Zagłębie Sosnowiec pokonało Błękitnych Stargard Szczeciński 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 78. minucie kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego Łukasz Grube.
(Na zdjęciu: Łukasz Matusiak próbuje odebrać piłkę Maciejowi Więckowi, a w tle akcji przygląda się Łukasz Grube)
Podopieczni Mirosława Kmiecia odnieśli pierwsze zwycięstwo ligowe w sezonie 2013/2014, choć trzeba przyznać, że nie przyszło ono łatwo, a gra Zagłębia pozostawiała wiele do życzenia, bo daleko było do tego, co widzieliśmy w wielu meczach rundy wiosennej, albo nawet w ostatnim meczu na Stadionie Ludowym, w którym sosnowiczanie wygrali 4:1 z Wartą Poznań.
Po ligowej porażce w Poznaniu w składzie nie było żadnej rewolucji. Trener Kmieć dokonał trzy zmiany, z których najważniejszą był powrót po kontuzji najlepszego strzelca Zagłębia w dwóch poprzednich sezonach Rafała Jankowskiego. Z kolei odwrotną drogę przebył Wołodymyr Ostrouszko - jego z gry wyeliminował uraz doznany tydzień temu w Poznaniu i dziś Ukrainiec przyglądał się grze swoich kolegów z trybun.
Pierwsza część meczu przebiegała w dosyć wakacyjnym tempie. Nie było w niej ani jednego rzutu rożnego, a piłkarze nie bardzo kwapilli się do walki, czego potwierdzenie mieliśmy choćby w liczbie fauli. Sosnowiczanie faulowali zaledwie 5 razy, a goście jeszcze mniej - tylko dwukrotnie.
Brakowało także groźnych strzałów. Na pierwsze celne uderzenie sosnowiczan czekaliśmy do 24. minuty, gdy z rzutu wolnego z około 30 metrów strzelił Łukasz Grube, ale nie sprawił tym zagraniem większych kłopotów Markowi Ufnalowi. Najlepszej sytuacji do zdobycia bramki nie wykorzystał w 45. minucie Rafał Jankowski, który po prostopadłym podaniu od Michała Cyganka strzelił z 18 metrów po ziemi prosto w ręce stargardzkiego golkipera.
W przerwie meczu włączono jupitery i toczona przy sztucznym świetle druga połowa spotkania stała na trochę wyższym poziomie niż pierwsze 45 minut. Najgroźniejsze strzały były efektem stałych fragmentów gry. Po dośrodkowaniach Łukasza Grubego z rogu boiska bliscy zdobycia gola głową byli Jovan Ninković (60. minuta, obok bramki) i Bartłomiej Czarnecki (67. minuta, nad poprzeczką). Z kolei ze strony gości bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego próbował zaskoczyć Mateusza Wieczorka w 75. minucie Michał Magnuski.
Wprowadzony po przerwie na boisko Paweł Domański został w 77. minucie powstrzymany faulem około 22 metry od bramki Błękitnych. Przy piłce ustawili się prawonożny Łukasz Grube i lewonożny Jovan Ninković. Na strzał zdecydował się Grube i co to było za uderzenie, palce lizać! Mocno a zarazem precyzyjnie kopnięta futbolówka poszybowała nad murem i zatrzepotała w siatce. Od 78. minuty sosnowiczanie prowadzili 1:0.
Piłkarze Zagłębia rozkręcili się po zdobyciu prowadzenia i starali się o podwyższenie wyniku. W 85. minucie po błędzie Marka Ufnala, który nie opanował piłki po dośrodkowaniu Rafała Sadowskiego z rzutu rożnego, uderzał Rafał Jankowski, ale znowu nie znalazł drogi do siatki, tym razem trafiając w Ariela Wawszczyka.
Beniaminek ze Stargardu Szczecińskiego wspierany przez kilkunastoosobową grupę swoich fanatyków, dzielnie stawiał opór Zagłębiu i gdyby nie kapitalny strzał Łukasza Grubego, mógł dołączyć do listy beniaminków, którzy w ostatnich sezonach nie wyjeżdżali z Sosnowca bez punktów.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
4 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Michał Janota, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
7 - Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Michał Janota, Mateusz Kos, William Remy, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz