Robert Stanek: Każdy mecz przynosi coś nowego, i jest to jakieś nowe doświadczenie. Chciałem dzisiaj podziękować chłopakom, którzy od pierwszej do ostatniej minuty walczyli o te trzy punkty i wywalczyli je. Chciałem podziękować całemu sztabowi szkoleniowemu, którzy tak samo sie do tego meczu przyłożył, a przede wszystkim chciałem podziękować naszym kibicom, którzy tak licznie i tak wspaniale dopingowali nas przez cały mecz.
Robert Stanek: - Mecz rozpoczął się bardzo fajnie. Pierwsze dwadzieścia minut graliśmy piłeczką. Może nie stworzyliśmy wielu sytuacji, ale fajnie to wyglądało. Strzeliliśmy bramkę i coś się stało. Stanęliśmy. Stanęliśmy, drużyna przeciwna strzeliła nam bramkę, jakoś dotrzymaliśmy do przerwy, ale w drugiej połowie już raczej my dominowaliśmy na boisku. Może nie stwarzaliśmy wielu sytuacji, ale strzały z dalszej odległości, w związku z tym, że graliśmy z wiatrem przyniosły efekt.
- Każdy mecz przynosi coś nowego, i jest to jakieś nowe doświadczenie. Chciałem dzisiaj podziękować chłopakom, którzy od pierwszej do ostatniej minuty walczyli o te trzy punkty i wywalczyli je. Chciałem podziękować całemu sztabowi szkoleniowemu, którzy tak samo sie do tego meczu przyłożył, a przede wszystkim chciałem podziękować naszym kibicom, którzy tak licznie i tak wspaniale dopingowali nas przez cały mecz.
Ryszard Kuźma: - Trochę tak do tego meczu przystępowaliśmy z różnymi nieszczęściami, które już nawet nie parami, ale z wielu stron poprzychodziły na nas, bo w czwartek z treningu do szpitala zabrano Daniela Koczona, później nagle mieliśmy kłopoty z Mouhamadou Traoré, który na własną odpowiedzialność zagrał, do tego doszły moje kłopoty z jakimś wirusem, który mnie dopadł, tak, że byłem nieczynny przez dwa dni. I to wszystko tak się zbierało na nas.
- Zgodzę z panem trenerem, że Zagłębie bardzo dobrze weszło w ten mecz, ale co mówić o nas jak my byliśmy w tym momencie, można powiedzieć takim zwrotem "nie dojechaliśmy". I o dziwo, kiedy zaczęliśmy naprawdę nabierać swojego rytmu, mogę Państwa zapewnić i proszę się spytać każdego jednego zawodnika o to, czy ta drużyna trenuje grę górą, a jakiekolwiek zajęcia są poświęcone temu, żeby piłka była podniesiona z murawy. I dopiero po 20 minutach, to nie Zagłębie stanęło, tylko my zaczęliśmy lepiej grać, i to było widać. Oczywiście na nasze nieszczęście znowu tracimy bramkę na własne życzenie po ewidentnym błędzie, i zaczynają się nasze problemy. Wydaje mi się, że mówienie o tym i koncentrowanie się na takiej pracy od defensywy to u nas już jest jakaś choroba, bo jakbym tak przeliczył te gole, to ja nie wiem, czy nie jesteśmy zespołem, który na wiosnę stracił najwięcej goli, a mamy obronę, którą uważam, że są zawodnicy, którzy jesienią sobie radzili bardzo dobrze, nie ma rotacji, jest to stały zestaw ludzi. Oczywiście jest uproszczenie sprawy, bo wiadomo, że za grę obronną odpowiada cały zespół. Zaczęliśmy łapać rytm, wyrównaliśmy, a druga połowa to znowu te zawirowania z kibicami, które wprowadziły taką grę, która nie jest tym, nad czym pracujemy. I w tym wszystkim doświadczenie i cwaniactwo niektórych piłkarzy Zagłębia, mam na myśli Dudka, i tych, którzy wiele tych meczów w ekstraklasie rozegrali. Uderzenie bardzo dobre, bramkarz nie robi ruchu do piłki i tracimy gola, i jesteśmy zbyt chaotyczni, zbyt nerwowi, znowu wróciliśmy do gry piłki górą, no i niestety pomimo dobrego przygotowania i chęci rewanżu za te ostatnie mecze u siebie znowu to wszystko nie wychodzi i poszło całkowicie w inną stronę. Sami Państwo widzę, że jeszcze za mało trenujemy, a pracujemy codziennie. Trzeba jeszcze więcej pracować.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Domini Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Jesteście hańbą klubu wstyd mi za was. Nagrali filmik i wkleili na stronę Legi żeby się pochwalić jacy to oni kozacy
żenada i dziadostwo panowie czym tu się chwalić.
Zapomniałem zaznaczyć że cieszy mnie fakt że liczna grupa jeździ na wyjazdy. Dopinguje przez 90 minut. Przy czym widać że poziomem inteligencji przewyższa niżej wymienione i opisane bydło.
Dla was szacunek za to co robicie.
Spełnieniem marzeń było by żebyście jeszcze umieli zapanować nad idiotami którzy między was się wkręcają.
Przyznam że chciał bym zobaczyć to bydło jak im się pałkami łamie rączki które to tak intensywnie ogrodzenie rozkładało. No ale potem odezwali by się rodzice, bo przecie synek grzeczny zawsze był. A te brutale nawet nie poprosili żeby przestał - a jak by poprosili to synek by przestał, bo on zawsze taki grzeczny. Rozumiem stres ochrony, czy policji.
Ale to bydło trzeba traktować jak bandytów. Zero tolerancji.
Ale są zapisy z kamer. Po coś te systemy przecież były wprowadzane. Wysokie kary finansowe i zakazy stadionowe.
Pozdrawiam normalnych ludzi.
No czemu mnie to wcale nie dziwi.....
Już dawno wszyscy na forum pisali, żeby z wami lamusy nie polemizować, co też czynię.....więc bez odbioru....NAJWIĘKSZE NARZEKAJĄCE ĆWOKI !!!!!!
Nie szkoda Ci czasu na dyskusję z tym podrzędnym gnojkiem?
Wiec skoro pasi ci to lamusie jeden to pokryj koszty zniszczen jezeli nasz klub zostanie nimi obciazony!!!!!!
Argument po byku!!!!!!
Palenie szallikow jak dzieci!!!!
Ale co sie dziwic jak wiekszosc zakonczyla edukacje na 8 klasach i to pewnie w okresie 10 lat!!!!!! To ze cos kiedys bylo nie trafia do mnie w zaden sposob!!!!!
A byles na meczu lub chocby widziales ta swolocz w akcji?
Takie jest moje zdanie.
Zresztą sami piłkarze o tym niejednokrotnie mówili, że doping dodaje im skrzydeł.
Dopuszczasz się wandalizmu to zomo dostaje przyzwolenie na takie pałowanie.....jakie potrafili robić za komuny!!!!!
Uważam, że takie przyzwolenie pozwoliłoby zmniejszyć w znacznym stopniu takie chamstwo na stadionach.
Jak jeden imbecyl z drugim dostaliby najpierw na stadionie, potem w suce a na koniec na komisariacie i tak w kółko ze 3 razy po 3 meczach to więcej by albo tego nie robił albo by nie przyszedł....bo oni wszyscy są odważni......ale w grupie!!!!
I jak tu jechać na wyjazd jak wszędzie same barany po podstawówce!!!!!!
Prezesie.....zaostrzyć wandalizm maksymalnie i tak ich nie ma na Ludowym a jak zrobią dupny młyn to jest ich góra 200 osób!!!!! W jaki sposób wnoszą pirotechnikę na stadion??????
Do majtek bym ich rozbierał przed bramą a na koniec jeszcze rękawiczką zamieszał im tam gdzie słońce nie dochodzi!!!!!
Banda kretynów z którymi się nie utożsamiam, wolę samych kibiców na krytej zwanych przez bandę debili \"piknikami\" niż 2 czy nawet 3 tysiące więcej z imbecylami!!!!!!
Szkoda tylko że gaz poszedł w ruch bo powinni podjechać z sikawą i tak ich zlać żeby schli do dzisiaj!!!!!!
Pozdrawiam normalnych i prawdziwych kibiców Zagłębia, stop debilom!!!!
Zaloguj się aby dodać własny komentarz