Przed nami cztery mecze z beniaminkami. Obawiam się, że będą trudniejsze niż ten dzisiejszy - powiedział po meczu z Chojniczanką Adrian Pajączkowski
Adrian Pajączkowski:
- Chojniczanka to drużyna bardzo dobrze ułożona taktycznie. Uważam, że w defensywie zagrali dobrze. Bardzo ciasno bronili, dlatego trudno nam było coś zrobić. Trzeba było cały czas przyśpieszać i szybko przegrywać piłkę, żeby stworzyć jakąś sytuację. Trzeba przyznać, że ta Chojniczanka dzisiaj jest dużo lepsza od tej z poprzedniego sezonu. Ta letnia rotacja wyszła im tylko na dobre, bo nawet jak się popatrzy na kadrę, to jest tam kilka ciekawych nazwisk.
- W przerwie w szatni było spokojnie. Wiedzieliśmy, że nie możemy się odkryć. Mieliśmy informacje, że drużyna z Chojnic jest bardzo groźna w kontrze, więc chcieliśmy przede wszystkim zagrać na zero z tyłu, a liczyliśmy, że wykorzystamy jakąś okazję. Myślę, że oprócz tej sytuacji bramkowej, były jeszcze dwie, trzy może nie stuprocentowe, ale na pewno bardzo dobre.
- Dawid Weis, z którym gram na lewej stronie to fajny chłopak. Ma naprawdę duży potencjał w grze ofensywnej i z tego względu ja mam trochę więcej zadań defensywnych. Muszę bardziej uważać i dać mu tę swobodę, żeby mógł grać do przodu. Trzeba się cieszyć, że taki chłopak do nas dołączył, bo długo mieliśmy problem z młodzieżowcami.
- Przed nami cztery mecze z beniaminkami. Obawiam się, że będą trudniejsze, niż ten dzisiejszy. Gryf Wejherowo pokazał na co go stać w Pucharze Polski. Rozwój Katowice bardzo dobry, taki typowo śląski zespół. Z jednej strony fajnie grać cztery mecze u siebie, ale z drugiej będzie trudno, bo wszyscy wymagają kompletu zwycięstw. A jak pokazał dzisiejszy mecz, w każdym spotkaniu trzeba się będzie bardzo mocno napracować.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
3 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
6 - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 - Sebastian Bonecki, Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
2 - Kamil Biliński, Dean Guezen, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Patryk Caliński, Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Michał Janota, Mateusz Kos, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Antonio Pavić, William Remy, Artem Polarus, Maksymiian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
4 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Bartosz Martosz, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Bartosz Paszczela
1 - Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Mateusz Mielczarek, Maksym Niemiec, Kacper Wołowiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz