Zagłębie Sosnowiec po oszałamiającej końcówce odrobiło stratę dwóch bramek i wygrało z Nadwiślanem Góra 3:2. Bramki strzelili Łukasz Tumicz (70'), Jakub Arak (83') i Hubert Tylec (85').
Na mecz z Nadwiślanem Góra Robert Stanek po raz pierwszy dokonał zmian w składzie. Po czterech meczach rozpoczynanych w tym samym składzie, doszło do aż czterech zmian. Na środek obrony wrócił Krzysztof Markowski, Tomasz Szatan zastąpił Grzegorza Fonfarę, Mateusz Wrzesień, który trzy razy strzelał gole po wejściu na boisko jako rezerwowy, rozpoczął w wyjściowym składzie, a na bramce stanął Szymon Gąsiński, dla którego był to pierwszy występ w barwach Zagłębia od grudnia 2007.
Zagłębie miało przewagę w pierwszej połowie, ale niewiele z niej wynikało. W 13. minucie groźnie zza pola karnego strzelał Tomasz Szatan, a piłkę po jego uderzeniu wypiąstkował Mateusz Taudul. Na trzy minuty przed przerwą Tomasz Szatan skierował futbolówkę głową po dośrodkowaniu Jovana Ninkovicia z rzutu rożnego, ale sędzia uznał, że przy strzale nasz gracz sfaulował golkipera z Góry, a tuż przed końcowym gwizdkiem strzałem z dystansu próbował zdobyć bramkę Sebastian Dudek i zabrakło niewiele.
Prawdziwe emocje mieliśmy dopiero po przerwie. Zaczęło się zgodnie ze scenariuszem znanym nam dobrze tej wiosny. Pierwszą bramkę zdobyli rywale. Kapitalnym strzałem lewą nogą z dystansu popisał się Adam Setla i goście objęli prowadzenie w 50. minucie. 5 minut poźniej po podaniu Damiana Furczyka na 2:0 dla Nadwiślana podwyższył Dawid Retlewski i zrobiło się trochę nieciekawie.
Trener Zagłębia szybko zareagował. Dokonał dwóch zmian, wprowadził na boisko Łukasza Tumicza i Przemysława Mizgałę i nasz zespół zaczął grać trójką w obronie. Zagłębie natarło z wielką furią i zamknęło rywali na ich połowie. W 66. minucie po centrostrzale Marcina Sierczyńskiego piłka wylądowała na poprzeczce, a w 70. minucie drogę do bramki Nadwiślana wreszcie znalazł Łukasz Tumicz, który sfinalizował głową dośrodkowanie Marcina Sierczyńskiego z prawej strony boiska.
Najlepszy strzelec Zagłębia w ubiegłym sezonie wreszcie przełamał swoją strzelecką niemoc. Poprzednią bramkę Łukasz Tumicz zdobył prawie rok temu - 23 kwietnia w wyjazdowym meczu z Rozwojem Katowice. W tym sezonie do Zagłębia doszedł Jakub Arak, przez co Łukaszowi Tumiczowi trudniej jest o miejsce w składzie i zdobywanie bramek, za to sprowadzony z Legii Warszawa młodzieżowiec. W 83. minucie wyrównał głową po wrzutce Konrada Budka z lewego skrzydła i zdobył swoją trzynastą bramkę w tym sezonie, a jednocześnie był to jego trzeci kolejny mecz ze zdobyczą bramkową.
Stadion Ludowy już po wyrównującym golu oszalał, a szaleństwo osiągnęło jeszcze większe rozmiary dwie minuty później. Rzut wolny dla sosnowiczan. Dośrodkowanie Sebastiana Dudka, małe zamieszanie. Piłkę przejmuje Przemysław Mizgała, wykłada do Huberta Tylca, a ten ogrywa rywala i strzela w stronę bramki. Przy interwencji nie popisał się Mateusz Taudul i Zagłębie wyszło na prowadzenie 3:2.
Hubert Tylec jest w tym sezonie specjalistą od trzecich bramek. W meczach z Siarką Tarnobrzeg, Limanovią Limanowa (w obu Zagłębie przegrywało już 0:2), to właśnie on dawał naszej drużynie prowadzenie. Bramkę na 3:0 strzelił także w spotkaniu ze Stalą Mielec. Warto również docenić trenerski nos Roberta Stanka. W pięciu meczach prowadzonych przez niego rezerwowi strzelili aż pięć bramek.
Zagłębie w pięciu meczach w tym sezonie przegrywało 0:2 i tylko jedno z tych spotkań zakończyło się porażką (jesienią z Okocimskim). Trzy z takich meczów wygraliśmy, a jeden zremisowaliśmy. Ten zespół w ostatnich spotkaniach pokazuje wielki charakter i determinację i udowadnia, że walczy do samego końca i za to należą się wielkie brawa i uznanie. Już nie ma tak męczącej gry "na zero z tyłu". Jest za to gra na "o jedną więcej z przodu".
Dodajmy, że przy okazji dzisiejszego meczu nie brakowało miłych uroczystości. Przed meczem z okazji 60. urodzin wręczono Leszkowi Baczyńskiemu okazały bukiet kwiatów i okolicznościową koszulkę, a w przerwie prezydent Sosnowca wraz z prezesem Zagłębia uhonorowali koszykarki JAS-FBG, które wywalczyły awans do Ekstraklasy
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Domini Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Akurat nigdy przed czasem nie wychodze a bilet mnie kosztuje 16 zl
A ty piszesz ze na meczu nie wolno wyzywac ale juz na necie to umiesz innych obrazac......
Jak ktos gra maniane jak np lysy to prawem kibica jest krzyknac zeby sie pozbieral,
kibic wymaga gdyz za to dodatkowo placi!!!!
Dlatego nie dziwie sie niektorym ze nie wytrzymuja!!!!!!
I nie mowie o obrazliwych tekstach!!!!!
Piotrek Giel nie pozwala dogonić lidera.
Stal tez przed nami.
Gorzej, że gra z tyłu wygląda dość....frywolnie. Na szczęście potrafimy długo i skutecznie utrzymywać się z przodu.
A od kiedy kosa jestes takim kibicem niby????
Zawsze jwchales po Zaglebiu i zawodnikach jak po burej suce a teraz nagle znalazl sie!!!
A ty miro nie doszukuj sie znowu dziury w calym!
Wygrali,3 pkty zdobyte i to najwazniejsze.
A co do lysego to faktycznie ma tyle co mecz strat ze masakra,
Podania niecelne i na pale wiec sie nie dziwie frustracji niektorych kibicow!!!
No cóż, wszyscy widzieliśmy jak to wyglądało.
Teraz jedziemy do Tarnobrzega, a to przeciwnik z innej półki, zobaczymy jakim składem Stanek zagra przeciwko Siarce.
0:2 :
- Matusiak ty ku**o jeb**a, zacznij graj pajacu...!
A wy zacznijcie biegać, bo stoicie cały mecz patałachy
1:2
- Brawo chłopaki, jeszcze 2
2:2
- Zagłębie, Zagłębie
2:3
-Dziękujemy...!
Hehe :)
Sprawa się ma tak, że wynik broni Stanka, ale nie wiem co trzeba wybić, lub co brał Stanek, tuz przed podjęciem decyzji o wyjściowym składzie. Nie można z dnia na dzień dokonywać rewolucji w składzie. Ja osobiście byłam przygotowany na ten sam skład co w ostatnich czterech meczach, no może jedynie spodziewałem się, że Fonfara wypadnie ze składu. Takie roszady w składzie, brzydko pachną, świadczą o tym, że \"szkoleniowcy\" działają po omacku.
Do naszych grajków :
JESTEŚCIE PORYCI!!!
I DZIEKUJE ZA CUDOWNE 90 MINUT NA STADIONIE.
Po ostatniej bramce pokazałem kumplowi ręke.
Trzęsła się.
DZIĘKI CHŁOPAKI.
BRAWO CHŁOPAKI !!!!
Zaloguj się aby dodać własny komentarz