie mówić gra mogła się podobać. Brakuje charakteru "dobicia" rywala i to znów się zemścilo. No nic czekam na Stomil i może jeszcze 2-3 mecze i wtedy oceniać będzie można.
Dzisiaj na PLUS : Polczak, ale zawał serca nadchodzil przy każdej jego interwencji.
Babiarz i Małecki
W sumie gdyby nie bramka to całej obronie należały by się brawa dzięki szczęściu.
Na MINUS : cóż naraze się może, ale mimo wszystko Pawłowski no i niestety Mular ( tutaj zdecydowanie za ostatnią akcje ZAGŁĘBIA , wcześniejsza akcja tez byla podobna ale wtedy oddał chociaż groźny strzał )

Co do prognoz. Spokojnie się utrzymamy .
Ktoś napisze : a baraże A po co
Żartuje. Grajmy póki jest szansa , ale wiem też ze wtedy nerwy będą jeszcze większe

Cóż . Grajmy dalej. Przed meczem punkt brałem w ciemno

[Adamek182]

Mular za akcje z kontry ma u mnie mega minusa. Rubio czekal zeby zamknac mecz. Wczesniej Maly i kopia akcji. Malego broni to co zrobil przez caly mecz.

[jacmar]

Samo bieganie po boisku to troczę za mało jak na ligę zawodową poziom techniczny niewiele wyższy od 4 ligi szkoda straconej bramki i dwóch punktów.

[Tomcjo]

Ten remis ma jeden plus . Gdybyśmy wygrali to dalej bylibyśmy słabi . Tylko ze zaczęłoby się liczenie ile punktów zostało do awansu . Tak wyszły spore braki a jedynie tyscy poprawili nam humor swoją nieskutecznością . Rozpaczamy przez jedna bramkę a mogliśmy stracić ich więcej . Sami zaś strzeliliśmy z karnego a to trochę świadczy bardziej o szczęściu niż sile drużyny . Martwi mnie brak Nawotki bo w formie to chyba nasz najlepszy piłkarz . Pawłowski jest już po swoim szczycie i słabe mecze będą mu się zdarzać coraz częściej . Brak Łopaty to chyba prognoza ze nie będziemy w niego inwestować a szkoda bo myślałem ze przyszedł by grać przez wiele lat dla Sosnowca .

[jackie57]

)

Cóż . Grajmy dalej. Przed meczem punkt brałem w ciemno

Przed meczem moze i tak, ale w tych okolicznościach jest to czyste frajerstwo.

[tork]

Piasecki ze związanymi jajami załatwił punkt tyskim

Nie zgodzę. To nie przez błąd Piaseckiego a przez idiotyczne zmiany taktyczne Debka. Praktycznie powtórzył to ci zrobił Dudek z Puszczą. Zagrał 2 napastnikami osłaniając jednocześnie II linię przez co choćby Rubio był bezproduktywny.

Prześledź sobie kilka razy- najlepiej poklatkowo- skrót, a dokładnie min. 3'30"-3'31". Nie rozumiem jak zmiany- jakie by nie były- mogły w tej konkretnej sytuacji zaszkodzić Piaseckiemu w szybszym przebieraniu nogami, żeby uprzykrzyć życie Mańce? W pewnej chwili wygląda to tak, jakby kierował się do szatni. Dwie sekundy, dwa punkty stracone.

[GrubyPerez]

Piasecki ze związanymi jajami załatwił punkt tyskim

Nie zgodzę. To nie przez błąd Piaseckiego a przez idiotyczne zmiany taktyczne Debka. Praktycznie powtórzył to ci zrobił Dudek z Puszczą. Zagrał 2 napastnikami osłaniając jednocześnie II linię przez co choćby Rubio był bezproduktywny.

Prześledź sobie kilka razy- najlepiej poklatkowo- skrót, a dokładnie min. 3'30"-3'31". Nie rozumiem jak zmiany- jakie by nie były- mogły w tej konkretnej sytuacji zaszkodzić Piaseckiemu w szybszym przebieraniu nogami, żeby uprzykrzyć życie Mańce? W pewnej chwili wygląda to tak, jakby kierował się do szatni. Dwie sekundy, dwa punkty stracone.

Dokładnie o tym mówiłem- ale to takie nasze, "sosnowieckie" - skąd by klient nie pochodził

[August]

Nie rozumiem jak zmiany- jakie by nie były- mogły w tej konkretnej sytuacji zaszkodzić Piaseckiemu w szybszym przebieraniu nogami, żeby uprzykrzyć życie Mańce?

Piasecki w momencie podanie był za tyszaninem a nie miał szans go wyprzedzić więc w ogóle nie powinien podchodzić od tyłu tym bardziej, że była asekuracja chyba ze strony Babiarza i zawodnik tyszan wcale nie usiał wychodzić na dogodną pozycję. Ale to jedno. Druga sprawa gdzie przy wykonywaniu wolnego stał Stępniowski. gdzie była asekuracja długiego słupka. Piasecki, mimo tego, że nastrzelał trochę bramek, irytuje drewniactwem. ma problemy z przyjęciem piłki a i musi mieć kilka okazji aby cos ustrzelić. Z takim Stomilem powinien strzelić ze dwie bramki więcej. Natomiast zwracam uwagę na coś innego. Dąbek w dwóch kolejny meczach dokonuje tych samych zmian. Słusznie czy nie to jedno ale zarówno w Tychach jak i w niedzielę automatycznie tracimy środek pola. To było widać szczególnie w meczu ze słabiutkim Stomilem gdzie o mało co znów nie straciliśmy 3 pkt. Bo Mular nie daje jakości natomiast Hołota to defensywny pomocnik i choć doświadczony to po kontuzji. I teraz pytanie. Czy Dębek nie jest w stanie nic innego wymyślić. Czy też wychodzi z założenia, że taki Sidor czy Miguel, który jak dotąd w ogóle nie zagrał, są jeszcze słabsi. Sidora widziałem już w akcji i wiem, że I liga to dla niego za dużo. No, ale po co w takim razie kontraktuje się u nas zapewne niezbyt tanią egzotykę skoro się z niej nie korzysta. W każdym razie niedyspozycje Pawłowskiego i fakt, ze być może Karbowy nie jest w stanie zagrać całego meczu, zdaje się zwiastować problem w środku pola.

[GrubyPerez]

grajek z imponująca fryzurą chyba jest kontuzjowany