Na swoim profilu na Facebooku klub wybiera najlepszego bramkarza Zagłębia w XXI wieku. Z tej okazji przypominamy wszystkich golkiperów, którzy bronili bramki naszego klubu od 2001.
(Na zdjęciu: Dawid Kudła ma najwięcej występów na bramce Zagłębia w XXI wieku)
Poniżej prezentujemy listę wszystkich 31 graczy, którzy bronili bramki Zagłębia od pierwszego meczu wiosny 2001 (wyjazd do Stalowej Woli) do rozegranego sześć tygodni temu spotkania z Puszczą Niepołomice. Celowo napisaliśmy "graczy", bo na bramce naszego klubu stało w tym czasie 30 bramkarzy i jeden... obrońca.
Bramkarze Zagłębia w XXI wieku (według liczby występów)
88 - Dawid Kudła
69 - Robert Stanek
68 - Adam Bensz
60 - Wojciech Fabisiak, Grzegorz Kurdziel
39 - Szymon Gąsiński
34 - Maciej Gostomski
31 - Ołeksij Szlakotin
27 - Marcin Bęben
25 - Mateusz Struski
24 - Jakub Szumski
23 - Matko Perdijić, Robert Piętka
17 - Marcin Suchański
16 - Mateusz Wieczorek
14 - Boris Peškovič
12 - Lukáš Hroššo
11 - Mateusz Matracki, Mateusz Prus
10 - Jakub Miszczuk
9 - Jewhen Kopył, Krystian Stępniowski
8 - Sławomir Rydel
7 - Adam Iwiński
4 - Jakub Wierzchowski
3 - Adrian Masarczyk
2 - Wojciech Skaba
1 - Rafał Brzeziański, Rafał Franke, Robert Kitowicz, Daniel Treściński*
Powyższe liczby uwzględniają wszystkie oficjalne mecze Zagłębia, a więc zarówno spotkania ligowe na trzech różnych szczeblach wraz z barażami o utrzymanie, jak również mecze w Pucharze Polski, Pucharze Ekstraklasy i Pucharze Ligi.
Najwięcej meczów w Ekstraklasie w XXI wieku rozegrał Dawid Kudła (24).
Najwięcej meczów na drugim poziomie rozgrywkowym w XXI wieku rozegrał Robert Stanek (57).
Najwięcej meczów na trzecim poziomie rozgrywkowym w XXI wieku rozegrał Grzegorz Kurdziel (39).
Najwięcej meczów w Pucharze Polski w XXI wieku rozegrał Adam Bensz (7).
Najwięcej meczów w Pucharze Ligi/Pucharze Ekstraklasy w XXI wieku rozegrał Jewhen Kopył (4).
Na wszystkich trzech poziomach rozgrywkowych w XXI wieku zagrali Adam Bensz (18, 6, 35), Szymon Gąsiński (9, 18, 9), Dawid Kudła (24, 33, 29) i Grzegorz Kurdziel (1, 16, 40).
Wymieniony jako ostatni w zestawieniu Daniel Treściński miał swoje, dosłownie, pięć minut w meczu 29. kolejki sezonu 2003/2004. Zagłębie już wtedy było pewne awansu do II ligi i trener Krzysztof Tochel dał od początku drugiej połowy szansę debiutu Rafałowi Brzeziańskiemu. Niestety, młody bramkarz nie dotrwał do końcowego gwizdka, bo w 86. minucie obejrzał czerwoną kartkę za interwencję poza polem karnym. Do bramki musiał więc wejść zawodnik z pola i padło na popularnego "Teresę", którego pierwszym kontaktem z piłką na bramce było... wyciągnięcie futbolówki z siatki.
Dla Rafała Brzeziańskiego debiutancki występ okazał się jedynym meczem w barwach Zagłębia. Podobnie było z Robertem Kitowiczem, który na bramce stanął tylko raz - w ostatnim meczu rundy jesiennej sezonu 2004/2005. Sosnowiczanie przegrali wówczas w Ostrowcu Świętokrzyskim 3:5 i nietrudno zauważyć, że żaden inny golkiper broniący barw naszego klubu w XXI wieku nie ma tak złej średniej bramek wpuszczanych na mecz.
Spośród wymienionych wyżej bramkarzy tylko Rafał Franke nie zagrał ani jednego meczu w lidze. Jego jedyny występ na bramce Zagłębia to spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski z Promieniem Opalenica. Pierwszym bramkarzem sosnowiczan był wtedy Maciej Gostomski i Rafał Franke dostał szansę gry tylko w rozgrywkach pucharowych, a ponieważ Zagłębie odpadło z walki o PP już z pierwszym przeciwnikiem, to zawodnik ten nie miał już okazji reprezentować barw Zagłębie. Na otarcie łez pozostał Frankemu fakt, że w swoim jedynym meczu w naszym klubie miał zaszczyt pełnić obowiązki kapitana.
Maciej Gostomski jest jedynym bramkarzem Zagłębia, który w XXI wieku obronił dwa rzuty karne w jednym meczu. Miało to miejsce 13 maja 2009 w wyjazdowym starciu z Victorią Koronowo, gdy z 11 metrów nie potrafili pokonać go Robert Kawałek i Adam Kardasz.
Szymonowi Gąsińskiemu także udało się podczas jednego występu złapać dwa strzały z 11 metrów. Z tą jednak różnicą, że jedną "jedenastkę" obronił w trakcie regulaminowego czasu gry, a drugą w konkursie rzutów karnych, a wszystko to wydarzyło się 25 lipca 2015 podczas wyjazdowego meczu Pucharu Polski z Wisłą Puławy.
Wojciech Fabisiak wyszedł obronną ręką z dwóch pierwszych rzutów karnych, których przyszło mu bronić w Zagłębiu. Jesienią 2014 obronił on strzały Konrada Nowaka z Wisły Puławy i Arkadiusza Jędrycha ze Znicza Pruszków.
Najdłuższą serię bez straconej bramki zaliczył w XXI wieku Grzegorz Kurdziel, który wiosną 2003 nie wpuścił bramki przez 662 minuty. Siedem kolejnych spotkań na zero z tyłu sprawiło, że Grzegorz Kurdziel pobił klubowe rekordy. Wcześniej, jeszcze w XX wieku, po sześć meczów bez straconej bramki zaliczyli Aleksander Dziurowicz, Krzysztof Słabik i Marek Bęben. Doliczając dwa występy Adama Iwińskiego w rundzie jesiennej 2002, Zagłębie nie straciło wtedy bramki przez 781 minut.
Sławomir Rydel wiosną 2004 nie wpuścił bramki w swoich pierwszych pięciu ligowych meczach w Zagłębiu. Przez 500 minut nie był go w stanie pokonać żaden z graczy rywali. Rydel skapitulował dopiero w 50. minucie szóstego spotkania. Co ciekawe, był to jego ostatni występ w Zagłębiu. Doliczając także występy Grzegorza Kurdziela, sosnowiczanie wiosną 2004 mieli serię siedmiu meczów bez straconej bramki i łącznie przez 704 minuty golkiperzy Zagłębia byli niepokonani.
Wspomniani wyżej Sławomir Rydel i Grzegorz Kurdziel oprócz bronienia bramki Zagłębia, w XXI wieku byli także trenerami bramkarzy w naszym klubie, a Robert Stanek nie tylko był trenerem bramkarzy, ale również pełnił obowiązki pierwszego trenera Zagłębia, a później dyrektora sportowego.
Szymon Gąsiński reprezentował Zagłębie w największej liczbie sezonów (2005/2006, 2006/2007, 2007/2008, 2014/2015, 2015/2016). Przez pięć sezonów w kadrze Zagłębie był także Adam Bensz, ale w sezonie 2005/2006 nie rozegrał ani jednego spotkania.
Ośmiu bramkarzy po odejściu z Zagłębia wystąpiło w innych klubach Ekstraklasy. Tę grupę tworzą: Adam Bensz, Szymon Gąsiński, Maciej Gostomski, Jewhen Kopył, Dawid Kudła, Boris Peškovič, Ołeksij Szlakotin i Jakub Szumski. Ponadto w kadrach klubów Ekstraklasy po odejściu z Zagłębia znajdowali się Lukáš Hroššo, Jakub Miszczuk i Mateusz Prus, ale pełnili oni tylko rolę rezerwowych.
Po odejściu z Zagłębia w najwyższych klasach rozgrywkowych za granicą występowali: Jewhen Kopył (Azerbejdżan), Boris Peškovič (Portugalia, Rumunia, Słowacja), Mateusz Prus (Holandia), Ołeksij Szlakotin (Hongkong).
Jedynym bramkarzem, który po zakończeniu gry w Zagłębiu miał okazję świętować mistrzostwo Polski, był Maciej Gostomski, który przyczynił się do wygrania Ekstraklasy przez Lecha Poznań w sezonie 2014/2015. Z kolei Boris Peškovič grając w CFR Cluj zdobył mistrzostwo Rumunii w sezonie 2009/2010. Obaj ci bramkarze są zarazem jedynymi, którzy po odejściu z Sosnowca mieli okazję zagrać w fazie grupowej Ligi Europy.
Mistrzostwem Polski może pochwalić się także Grzegorz Kurdziel, ale już nie jako piłkarz, tylko jako trener bramkarzy. Dokonał tej sztuki w sezonie 2010/2011, gdy był członkiem sztabu szkoleniowego Wisły Kraków.
W Zagłębiu w XXI wieku występował także bramkarz. który po odejściu z Sosnowca został reprezentantem Polski i występował w narodowej kadrze na mistrzostwach świata. Nie była to jednak piłka nożna rozgrywana w 11-osobowych składach na trawiastej nawierzchni, lecz piłka plażowa, a golkiper, o którym mowa to Szymon Gąsiński.
Nawiązując do przywołanego w poprzednim akapicie Szymona Gąsińskiego, można jeszcze z lekkim przymrużeniem oka dodać, że jest on autorem najlepszej interwencji bramkarskiej w XXI wieku na połowie przeciwnika. Miało to miejsce wiosną 2007 podczas meczu z Odrą Opole. Na połowie Odry zrobiło się zamieszanie, obrońca rywali Łukasz Ganowicz odepchnął Jacka Berensztajna, a Szymon Gąsiński ruszył sprintem z własnego pola karnego i wypłacił plaskacza graczowi z Opola.
Na koniec lista 15 bramkarzy, którzy w XXI wieku byli zgłoszeni przez Zagłębie do rozgrywek, ale nigdy nie pojawili się na boisku: Kacper Chorążka, Adrian Czaplak, Artur Częstochowski, Mateusz Czyż, Damian Gieracz, Paweł Grzywa, Marcin Jaszczyk, Aleksander Kłosek, Patryk Kujawa, Dariusz Maciejowski, Artur Melon, Cezary Miszta, Tomasz Morawski, Dominik Piwowar, Marcin Wawrzyń.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz