Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Strzelanina na remis JP, 2018-08-27, 20:01

Zagłębie w drugiej połowie w ciągu 10 minut odwróciło losy meczu i z 0:2 wyszło na 3:2, ale w doliczonym czasie z rzutu karnego wyrównał Marcin Robak i mecz zakończył się wynikiem 3:3.
Strzelanina na remis

Poniedziałki w Lotto Ekstraklasie w tym sezonie zwykle kojarzyły się ze słabymi meczami, od których oglądania bolą zęby. Dziś w Sosnowcu piłkarze Zagłębia i Śląska postanowili skończyć z poniedziałkową "klątwą" i zrobili to skuteczniej niż Michał Probierz. Spotkanie w Sosnowcu było naprawdę pasjonujące i emocjonujące. Średnia bramek w tej kolejce przed dzisiejszym meczem wynosiła 4. Na Stadionie Ludowym jeszcze tę średnią podwyższono.

Dariusz Dudek dokonał aż pięciu zmian w składzie w porównaniu do spotkania w Warszawie. Miejsce w składzie stracili Adam Kokoszka, Tymoteusz Puchacz, Tomasz Nowak, Junior Torunarigha i Mello, a do wyjściowej jedenastki wrócili Žarko Udovičić i Vamara Sanogo, a po raz pierwszy w tym sezonie od pierwszej minuty zagrali Callum Rzonca, Szymon Pawłowski i Adam Banasiak. Ten ostatni zadebiutował na lewej obronie.

Lewa strona defensywy to newralgiczna pozycja w Zagłębiu. Nie sprawdzili się na niej Tymoteusz Puchacz i Nuno Malheiro. Dziś szkoleniowiec przetestował w tym miejscu boiska już trzeciego gracza i niestety, wygląda na to, że dalej jest problem, bo pierwsze dwie bramki dla Śląska Wrocław padły właśnie po akcjach tym skrzydłem.

W 11. minucie Śląsk rozegrał bardzo efektowną, kombinacyjną akcję. Robert Pich z prawej strony pola karnego zagrał na 5. metr, a stamtąd futbolówkę w bramce umieścił Marcin Robak, którego nie upilnował Arkadiusz Jędrych. 35-letni napastnik Śląska strzelił Zagłębiu bramkę w czwartym kolejnym ligowym meczu. Ta seria rozpoczęła się wiosną 2004 jeszcze na boiskach III ligi, gdy grał w Miedzi Legnica. Kontynuował ją w sezonie 2007/2008 jako piłkarz ekstraklasowej Korony Kielce. Ku naszemu utrapieniu, jedyny członek "Klubu Stu" z grających w tym sezonie w Ekstraklasie, postanowił nie kończyć tej passy.

14 minut później wrocławianie mieli już dwubramkową przewagę. Z prawego skrzydła w pole karne zagrał Kamil Dankowski. Na linii pola karnego do piłki dopadł Farshad Ahmadzadeh. Zwiódł Piotra Polczaka i wykorzystał fakt, że Dawid Kudła wybiegł z bramki, minął go i posłał futbolówkę do siatki.

Już przed przerwą nie mieliśmy prawa narzekać na brak emocji, ale to co działo się w drugiej odsłonie meczu, to prawdziwa jazda bez trzymanki. Dariusz Dudek w przerwie dokonał jednej zmiany. Za Calluma Rzoncę do gry wszedł Tomasz Nowak i kapitan sosnowiczan już w 52. minucie powinien wpisać się na listę strzelców. Szymon Pawłowski po akcji prawą stroną zagrał do Vamary Sanogo, który wyłożył futbolówkę Tomaszowi Nowakowi. Sytuacja była idealna do strzału, około 6 metrów przed bramką, ale Nowak wybrał podanie na lewo do Žarko Udovičicia i strzał udało się zablokować Kamilowi Dankowskiemu.

Potem nastąpiło 10 minut, które wstrząsneło Śląskiem Wrocław. Między 56. a 65. minutą sosnowiczanie strzelili gościom trzy bramki, a do tego jeszcze wrocławianie zmuszeni byli do gry w osłabieniu. Ale po kolei. W Dawid Kudła wykopem uruchomił Žarko Udovičicia, który z lewej strony boiska zagrał w pole karne do Vamary Sanogo. Jakub Słowik odbił pierwszy strzał Francuza, ale już był bezradny przy dobitce z około 6 metrów.

Odżyła nadzieja na to, że możemy dziś osiągnąć korzystny wynik, a po trzech minutach radość na Ludowym była o wiele większa. Znowu w głównej roli wystąpił francuski napastnik i ponownie udział przy bramce miał Žarko Udovičić, który dośrodkował z lewego skrzydła. Błąd popełnił Kamil Dankowski, który zagrał piłkę głową pod nogi Vamary Sanogo, a ten wyrównał strzałem z 7 metrów. Dla Francuza było to trzecie trafienie w tym sezonie. Zrównał się więc w liczbie bramek z Konradem Wrzesińskim i został zarazem najlepszym obcokrajowcem pod względem strzelonych przez Zagłębie goli w Ekstraklasie.

W 61. minucie drugą żółtą kartkę za faul na Sebastianie Milewskim obejrzał Augusto, a Zagłębie już po 4 minutach wykorzystało grę w przewadze. Szymon Pawłowski podał w pole karne do Konrada Wrzesińskiego, który z końcowej linii dograł przed bramkę do Žarko Udovičia, a Serb dał Zagłębiu prowadzenie.

Między 75. a 76. minutą Zagłębie miało dwie wyborne okazje do zdobycia czwartej bramki. Najpierw po podaniu Szymona Pawłowskiego Konrad Wrzesiński strzelił po ziemi z lewej strony pola karnego. Piłkę na róg odbił Jakub Słowik, a po wrzutce Adama Banasiaka z narożnika boiska futbolówka trafiła do Szymona Pawłowskiego, który trafił z 18 metrów w poprzeczkę.

W 87. minucie Dawid Kudła sparował na rzut rożny piłkę po strzale Marcina Robaka z rzutu wolnego zza pola karnego. Z narożnika boiska dośrodkował Damian Gąska, a po strzale Piotra Celebana piłka trafiła w rękę Arkadiusza Jędrycha i wyszła poza boisko. Arbiter nie pozwalał wznowić gry kolejnym rogiem i konsultował się na słuchawkach z sędziami w wozie VAR. Ostatecznie podbiegł do monitora, przyjrzał się akcji i znalazł podstawy do podyktowania "jedenastki". Z rzutu karnego nie pomylił się Marcin Robak i goście wyrównali grając w osłabieniu. To był już trzeci w tym sezonie rzut karny podyktowany przeciwko sosnowiczanom i trzeci za zagranie ręką. W meczach z Piastem Gliwice i Zagłębiem Lubin ręką w "szesnastce" zagrywał Piotr Polczak, a dziś jego partner ze środka obrony.

Dodajmy, że to było druga interwencja VAR w dzisiejszym meczu. Na samym początku spotkania w polu karnym Śląska Vamara Sanogo został trafiony łokciem przez Wojciecha Gollę, ale zdaniem Tomasza Kwiatkowskiego ta sytuacja nie kwalifikowała się do podyktowania "jedenastki".

Emocje po wyrównującym golu się nie skończyły. W czwartej z doliczonych minut goście mieli kolejny rzut rożny, po którym strzelał Mateusz Radecki i piłka po interwencji Dawida Kudły trafiła w słupek. To by dopiero był dramat, gdybyśmy stracili czwartą bramkę i pozostali z pustymi rękami.

Zagłębie dopisało do punktowego dorobku tylko jedno "oczko" i spadło na 14. miejsce w tabeli. Po raz szósty w tym sezonie w meczu z udziałem Zagłębia padły co najmniej trzy bramki. Łącznie w meczach sosnowiczan w tym sezonie obejrzeliśmy aż 22 gole (9 dla nas, 13 dla rywali). Pod tym względem jesteśmy najatrakcyjniejszą drużyną w lidze.

Zagłębie Sosnowiec - Śląsk Wrocław 3:3 (0:2)
0:1 Marcin Robak 11'
0:2 Farshad Ahmadzadeh 25'
1:2 Vamara Sanogo 56'
2:2 Vamara Sanogo 59'
3:2 Žarko Udovičić 65'
3:3 Marcin Robak 90+1' (karny)

Zagłębie: 1. Dawid Kudła - 17. Michael Heinloth, 4. Arkadiusz Jędrych, 25. Piotr Polczak, 66. Adam Banasiak - 77. Konrad Wrzesiński (85' 42. Alexandre Cristovao), 21. Sebastian Milewski, 10. Callum Rzonca (46' 6. Tomasz Nowak), 8. Szymon Pawłowski, 22. Žarko Udovičić - 27. Vamara Sanogo.

Śląsk: 27. Jakub Słowik - 30. Kamil Dankowski, 3. Piotr Celeban, 14. Wojciech Golla, 11. Mateusz Cholewiak - 16. Róbert Pich, 31. Maciej Pałaszewski (64' 21. Jakub Łabojko), 5. Augusto, 6. Michał Chrapek (60' 23. Mateusz Radecki), 10. Farshad Ahmadzadeh (78' 25. Damian Gąska) - 9. Marcin Robak.

Żółte kartki: Heinloth, Pawłowski, Jędrych - Pałaszewski, Augusto.

Czerwona kartka: Augusto (61. minuta, Śląsk, za drugą żółtą).

Sędziowie: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa) - Marcin Borkowski (Lublin), Tomasz Niemirowski (Warszawa).
Techniczny: Paweł Kukla (Kraków).
VAR: Jarosław Przybył (Kluczbork), Marcin Boniek (Bydgoszcz)


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (4)
  • ZS 1906 Sosnowiec ZS 1906 Sosnowiec napisał(a) 28.08.2018 r, o godz. 18:28
    Możnaby jednym zdaniem podsumować ten mecz:
    \"Z piekła do nieba i z nieba do piekła.\"
    Zostawilbym już w spokoju ten VAR bo ręka Jedrycha była ewidentna. Błąd jest gdzie indziej.
    Jeśli prowadzimy 3:2, gramy z przewagą jednego zawodnika to nie mamy prawa się cofnąć!!!
    Śląsk był na kolanach w 9 minut i trzeba było go dobić. Przy stanie 4:2 byłoby już praktycznie po meczu a my co robimy? Za Wrzesińskiego (skurcze) wchodzi Cristovao i zaczynamy bronić wyniku. Obrońcą jedzie z piłką na środek boiska po czym wycofuje piłkę do kolegów z obrony. My mieliśmy grać piłką do przodu a nie grać na utrzymanie wyniku!!! Pozwoliliśmy rozkręcić się leżącemu na kolanach Śląskowi i mało co nie przegraliśmy 3:4!!!
    Rzonca totalne dno!!! Zawalił nam całą pierwszą połowę. Moim zdaniem nie powinniśmy go już oglądać na boisku podobnie jak Juniora. Idźmy tą drogą a nerwów będzie mniej.
    Panie Nowak dobra zmiana ale ta 100-tka z 5 metrów jest niewybaczalna. Chłopie przecież strzelałeś nie takie bramki w 1 lidze z 20 metrów a tu jakiś strach Cię obleciał??? Co to jest???
    Sanogo przespał całą pierwszą połowę za to w drugiej przestał się przewracać po przyjęciu piłki to i bramki zaczęły wpadać:):):) Brawo za akcje defensywne!!!
    Brawo Wrzesiński, kapitalnie Pawłowski no i WIELKI SZACUN dla tego który miał udział przy każdej bramce Zagłębia czyli ŻARKO UDOVICIC!!!
    Trenerze może warto zastanowić się nad nieprzemyślanymi decyzjami bo ten zawodnik nigdy jeszcze nas nie zawiódł. A tak swoją drogą to po pierwszej połowie chyba już żegnał się Pan z posadą trenera. Nie widzę tutaj jednolitego składu tylko cały czas eksperymenty a Zagłębiu to na dobre nie wychodzi.

  • piterson123 piterson123 napisał(a) 28.08.2018 r, o godz. 10:47
    We wczorajszym meczu bramki dla Zagłębia strzelali zawodnicy którzy zdaniem trenera w meczu z Legią nie byli warci posadzenia nawet na ławce!

  • Kibic z helikoptera Kibic z helikoptera napisał(a) 28.08.2018 r, o godz. 07:59
    Poczekajmy, poczekajmy... jeszcze ten VAR wszystkim bokiem wyjdzie. Nie mówiąc już o tym że odbiera meczowi sporo emocji. Wolę uznaną niesłusznie bramkę niż straconą z karnego po kilku minutach VAR-a. Co innego jeżeli chodzi o linię bramkową, tu jest jak najbardziej pożądany

  • pablo pablo napisał(a) 28.08.2018 r, o godz. 00:57
    Po co ten cały var, jak sędzia patrzy na monitor i za ewidentne uderzenie łokciem, nie daje 11
    PS. Jak ktoś czyta z odpowiedzialnych za nasz var, to zrobicie bardziej profesjonalne stanowisko. Ten niski stoliczek co jest teraz i te luźne kotary to trochę śmieszne są.


Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen,  Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
8 - 
Sebastian Bonecki
7 - Domini Jończy

6 - Ołeksij Bykow

4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen,  Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,   Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-12, 12:40Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-18, 15:00Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 2024-05-26, 15:00Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony