Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Inne artykuły
Wspomnień czar. Koncertowy mecz Tumicza. Paulina Skóra, 2020-04-19, 19:23

Dziewiętnastego kwietnia sosnowiczanie rozegrali aż pięć spotkań, w których zdobyli osiem punktów.
Wspomnień czar. Koncertowy mecz Tumicza.

Pierwsze z nich odbyło się w 2000 roku, Zagłębie podejmowało wówczas na wyjeździe drużynę Startu Łódź. W pierwszych minutach tego spotkania niespodziewanie przewagę miała drużyna gospodarzy, już w trzeciej minucie powinni objąć prowadzenie za sprawą Andrzeja Waliszewskiego, który jednak nie trafił z piątego metra do bramki Roberta Stanki. To ostrzeżenie dobrze wpłynęło na sosnowiczan, którzy niemal natychmiast ruszyli do ataku i niespełna minutę później mogli wyjść na prowadzenie, jednak Karol Stawecki nie wykorzystał bardzo podobnej sytuacji, do tej, która kilkadziesiąt sekund wcześniej miała miejsce w naszym polu karnym. Przewaga Zagłębia została udokumentowana nieco ponad dziesięć minut później. Po wyrzucie piłki z autu przez Marka Adamczyka bramkarz Startu nie zdołał przeciąć toru jej lotu, co wykorzystał Dawid Skrzypek, zdobywając pierwszą bramkę w tym spotkaniu. W następnych minutach nasi piłkarze co chwilę torpedowali strzałami bramkę Macieja Samuela, jednak ten nie dał się pokonać aż do trzydziestej siódmej minuty, kiedy to piłkę do jego siatki ponownie wpakował Dawid Skrzypek, wykorzystując podanie Artura Derbina. Wydawało się, że wynik spotkania jest już rozstrzygnięty na korzyść Zagłębia, tego samego zdania byli chyba także sami piłkarze, którzy po przerwie znacznie zwolnili tempo, co zemściło się w pięćdziesiątej minucie za sprawą Grzegorza Walczaka, który po centrze z rzutu wolnego strzałem głową pokonał Roberta Stanka. Przewaga gospodarzy rosła z każdą kolejną minutą, sosnowiczanie przeprowadzili kilka nieśmiałych ataków, oczekując na ostatni gwizdek. Niestety, dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Mariusz Gorzeń wykorzystał bierną postawę naszych defensorów i piłkę dośrodkowaną z rzutu wolnego wpakował do bramki sosnowiczan. Zaskakujący remis w Łodzi przerwał świetną passę czterech wygranych meczów z rzędu.

Skład: Stanek – Koster, Stach, Klata – Skrzypek, Nowak, Obiedziński (67' Stemplewski), Baczyński, Derbin – Adamczyk (85’ Pierścionek), Stawecki (89’ Miśkiewicz)

 

 

 
Trzy lata później Zagłębie udało się do Bytomia, aby o komplet punktów powalczyć z tamtejszą Polonią. Spotkanie to mogło rozpocząć się niezbyt dobrze dla sosnowiczan, bowiem już w czterdziestej czwartej sekundzie gry do interwencji został zmuszony Grzegorz Kurdziel. Na szczęście nasz bramkarz popisał się znakomitym refleksem i oddalił zagrożenie. W następnych minutach Zagłębie przejęło inicjatywę i stworzyło kilka dobrych okazji do objęcia prowadzenia, jednak zmarnowali je Tomasz Łuczywek oraz Tomasz Stolpa. Pierwszy gol w tym spotkaniu padło dopiero w pięćdziesiątej minucie za sprawą Dawida Skrzypka, który wykorzystał świetne podanie Tomasza Łuczywka i pewnym strzałem wpakował piłkę do bramki Polonii. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Tomasz Twardawa, który umieścił piłkę głową w bytomskiej siatce po zagraniu Mariusza Ujka. Wygrana z Polonią była dla Zagłębia dziesiątym z rzędu meczem bez porażki! Ostatni raz sosnowiczanie stracili trzy punkty dziewiętnastego października 2002 roku w starciu z drużyną Lechii Zielona Góra., która wówczas była jeszcze znana pod nazwą Lech Zielona Góra.

Skład: Kurdziel - KosterDrzymontTreściński, Antczak,Skrzypek (78' P. Stemplewski), Twardawa, Pikuta (89' Bogacz), Łuczywek, Stolpa (22' J. Rak), Ujek (89' Stawecki)

 

 


Dziewiętnastego kwietnia 2006 roku sosnowiczanie podejmowali na wyjeździe drużynę Podbeskidzia Bielsko-Biała. Mecz ten był dobrą okazją do zapoczątkowania serii zwycięstw, bowiem w poprzedniej kolejce nasi piłkarze wygrali pierwszy raz od wznowienia rozgrywek po zimowej przerwie. Niestety to starcie był praktycznie pozbawione emocji, najlepszą sytuację do objęcia prowadzenia miało w trzydziestej minucie Podbeskidzie za sprawą Stanleya Udenkwora, który nie zdołał pokonać świetnie dysponowanego Roberta Piętki. W końcowych minutach do głosu doszło Zagłębie i miało dwie świetne sytuacje do zdobycia gola, które jednak zostały zmarnowane przez Krzysztofa Butryna. Ostatecznie obie drużyny podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie.

Skład: Piętka - Skrzypek (60' Tyc), HosićTreściński, Paczkowski, BednarBurtyn, Morawski (79' Chylaszek), Chwalibogowski, Wolański (65' Malinowski), Zubanović

 

 


Trzy lata później Zagłębiacy udali się do Kielc, aby o punkty powalczyć z tamtejszą Koroną. Sosnowiczanie byli w trakcie fatalnej passy pięciu przegranych spotkań. Ostatnie trzy punkty zgarnęli bowiem siódmego marca w starciu z warszawską Legią. Od początku meczu Korona prezentowała się praktycznie o dwie klasy lepiej od Zagłębia, co udokumentowali w jedenastej minucie za sprawą Mariusza Zganiacza, który wykorzystał dobre podanie Marcina Kaczmarka i wpakował piłkę do bramki Adama Bensza. Kolejny cios kielczanie zadali w trzydziestej czwartej minucie, Marcin Robak zdobył drugą bramkę po indywidualnej akcji. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do naszej bramki. Zagłębie natomiast przez dziewięćdziesiąt minut stworzyło tak naprawdę tylko jedną dobrą sytuację zakończoną jednak niegroźnym strzałem na bramkę Wojciecha Kowalewskiego. Szósta porażka z rzędu stała się faktem…

Skład: Bensz - Berliński, W. Białek, A. Marek, Komorowski, K. Tomsia (46' Cygnar), Skórski (46' Bodziony), Łuczywek, Chwalibogowski (81' T. Szatan), Małecki, Folc

 

 


W 2014 roku na Stadionie Ludowym zameldowała się drużyna Ruchu Zdzieszowice. Goście przystąpili do tego spotkania bardzo odważnie, czego efektem było szybkie objęcie prowadzenia. W jedenastej minucie gry Dawid Kiliński wrzucił piłkę w pole karne do Łukasza Damrata, a ten kompletnie nieatakowany przez defensorów Zagłębia, wpakował piłkę do bramki Mateusza Struskiego. Sosnowiczanie rzucili się do ataku, próbując doprowadzić do wyrównania, oddając strzały z daleka, jednak nie sprawiały one większych problemów golkiperowi gości. Ledwie pięć minut później Ruch zdobył drugiego gola, Michał Łęszczak minął Jovana Ninkovicia i zagrał na pole karne do Przemysława Belli, a ten uwolnił się spod opieki obrońcy i umieścił piłkę w siatce. Dwubramkowa strata pozytywnie wpłynęła na naszych piłkarzy, bowiem raz za razem tworzyli dogodne sytuacje do zdobycia bramki, które kończyły się potężnymi strzałami na bramkę Tomasza Kasprzika. Obronną ręką z tych pojedynków wychodził niestety bramkarz gości. Dobrze dysponowany Tomasz Kasprzik skapitulował jednak w trzydziestej pierwszej minucie, kiedy to Mateusz Wrzesień po rajdzie dośrodkował w pole karne, a Łukasz Tumicz sfinalizował tę akcję bramką. Jedenaście minut później na tablicy wyników widniało już 2:2. Sosnowiczanie egzekwowali aut z prawej strony boiska na wysokości pola karnego gości. Do wybitej z szesnastki piłki doskoczył Łukasz Matusiak i od razu głową zagrał ją z powrotem w pole karne do wbiegającego zza obrońców Łukasza Tumicza, który dopadł do futbolówki i przerzucił ją technicznym strzałem nad bramkarzem ze Zdzieszowic. Pierwsza połowa tego spotkania stała na wysokim poziomie i była zapowiedzią kolejnych emocji. I tak też się stało, bowiem w sześćdziesiątej szóstej minucie potężnym uderzeniem z dystansu popisał się Krzysztof Kaliciak. Tomasz Kasprzik nie był w stanie utrzymać tego strzału w rękawicach i wypluł piłkę przed siebie. Do bezpańskiej futbolówki podbiegł natychmiast Łukasz Tumicz i posłał ją do bramki Ruchu, kompletując tym samym hattricka.

„Dzisiaj pierwszy raz na meczu pojawiła się żona z moją nowo narodzoną córeczką Liwią oraz drugą córką. Trzy moje dziewczyny były na meczu i każdą z brameczek chciałbym po kolei każdej z nich dedykować” - powiedział po końcowym gwizdu Łukasz Tumicz.

Następne minuty meczu były już pod dyktando sosnowiczan, którzy próbowali podwyższyć wynik. I udało się za sprawą Rafała Jankowskiego, który w dziewięćdziesiątej minucie wykorzystał zagranie Mateusza Września i zdobył czwartą bramkę. Wygrana z Ruchem Zdzieszowice sprawiła, że Zagłębie przedłużyło do dziewięciu serię meczów bez porażki.

„Nie wiem, czy taką mamy naturę, że rozpoczynamy mecz jakoś tak słabo, niepewnie, niemrawo. Zastanawiam się nad rozgrzewką przedmeczową, czy może jest błąd gdzieś tam, czy może gdzieś w mentalności zawodników jest, że każdy boi się zaryzykować. Później już każdy z tych zawodników idzie va banque i chce grać w tym meczu o wszystko, nie patrzy na wynik, nie patrzy na defensywę, tylko prą do przodu, to w tym momencie potrafimy tych sytuacji dość dużo stworzyć i wpadają bramki. Musimy wszystko przemyśleć, przeanalizować, tak abyśmy byli bardziej kompletną drużyną” - powiedział po tym spotkaniu trener Zagłębia, Mirosław Smyła.

Skład: Struski – Sierczyński, Grudniewski, Kursa, Ninković – Szatan,(60' Wojcieszyński), Matusiak, Grube – Wrzesień (90 +3’ Tylec), Tumicz (85’ Jankowski), Krzysztof Kaliciak (73' Sadowski)


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen,  Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
8 - 
Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow,
Dominik Jończy
4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen,  Mateusz Kos, William Remy,  Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,  Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-23, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-12, 12:40Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-18Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony