Zagłębie wygrało w Kluczborku 4:0. Wszystkie gola dla sosnowiczan padły już w pierwszej połowie, a ich strzelcami byli Konrad Budek (10'), Michał Fidziukiewicz (16'), Konrad Michalak (35') i Wojciech Łuczak (42').
Po klęsce w meczu ze Zniczem Pruszków w Zagłębiu uderzono pięścią w stół. Z zespołem już na stałe pożegnali się Krzysztof Markowski i Sebastian Dudek, a Łukasza Matusiaka ukarano finansowo (on i tak nie mógł zagrać dziś z powodu nadmiaru żółtych kartek i oglądał mecz z trybuny). Trener Dariusz Banasik dokonał więc aż pięciu zmian w wyjściowym składzie, w którym znalazło się dziś miejsce dla Konrada Michalaka i Sebastiana Milewskiego, a Łukasz Bogusławski ze środka obrony przesunięty został na pozycję defensywnego pomocnika.
Parę środkowych obrońców po raz pierwszy w tym roku utworzył duet Arkadiusz Najemski i Kamil Wiktorski i w piątym wiosennym meczu był to już czwarty duet stoperów (wcześniejsze pary to Kamil Wiktorski - Łukasz Bogusławski, Krzysztof Markowski - Arkadiusz Najemski, Krzysztof Markowski - Łukasz Bogusławski). Wojciech Łuczak, który we wcześniejszych meczach grał albo "na szpicy", albo "na dziesiątce" dziś zagrał na lewej pomocy, gdzie zastąpił Martina Pribulę. Kapitanem zespołu po raz pierwszy w karierze został Michał Fidziukiewicz.
Mecz z "czerwoną latarnią" Nice I ligi ułożył się dla Zagłębia wyśmienicie. Sosnowiczanie już w 10. minucie objęli prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkował Wojciech Łuczak, a celnie główkował Konrad Budek. Dla prawego obrońcy sosnowiczan był to pierwszy gol w tym sezoznie, a zarazem trzecie trafienie w barwach naszego zespołu. Wszystkie gole zdobył na wyjazdach i za każdym razem Zagłębie wygrywało.
Zagłębie poszło za ciosem i w 16. minucie prowadziło już 2:0. Z prawej strony boiska zagrywał Konrad Michalak, a strzał Tomasza Nowaka został zablokowany przez rywali. Dobitka Michała Fidziukiewicza była już celna i nasz najlepszy snajper w poprzednim sezonie zdobył swoją drugą bramkę w obecnych rozgrywkach.
Chwilę potem najlepszą okazję do zdobycia bramki mieli gospodarza. Po dośrodkowaniu Rafała Niziołka główkował Maciej Załęcki, a Wojciech Fabisiak świetnie wybronił piłkę, która zmierzała pod poprzeczkę. W 35. minucie nasz golkiper wybił futbolówkę po dośrodkowaniu Rafała Niziołka z rzutu wolnego i tym samym rozpoczął akcję, która dała sosnowiczanom trzeciego gola. Tomasz Nowak wyłożył piłkę Konradowi Michalakowi, a ten strzelił prawą nogą w długi róg i ukoronował bramką swoją dobrą postawę w spotkaniu. Był to dla niego pierwszy gol w barwach Zagłębia.
Wypożyczony z Legii Warszawa zasłużył się także do tego, że sosnowiczanie od 39. minuty grali z przewagą jednego zawodnika. Były pomocnik Zagłębia Krzysztof Bodziony sfaulował wychodzącago na czystą pozycję Konrada Michalaka i sędzia Konrad Kiełczewski musiał pokazać graczowi MKS-u czerwoną kartkę.
W 42. minucie sosnowiczanie ustalili wynik meczu po stałym fragmencie gry. Faulowany był Sebastian Milewski, Žarko Udovičić wrzucił piłkę lewą nogą w pole karne, a Wojciech Łuczak uderzył głową i pokonał Wojciecha Kaczmarka. Zagłębie po raz pierwszy od 23 listopada 2014 i wyjazdowego meczu ze Stalą Mielec prowadziło do przerwy 4:0 i taki wynik utrzymał się do końcowego gwizdka.
Druga połowa równie dobrze mogłaby się nie odbyć. Zagłębie nie forsowało tempa, zdając sobie sprawę z tego, że losy spotkania są już przesądzone, a w perspektywie nadchodzącego tygodnia są aż dwa mecze do rozegrania - w środę w Zabrzu i w Wielką Sobotę z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Dariusz Banasik ściągnął więc z boiska Michała Fidziukiewicza i Konrada Michalaka, a szansę gry dostali wyróżniający się w A-klasowych rezerwach Dominik Boettcher i Igor Krzykowski.
Zagłębie awansowało na trzecie miejsce w tabeli i traci do drugiej GieKSy trzy punkty. Jeśli sosnowiczanie w środę wywiozą zwycięstwo z Zabrza, to przeskoczą drużynę z Katowic.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
4 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Michał Janota, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
7 - Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Michał Janota, Mateusz Kos, William Remy, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Myślę, że ten dzisiejszy wynik pokazuje, w jak głębokim niepoważaniu mieli Nasz klub, Nas - kibiców, Dudek, Markowski i Matusiak.
Początek został zrobiony, teraz przyjdzie czas na bardziej wymagających przeciwników.
eMeR-święta prawda, pomoc nie polega na tym, że jak się coś wykluje to sie to zap...la. Też to zauważyłem i nie widzę tu pomocy tylko egoizm silniejszego. Ale do póki nie będziemy silni, to będzemy uzależnieni od innych. Byle tylko nie podpierniczali nam młodzieży bo silni nigdy nie będziemy , chyba że nas zasponsoruje Bruk -Bet np. :-) pozdr.
Brawo Zagłębie. Czołówka ligi wygrała, dziwny zbieg okoliczności.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz