Zagłębie zremisowało w Kluczborku z MKS-em 1:1. Gola dla sosnowiczan strzelił w 33. minucie Jakub Arak. Wyrównał w doliczonym czasie drugiej połowy Sebastian Deja.
Sosnowieckie Zagłębie po raz piąty z rzędu zdobyło co najmniej punkt w Kluczborku i po raz jedenasty z rzędu nie przegrało na wyjeździe, ale po dzisiejszym spotkaniu pozostaje dużo niedosyt, bo ten mecz powinien zakończyć się dopisaniem do tabeli kolejnych trzech punktów.
Zagłębie miało do przerwy sporą optyczną przewagę, ale na gola trzeba było czekać aż do 33. minuty, kiedy po akcji lewą stronę i dośrodkowaniu Jovana Ninkovicia źle w polu karnym zagrał Adam Orłowicz, który wyłożył piłkę pod nogi Martina Pribuli. Słowak strzelił na bramkę MKS-u. Oskar Pogorzelec odbił piłkę przed siebie, po kolejnym odbiciu trafiła ona do Jakuba Araka, który z bliska wpakował futbolówkę do bramki. W górę powędrowała chorągiewka arbitra liniowego i mieliśmy chwilę niepewności. Ostatecznie bramka została uznana, bo co prawda Jakub Arak był za przedostatnim obrońcą gospodarzy, ale piłka trafiła do niego po zagraniu zawodnika z Kluczborka.
W pierwszych 45 minutach gospodarze oddali tylko dwa strzałe, w tym jeden celny. Statystyki te znacznie zmieniły się po przerwie, kiedy to MKS próbował aż 11-krotnie zaskoczyć Wojciecha Fabisiaka. Większość tych prób była albo niecelna, albo blokowana przez defensorów Zagłębia. Dwa razy w dogodnej sytuacji z piłką minął się Piotr Giel. W 67. minucie mocno pod poprzeczkę z rzutu wolnego przymierzył Łukasz Ganowicza i to był dopiero drugi celny strzał MKS-u w tym spotkaniu.
Trzecie uderzenie w światło bramki dało już gospodarzom wyrównującą bramkę. Po długim okresie szturmu i naporu gospodarzy prawą nogą zza pola karnego przymierzył Sebastian Deja i Wojciech Fabisiak był bez szans, a na zegarze już była pierwsza z czterech doliczonych minut.
Wracamy do Sosnowca tylko z remisem. Niestety, I liga to nie tylko mecze z GKS-em Katowice czy Arką Gdynia, ale także takie mecze jak dzisiaj. Podobnie może być w niedzielę, gdy na Stadion Ludowy zawita Pogoń Siedlce.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Jak się wygrywa 1-0 to trzeba dobić rywala.
Prosimy o wyciągnięcie wniosków w przyszłości.
Z góry dziękuje.
Niestety Derbin to panikarz, zmiany których dokonał z Arką - zdjęcie z boiska najpierw Araka i chwilę później Fidziukiewicza, praktycznie przekreśliło szanse na wyższy wynik.
Z relacji meczu z Kluczborkiem wynika, że tu było podobnie, i zamiast zlać leszczy - jedną z najsłabszych drużyn tej ligi i jednego z głównych kandydatów do spadku - musimy zadowolić się marnym punkcikiem.
W NIEDZIELĘ TYLKO ZWYCIĘSTWO! :))
I zaczyna sie biadolenie I marudzenie!!!!! dobry punkt na wyjezdzie I tyle zawsze szkoda gdy sue traci w koncowce ale gdybysmy przegrywali I doprowadzili do remisu to juz byloby ok.
wiec nie narzekajcie!!!!!!
Zaloguj się aby dodać własny komentarz