Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Konferencja po meczu z Rozwojem kd, 2013-09-21, 21:40

- Będziemy dobrą drużyną wtedy, jak będziemy wygrywać. Na razie remisujemy i ten remis jest jak porażka - powiedział trener Zagłębia Mirosław Kmieć.
Konferencja po meczu z Rozwojem

Dietmar Brehmer (trener Rozwoju):
- Gratuluję mojemu dobremu koledze Mirkowi tak dobrego zespołu. Wierzę, że wcześniej, czy później zacznie wygrywać. Cieszę się, że w dzisiejszym meczu przegrywając, nie mając pełnej kontroli nad meczem udało nam się wyrównać. Mecz był otwarty obie drużyny miały sytuacje. Dziękuję bardzo mojej drużynie, która pokazała na tak ciężkim terenie charakter. Każdemu z zawodników naprawdę jeszcze raz dziękuję za walkę do końca. W zasadzie ustalaliśmy zmiany tak, żeby wyrównać i po stracie bramki nie mieliśmy za bardzo atutów, żeby strzelić drugą bramkę, pójść za ciosem.

- Drużyna z Sosnowca miała swoje sytuacje, mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Nam troszkę pomogło szczęście. Troszkę żałuję też, że w ostatnich trzech meczach zdobyliśmy tylko dwa punkty. Mimo dobrego meczu z Wałbrzychem i niezłego meczu tutaj w Sosnowcu te punkty uciekają. W zasadzie myślę już tylko o następnym meczu ligowym, gdzie musimy zdobyć trzy punkty.

Mirosław Kmieć (trener Zagłębia): - Będziemy dobrą drużyną wtedy, jak będziemy wygrywać. Na razie remisujemy i ten remis to tak jak porażka, bo wygrywając 1:0, mając mecz pod kontrolą, mając sytuację Rafał nie wiem czemu wybiera wariant techniczny, gdy widzi, że oddając strzał silny, soczysty, nawet ze słabszej nogi zawsze mu to wpada. Strata bramki bardzo boli, tym bardziej, że każdy ma rozpisane w której strefie ma być i kogo ma kryć. Jednak mimo straconej bramki zaraz mamy sytuację, i ta sytuacja, którą miał Rafał to jest 200%. Nie można przyjmować piłki w ten sposób. Dobry piłkarz to jest ten, który w pełnym biegu podejmuje trafną decyzję i to czyni piłkarzy dobrymi. Bo każdy potrafi przyjąć piłkę, każdy potrafi dokładnie zagrać, ale jeden robi to stojąc, a drugi w pełnym biegu i to czyni właśnie różnicę.

- Mecz bardzo fajny. Myślałem, że drużyna Rozwoju zagra bardzo defensywnie, a zagrali bardzo fajną otwartą piłkę i przez to stworzyli razem z nami w miarę fajne widowisko. Nas tylko boli, że rezultat nie jest dla nas zwycięski tylko remisowy. Troszę był widoczny progres w porównaniu do meczu z Calisią, czy Ruchem Zdzieszowice. Tutaj już tworzyliśmy sytuacje, graliśmy kreatywnie, graliśmy do przodu, próbowaliśmy pojedynków jeden na jeden. Sytuacje mieliśmy, tylko brakuje skuteczności.

- Szkoda mi Rafała, bo wiem w jakim stanie się znajduje zawodnik, który ma takie piłki meczowe. Wiem co chłopak czuje i naprawdę mi go szkoda. Nie obwiniam Rafała. Są różne sytuacje. Są sytuacje ciężkie do strzelenia bramki, ale ta sytuacja, którą miał, była tak klarowna, że takiej klasy napastnik musi to wykorzystać. Nie zapominajmy o tym, że to jest były król strzelców drugiej ligi i to jest chłopak, który uratował kiedyś Zagłębie przed spadkiem swoimi bramkami. Czasem są trudne sytuacje do strzelenia bramki, ja to widzę, i ja to wtedy rozumiem, a przy tej to miał praktycznie całą bramkę i bramkarza, który robił wykrok i jakby strzelił z pierwszej, to by złapał go na tym wykroku i obojętnie gdzie by strzelił to by strzelił bramkę.

- Żal mi go jako człowieka, bo wiem co czuje. Bywali tu lepsi zawodnicy, jak tu grałem i nie trafiali z dwóch, trzech metrów, i wiem co czuli bo wtedy siedziałem obok nich w szatni, widziałem jak to przeżywali przez cały tydzień do następnego meczu, więc jestem w stanie sobie teraz wyobrazić co Rafał czuje.


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (14)
  • zagbak zagbak napisał(a) 24.09.2013 r, o godz. 22:44
    Jest mi szczególnie miło,bo oto okazuje się,że wśród kibiców odwiedzających Ludowy jest co najmniej dwóch,których poglądy są całkiem zbieżne z moimi.To wypowiedzi kolegów --miro-- i Adamek182,upoważniają mnie do takiego stwierdzenia.W całym tym niewątpliwie pozytywnym i rozsądnym głosie obu Panów,nie znajduję niczego,co mogłoby być w obecnej [stadionowej rzeczywistości]niestosowne.W tym miejscu ,jak to drzewiej bywało,po raz kolejny w mojej głowie pojawia się pytanie:Dlaczego tylko kibice o tym wiedzą i głośno o tym mówią?

    Jeżeli to jakieś fatum,to mimo wszystko ośmielam się powiedzieć :Panowie!Rajcy Miejscy i Włodarze naszego Zagłębia! Jeżeli umiecie liczyć.to liczcie na siebie,bo jedynie Wy możecie postawić nasz klub ponownie na nogi.Aby stał mocno na ziemi,gdyż to Mu się z pewnością należy!
    Kibice z całą pewnością wielce to uszanują,bo to, zrobić potrafią.

  • Adamek182 Adamek182 napisał(a) 24.09.2013 r, o godz. 20:48


    No i znowu wyrażę poparcie do słów kolegi --miro--.
    Czym skorupka..
    Dokładnie tak. Jako mały chłopiec pamiętam jak Ojciec zabrał mnie na mecz na którym było multum ludzi, po końcowym gwizdku biegliśmy z Ojcem, obok jechał bardzo duży niebieski samochód z duużą sikawką na dachu (nawet chyba z dwiema)i sikał na ludzi, choć śmingus dyngus dopiero był przed nami. Naprawdę fajnie było, choć w przedszkolu o tym nie rozmawiałem bo były inne, ciekawsze tematy (klocki lego, czy inne g.i.joe). Kilka lat później znowu mnie zabrał ale wtedy już był inny klimat. Było spokojnie,nie było już tylu ludzi, siedziałem z młodszym kuzynem na murku i śpiewaliśmy sobie głośno piosenki (jak prawdziwi kibice) a co jakiś czas kilku dorosłych się dołączało i śpiewaliśmy razem. Wtedy chodziłem już z Ojcem częściej na mecze i zaczałem rozszyfrowywać o co w tym chodzi. Z meczu na mecz, z roku na rok było coraz ciekawiej, pierwsi idole itd. Pamiętam że z fascynacją śledziłem każdy krok, każde zagranie, i skakałem z radości jak obok mnie przeszedł super piłkarz - Wojtek Sączek (chciałem mieć jego koszulke!!.
    Latka leciały, a na stadion zawsze się szło.
    Czym skorupka...
    Dalej chodzę na mecze, wiem teraz troszkę więcej o tym sporcie i tez troszkę więcej wymagam. Ale niemal równie mocno jak u innych msza w niedzielę (nie pójdziemy do kościoła ...serce nas na stadion woła!)u mnie zakorzeniła się obecność na ludowym. Czuje wręcz powolanie....
    Więc czym skorupka...
  • --miro-- --miro-- napisał(a) 24.09.2013 r, o godz. 18:56
    Już kiedyś pisałem na temat frekwencji na Ludowym , i jaka grupa wiekowa stanowi pokaźną jej część .
    Zawsze zwracam na to uwagę , jak zresztą chyba każdy kto przyjdzie na Ludowy .
    Nie inaczej było i tym razem .
    Moje pierwsze słowa skierowane do mojego brata tuż po wejściu na koronę stadionu - byliśmy około pół godziny przed rozpoczęciem meczu - brzmiały tak :

    \"popatrz na siedzących na trybunach - zwróć uwagę w jakim są wieku\" .

    Zaznaczam , że na trybunach była około połowa ostatecznej frekwencji na tym meczu .
    Otóż około 10 % to byli kibice w wieku około 60 lat
    - 20 % około 50 lat
    - 25 % około 40 lat
    - 25 % około 30 lat
    resztę stanowili kibice około 20 letni .

    Aż do rozpoczęcia meczu , a nawet już w jego trakcie , trybuny wypełniali ciągle \"nowi\" kibice . Ten nowy napływ kibiców rekrutował się również z kibiców 60/50/40/30 letnich , chociaż tym razem zdecydowana większością była grupa (około 50%) kibiców około 20 letnich - do tej grupy zaliczam również nastolatków .

    Jak więc widzimy pokaźną część widowni stanowili kibice , od których trudno wymagać aby przez 90 minut podskakiwali tyłem do murawy , czy też śpiewali piosenki kibicowskie .

    Ta grupa kibiców ma to już za sobą .

    Trudno też od takiego 60/50/40 czy 30 latka wymagać aby wykrzykiwał , że kocha Olimpię Elbląg - BKS Bielsko czy Legię Warszawa , a po przegranym czy w sposób kompromitujący zremisowanym meczu wykrzykiwał że , nic się nie stało (!)(?).

    Trudno się dziwić 60 czy 50 latkowi , że nie emocjonują go poczynania obecnych piłkarzy Zagłębia , skoro w pamięci ma jeszcze Jarosika , Gałeczkę czy Mazura , którzy swoją grą \"czarowali\" kibiców zebranych na Ludowym .
    Pragnę zauważyć , że to nie ci kibice obrzucają piłkarzy epitetami za ich nieudolne poczynania .
    Doświadczony kibic we własnym gronie komentuje udane czy nieudane zagrania piłkarzy , czy też decyzje trenera czy sędziów .
    Owszem klnie siarczyście na nieudolność \"drewniaków\" , ale do siedzącego obok .
    Taki doświadczony kibic potrafi reagować na to , co się dzieje na boisku , gorącym dopingiem zagrzewać drużynę po udanej akcji do zmobilizowania się do następnej .

    Doskonale także zdaje sobie sprawę z tego , że od tych piłkarzy za wiele wymagać nie można .
    Nie można za dużo wymagać , gdyż poziom który prezentują w tej de facto III lidze , jest odpowiedni do poziomu niegdysiejszej B-klasy lub dobrego zespołu osiedlowego lub zakładowego .
    Nie dotyczy to wyłącznie piłkarzy Zagłębia .

    Reasumując .
    Doświadczony kibic (60/50/40)przychodzi na Ludowy , nie oszukujmy się że jest inaczej , wyłącznie z przyzwyczajenia ! .
    Doskonale wie czego może się spodziewać , jakich dozna wrażeń oglądając mecz .
    Doświadczony kibic to zazwyczaj realista aż do dnia meczu , wtedy staje się marzycielem niejako tracąc kontakt z rzeczywistością .

    Obawiam się jednak , że gdyby taki doświadczony kibic został w dniu meczu w domu , Ludowy świeciłby pustkami .

    I jeszcze jedno .
    To do zarządu .
    Kibica trzeba umieć wychować , tzn. \"zarazić\" go piłką nożną . Aby zrobić to skutecznie trzeba czynić to gdy jest w wieku dziecka . Gdyby ktoś nie wiedział jak to się robi , niech zajrzy choćby na stronę oficjalną naszego ostatniego przeciwnika . Rozwój na swoje mecze wpuszcza za darmo dzieci do lat 12 !!! , a nie jak Zagłębie do lat 6 ??? .

    Czym skorupka ... itd .
  • pol13 pol13 napisał(a) 24.09.2013 r, o godz. 13:00
    A co innego może przyciągać na ten stadion ???!!!!!!!
    Nie rozumiem zdziwienia?????
    Żeby były tłumy to trzeba ludzi czymś przyciągnąć, tak jest w handlu, biznesie itd itp
    A jeżeli wyznajesz filozofię najpierw 20 tysięcy kibiców a potem zobaczymy jaka gra i wyniki .........no to życzę powodzenia!!!!!!!!!!!

  • Zagłębiak21 Zagłębiak21 napisał(a) 24.09.2013 r, o godz. 12:06

    Wymagamy o trenera i piłkarzy aby wykonywali swoja pracę jak najlepiej!? Ok rozumiem to i popieram! A czy my dajemy z siebie wszystko będąc na meczu??? Coraz mniej ludzi, cisza absolutna na meczu(tylko wyzwiska sporadyczne)młyn na Rozwoju-brak i można by wymieniać dalej niestety.Ktoś napisze pewnie-rywale słabi,następny rok w tej lidze itp. itd. ok można zrozumieć, ale wychodzi na to że przypominamy sobie o Naszym ukochanym klubie tylko wtedy jak przyjeżdza Wisła czy inny renomowany rywal???


  • zagbak zagbak napisał(a) 22.09.2013 r, o godz. 20:38
    Po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat,spędziłem cały mecz z Rozwojem w pierwszym rzędzie widowni.Odbyło się to w taki prosty sposób,że właśnie takie miejsce było wyszczególnione na moim bilecie.Był to sektor B,rząd 1,miejsce 15-co dawało mi możliwość bezpośredniego przebywania bardzo blisko naszej ławki rezerwowych podczas całego meczu.To bardzo pouczający pobyt na stadionie podczas meczu.Jak wiadomo,Pan Kmieć,przebywał ciągle przy linii bocznej boiska,natomiast wszyscy pozostali ludzie, niezbędni podczas spotkania byli na miejscu.Miałem okazję zobaczyć i usłyszeć autentyczną radość po objęciu prowadzenia przez naszych.Zarówno po sposobie ich komentarza boiskowych wydarzeń,jak również ich reakcji na nie, byłem i jestem dotąd pewien,że zależy im na zdobywaniu kompletów punktów.Patrząc jednak bardziej ogólnie,jest to jedyny aspekt który po prostu robi wrażenie,gdyż z drugiej strony dochodzą niewykorzystane sytuacje,które są wręcz zmorą dla nas-kibiców.Jeżeli chodzi o wypowiedź trenera,to raczej byłem pewien takiego jej tonu.Natomiast z ogólnym kontekstem wypowiedzi moich poprzedników zgadzam się bardzo dokładnie.

    Pomimo tych wszystkich okoliczności wpływających na przebieg i wynik meczu z Rozwojem,pozostawiam sobie na następny wyjazd naszych do Głogowa,nie tyle nadzieję, ile bardzo prawdopodobne domniemanie,że na podobieństwo nie tak odległego przecież wyjazdu do Rybnika,nasi wygrali tam 2:1,z tymi,którzy teraz są w zapleczu ekstraklasy-również i w tym \"miedzianym\"Głogowie może być podobnie.Moje wrażenia z okolic ławki rezerwowych pozwalają na tego typu domniemanie,które,jeżeli się spełni,to z pewnością człowieka ucieszy.

    Aby jednak każdy kibic który przychodzi na Ludowy miał powody do chętnego tam powrotu,potrzebne są nie tylko zwycięskie mecze naszego Zagłębia.Tutaj potrzebna jest jeszcze otwarta,klarowna wizja ROZWOJU naszej drużyny,dodatkowo będąca znaną i akceptowaną przez kibiców.A oczywiście,dalej-co za tym idzie-rozbudowa naszego pozostawionego \'Boskiej Opiece\' całkiem przyzwoitego Stadionu Piłkarskiego,przez skromność nie wspominając o płycie boiska,której jakość \"in plus\" nie pasuje do reszty.

    Na koniec.Moje życzenia wcale nie są pobożne.Są one jednak ciągle niespełnione.Ci,którzy mogą coś robić-jedynie tłumaczą się z nic nie róbstwa.Tłumaczeń jest jednak zbyt wiele.Nadszedł czas,aby, poważnie za to się wziąć, bo niecierpliwość ludzka potrafi zmieniać dosłownie wszystko.

  • --miro-- --miro-- napisał(a) 22.09.2013 r, o godz. 15:13
    Na początek pytanie .. do zorientowanych .

    Wskutek skutecznego zagłuszania przez stadionowego spikera lawiny gwizdów i różnego rodzaju tekstów kierowanych do \"sztabu szkoleniowego\" Zagłębia po końcowym gwizdku sędziego , umknęło mi , którego \"łysego ch..uja\" miało na myśli wiele dziesiątek kibiców skandujących , aby tenże wyp..ierdalał z Zagłębia ? .
    Domyślam się , że zainteresowany jest doskonale zorientowany , jak bardzo kibice Zagłębia doceniają jego \"warsztat zawodowego trenera\" , czego nie miał okazji wysłuchać , a co nie omieszkali wyartykułować kibice po meczu z Katowicami .

    Domyślam się także , że na zainteresowanym nie robi to najmniejszego wrażenia , gdyż mechanizm układu - miasto - zarząd - trener/drużyna - jest nad wyraz jasny , i nie przewiduje przedwczesnego zwolnienia trenera .
    Scenariusz \"układu\" powtarza się już od kilku sezonów , szczegóły , które dla uważnych kibiców są oczywiste , i cały mechanizm działania układu podam przy najbliższej okazji , np. po kompromitującym występie w Głogowie ? .

    Po meczu w Zdzieszowicach zadałem retoryczne pytanie : ile jeszcze Rafał \"drewno\" Jankowski musi zawalić takich \"setek\" , aby Kmieć posadził go na ławie .
    W tym miejscu chciałbym oddać sprawiedliwość , i przyznać , że na pewno u Rafała \"drewno\" Jankowskiego rzeczywiście nastąpił zauważalny progres - o którym za chwilę .

    Był taki okres gry we wczorajszym meczu gdy , jak się później okazało naiwnie uwierzyłem , że cała klątwa z Jankowskiego przeszła na gracza nr 11 - Rozwoju - Gielzę , który seryjnie psuł tzw. \"100\" .

    I tu się ujawnił \"geniusz\" - ten znaczący progres Jankowskiego .
    Jeśli do tego meczu zaprzepaszczał 1-2 tzw. \"100\" na mecz to , we wczorajszym meczu zepsuł ich 4-5 , czym udowodnił , że w klasyfikacji na największe \"drewno\" sezonu II ligi zachodniej , może czuć się nie zagrożonym .

    Nie wiem o której \"setce\" bełkocze Kmieć , czy o tej z pierwszej połowy , gdy zamiast do pustej bramki Rafał \"drewno\" - Jankowski postanowił wrzucić \"zawiesinkę\" na głowę obrońcy - była to prawdziwa \"100\" przy kilku jeszcze \"99\" w pierwszej połowie meczu .
    Czy może Kmieciowi chodziło o tę \"100\" zmarnowaną przez Rafała \"drewno\" - Jankowskiego , którą otrzymał od Czarneckiego ? , a może o jedną z tych trzech zmarnowanych \"setek\" przez Rafała \"drewno\" Jankowskiego otrzymanych od Domańskiego ? .

    Skoro już jestem przy Domańskim zapytam : co powoduje że zamiast Domańskiego w podstawowym składzie wychodzi Sadowski , którego sposób poruszania się po boisku przypomina raczej \"świński galop\" , niż bieg lewoskrzydłowego piłkarza ? .
    Ja wiem , że Kmieć jest zbyt zajęty sobą aby dostrzec różnicę między tymi zawodnikami , ale czy nie ogląda zapisu video ? . Dla większości kibiców wystarczy popatrzeć na rozgrzewających się piłkarzy , aby ocenić który nie jest dostatecznie przygotowany do sezonu . Ciekawe czyt Kmieć zauważył ile razy Sadowski przewrócił się podczas rozgrzewki ? .

    Wracając do Rafała \"drewno\" Jankowskiego

    Zastanawia mnie , co miał na myśli ten \"drewniak\" , gdy po fuksem strzelonym golu , wymachiwał zaciśniętą pięścią w kierunku kibiców ??? .
    Jeśli chodzi o kibiców takich jak ja to , takie wrogie gesty nie robią na nas wrażenia . Gdyż tacy jak ja przyglądają się jedynie z politowaniem na poczynania Jankowskiego na boisku , a poza nim ta żałosna postać dla takich jak ja nie istnieje .

    W niektórych sytuacjach wskazane jest aby umieć opanować emocje .

    Ktoś w tym miejscu pomyśli : ale się uczepił tego Jankowskiego .
    Już odpowiadam : nic podobnego ! , za całe zło w Zagłębiu obwiniam Kmiecia , Jankowski jest tylko tego konsekwencją .

    Chcę podkreślić , że wiem/wierzę w to , że obecny skład Zagłębia ma potencjał by walczyć o najwyższe cele . Jednak pod jednym warunkiem - z innym sztabem szkoleniowym - bez Kmiecia .

    I na koniec odpowiem na wcześniej zadane pytanie .

    Kmieć wydawać by się mogło , że jest bardzo wrażliwym człowiekiem , a jego empatia dla Jankowskiego - w wypowiedzi powyżej , jest zadziwiająca .

    Gó..wno prawda !! Kmieć wie co czuje Jankowski z własnego doświadczenia , gdyż był równie marnym napastnikiem co Jankowski !! .
    A na pytanie : ile jeszcze setek musi zmarnować aby usiadł na ławce rezerwowych ? .
    Kmieć odpowiada w chwili gdy Jankowski marnuje 5 (pięć) \"setek\" w jednym meczu (!) , że jest mu jedynie żal Rafała \"drewno\" Jankowskiego !! .
    Po tych słowach można się spodziewać , że Rafał \"drewno\" Jankowski zagra 90 minut w meczu z Głogowem , a Czarnecki jakieś 10-15 minut na pozycji w okolicach Sierczyńskiego .
    Stąd moje wcześniejsze słowa o kompromitacji w Głogowie .

    Czy można jeszcze coś dodać ? .

    Ciekawe jak na zaistniałą sytuację zareaguje prezes , jak już wróci z Malediwów ;) .

  • Przemek1410 Przemek1410 napisał(a) 22.09.2013 r, o godz. 11:58

    \"Będziemy dobrą drużyną wtedy, jak będziemy wygrywać\"

    Nie Kmieciu mylisz sie będziemy dobrą drużyną jak Ciebie nie będzie na stanowisku trenera.Idź sie ucz od trenera Szymkowskiego z Górnika Piaski,bo w przyszłym sezonie bedziemy z nimi grali w III lidze z drużyną która ma budzet 90tys zloty.U buka mozna nieźle dorobić.
  • Animek Animek napisał(a) 22.09.2013 r, o godz. 11:49
    Drogi rafale jak słysze że nie ma kasy na awans do I ligi to mnie krew zalewa,siedząc w tej marnej II lidze więcej tracimy kasy.Trzeba zrozumieć że różnica finansowa między II liga a I liga jest kolosalna.Tam klub zarabia o wiele więcej niż w tej marnej II lidze.Nie ma sensu pisanie że prezes nie chce awansu bo to mały idiotyzm jak można nie chcieć więcej zarabiać w I lidze?
  • rafalsc rafalsc napisał(a) 22.09.2013 r, o godz. 10:24

    trener to nie ma nic tu do gadania jak oni graja tu jest odgornie przez prezesa powiedziane ze maja tylko się utrzymać bo kasy nie ma ale by mieli trochę ambicji i od czasu do czasu mogli by cos wygrac
  • Spectator Spectator napisał(a) 22.09.2013 r, o godz. 09:16
    Bu....hahahaha.........
    \"Troszę był widoczny progres w porównaniu do meczu z Calisią, czy Ruchem Zdzieszowice. Tutaj już tworzyliśmy sytuacje, graliśmy kreatywnie, graliśmy do przodu, próbowaliśmy pojedynków jeden na jeden.\"

    Jeszcze tego brakowało abyście grali do tyłu trenerze..hahaha....
    Progres - proszę zobacz na Wikipedii co oznacza to słowo bo może z krową się rozumem zamieniłeś?
  • Adamek182 Adamek182 napisał(a) 21.09.2013 r, o godz. 22:27


    Zmiana trenera. Skład wcale zły nie jest i udowodnili to na jesieni. Trzeba tylko kogoś kto im to wytłumaczy i przy kim będą musieli wykrzesać z siebie 110% żeby wywalczyć miejsce w składzie.
    A co do prezesa to macie czego chcieliście. Był Baczyński i cały czas coś robił. Macie nowego prezesa, i nawet nie wiecie jak on wygląda ani gdzie on właściwie teraz jest, bo na moje oko to on od jakiś dwóch miesięcy na urlopie na Malediwach siedzi....
  • seru seru napisał(a) 21.09.2013 r, o godz. 22:21
    pol 13 100%racji ile mozna tzrymac łysego na ławce trenerskiej!!!! tylko czy nowy trener cos zmieni czy mu sie uda?


  • pol13 pol13 napisał(a) 21.09.2013 r, o godz. 21:59
    To zrób mu loda jak aż tak ci go szkoda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    \".....będziemy dobrą drużyną jak będziemy wygrywać......\" no brawo pseudotrenerze!!!!!!!!!!!!
    poważnie tak jest??????? myślałem na odwrót że jak się wiecznie przegrywa lub remisuje to się zasługuje na ligę mistrzów!!!!!!!!!!!!!!!
    twój czas dobiegł końca...........byłem za tobą ale...........widać że tamta runda to był czysty przypadek!!!!!!!!
    Dodając do tych bezsensownych wypowiedzi \"drogę krzyżową\" z początku sezonu no to ręce same się składają do klaskania!!!!!!!!!!!!!!!
    Żenada piłkarzyki, trener, i prezes który siedzi cicho i nie wiem na co czeka??????!!!!!!!!!!!!1


Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
4 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Michał Janota, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
7 - 
Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow,
Dominik Jończy
4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Michał Janota, Mateusz Kos, William Remy, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,  Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-19, 18:00Polonia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec 2024-04-23, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-12, 12:40Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony