August napisał(a):Ponoć z wdzięczności za rondo wszystkie toi toie w Gdańsku mają nosić nazwę „Arek”
Oby! A ja od siebie życzę mu spełnienia marzeń i snów, i niech zostanie szefem PO, czyli kapitanem Titanica!!!
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
August napisał(a):Ponoć z wdzięczności za rondo wszystkie toi toie w Gdańsku mają nosić nazwę „Arek”
 
  Brak pieniędzy na skauting to tania wymówka klubów
– Załóżmy roczny koszt skautingu 240 tysięcy złotych. Wydaje mi się, że to jest kwota, bez większej analizy, którą przeznacza się na kontrakt średniego zagranicznego zawodnika. Około 4500 euro miesięcznie. On pojawił się z testów, z polecenia i podpisuje się go na zasadzie: a, najwyżej nie wypali. Ilu takich piłkarzy było w Polsce? Wyobraź sobie więc sytuację odwrotną: masz dwie osoby, które pracują za tę kwotę i w tym dochodzą koszty podróży, hoteli. Ja, jako skaut, oglądam pięć-sześć meczów w tydzień. To jest jedna para oczu. Jest druga i masz 10-12 meczów w tygodniu. Zobacz jakie dane jesteś w stanie zdobyć przez cały rok. Przyjdzie mejl proponujący piłkarza za 20 tysięcy, to skaut powie: nie, ja go widziałem, nie jest tego wart. To spowoduje, że zatrudnienie tego skauta miało sens. Dlatego uważam, że brak pieniędzy to jest wymówka – mówi Kamil Kogut, szef skautów Piasta Gliwice. Rozmawiamy o transferach między innymi Joela Valencii, Aleksandara Sedlara, lekceważeniu skautingu w Polsce czy powodach, dla których Hiszpanie najczęściej potrzebują pół roku, by przystosować się do naszej ligi. Zapraszamy! (...)


krysteksc napisał(a):https://sportdziennik.com/mozdzen-opusci-zaglebie/
 
 REGULAMIN FORUM:
- Wklejając artykuł z innej strony, podajemy link do oryginalnego artykułu, jego autora, a treść artykułu wklejamy w tagach
KOD: ZAZNACZ CAŁY
- Nie wklejamy samego linku, gdyż za jakiś czas może on być już nieaktualny.

Adam1906 napisał(a):Zauważyłem, że od pewnego czasu w ogóle nie raczycie wklejać treści artykułów, ograniczając się do wrzucenia samych linków
 No niekoniecznie . Gość posiada szwajcarski klub FC Lausanne Sports i klub gra na zapleczu ekstraklasy a ostatnio zajęli 3 miejsce bez awansu . Czyli duża kasa właściciela tez niewiele gwarantuje co podobnie działa w Legii choć jakieś sukcesy Warszawiacy maja . Polak z Francji Kita kiedyś miał zamiar kupić Wisłę ale go pogonili . Jest od lat właścicielem Nantes i początkowo miał sukcesy ale ostatnio z tymi słabo a z kibicami wojna . Stosunkowo duże sukcesy miał Drzymała z Dyskobolia . Chciał zainwestować kasę w Lecha ale usłyszał ty nam daj forsę a my ci nie bój się . Chyba podobny wariant słyszą w Sosnowcu . No i wolał futbol na wsi . Nieźle mu szło ale piłka bez kibiców nie ma szans się utrzymać . Tego najbardziej boje się u nas . Ze kibicowanie w Sosnowcu umarło . My stare dziady ciagle odwołujemy się do tego co było , co pamiętamy . A tu tymczasem na ekstraklasie były puste trybuny nawet w pierwszych meczach . Stara gwardia się wysypała a młodzi widza fałsz płynący z klubu i maja to w d . Tradycja kibicowania ginie choć to może tylko efekt ChJS bo w czasach BAT było inaczej . Tym się pocieszam bo jak na być gorzej to już tylko ChWD...
 No niekoniecznie . Gość posiada szwajcarski klub FC Lausanne Sports i klub gra na zapleczu ekstraklasy a ostatnio zajęli 3 miejsce bez awansu . Czyli duża kasa właściciela tez niewiele gwarantuje co podobnie działa w Legii choć jakieś sukcesy Warszawiacy maja . Polak z Francji Kita kiedyś miał zamiar kupić Wisłę ale go pogonili . Jest od lat właścicielem Nantes i początkowo miał sukcesy ale ostatnio z tymi słabo a z kibicami wojna . Stosunkowo duże sukcesy miał Drzymała z Dyskobolia . Chciał zainwestować kasę w Lecha ale usłyszał ty nam daj forsę a my ci nie bój się . Chyba podobny wariant słyszą w Sosnowcu . No i wolał futbol na wsi . Nieźle mu szło ale piłka bez kibiców nie ma szans się utrzymać . Tego najbardziej boje się u nas . Ze kibicowanie w Sosnowcu umarło . My stare dziady ciagle odwołujemy się do tego co było , co pamiętamy . A tu tymczasem na ekstraklasie były puste trybuny nawet w pierwszych meczach . Stara gwardia się wysypała a młodzi widza fałsz płynący z klubu i maja to w d . Tradycja kibicowania ginie choć to może tylko efekt ChJS bo w czasach BAT było inaczej . Tym się pocieszam bo jak na być gorzej to już tylko ChWD...Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników