- 23 lata temu, mając 15 lat, byłem tutaj jako kibic, stałem na trybunie i patrzyłem z przykrością na zawodników Zagłębia, którzy przegrali wówczas 0:5 - tak zaczął wypowiedź na pomeczowej konferencji Artur Derbin
Artur Derbin:
- Zacznę troszkę od historii. 23 lata temu, mając 15 lat, byłem tutaj jako kibic, stałem na trybunie i patrzyłem z przykrością na zawodników Zagłębia, którzy przegrali wówczas 0:5. Dziś wiedzieliśmy, że sytuacja jest zupełnie inna. Wiem, jakie ważne było to zwycięstwo dla nas i dla naszych kibiców, którym dedykujemy to zwycięstwo.
- Była w nas sportowa złość po ostatnim meczu z Wisłą Płock. Nie zasłużyliśmy na tę porażkę dlatego tak bardzo chcieliśmy zagrać kolejny dobry mecz, ale tym razem punktowany. Dziś udało się wygrać na ciężkim terenie z trudnym przeciwnikiem i pozostaje nam się tylko z tego cieszyć.
- Uważam, że zdominowaliśmy GKS w pierwszej połowie, a w drugiej połowie graliśmy wyrachowany futbol. Może nie było to zbyt ładne, ale trzeba wziąć pod uwagę, jaka dziś byłą pogoda. Cieszę się, że są zawodnicy, którzy są w stanie odnaleźć się w ważnych momentach. Wcześniej był to Jakub Arak, a teraz Konrad Budek. Widać, że to nie są indywidualności, tylko zespół.
- Nie chcieliśmy dzisiaj grać dwoma napastnikami po to, żeby wykorzystać Przemysława Mizgałę jako "dziesiątkę". Nie mogliśmy być obojętni wobec tego, jak Michał Fidziukiewicz prezentował się w ostatnim meczu i na treningach, a ponieważ na ławce usiadł Jakub Arak, to musieliśmy także odesłać na ławkę Łukasza Sołowieja po to, żeby jako młodzieżowiec zagrał Konrad Budek.
Piotr Piekarczyk (trener GKS-u):
- Ostatnie pół godziny to troszeczkę za mało, żeby tu ewentualnie zremisować. Nic się nie stało, ale to co miało być naszym atutem, czyli ta publiczność, działała bardziej deprymująco na naszych zawodników. Można mieć pretensje do wielu chłopaków, którzy mieli prowadzić grę. Za dużo prostych strat, co napędzało grę Zagłębia. Zagłębie było lepszą drużyną. Trudno, gramy dalej i trzeba wyciągnąć wnioski i poprawić przede wszystkim jakość gry, bo za mało było zawodników w pierwszej częśći spotkania, którzy potrafili wziąć na siebie ciężar gry.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Domini Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Jeszcze jedna hanysowska drużyna co im się
wydaje że potrafią grać w piłkę?
Kawal dobrej roboty....chlopaki z Sosnowca i o to chodzi!!!!!
Milo sie oglada gre mojego Zaglebia.....
Skuteczna i madra.....
Teraz czas na cieniasow z zabrza!!!!!
Zaloguj się aby dodać własny komentarz