O komentarz po meczu z Bałtykiem Gdynia poprosiliśmy strzelców dwóch z trzech zdobytych przez naszą drużynę bramek - Rafała Jankowskiego i Dawida Ryndaka.
(Na zdjęciu: Rafał Jankowski i jego koszulka z dedykacją dla kierownika Piotra Calińskiego i masażysty Grzegorza Buczka)
Rafał Jankowski:
- W czwartek urodziny miał maser, a w piątek kierownik, i niestety tylko jedna bramka z dedykacją dla kierownika i dla masera. (przyp. red. o napisie na koszulce zaprezentowanym po strzeleniu bramki). Nie miałem pewności, że strzelę, ale bardzo mi zależało. W drugiej połowie mogłem sam strzelić hat-tricka, niestety bramkarz spisywał się rewelacyjnie, albo mi troszeczkę zabrakło dokładności.
- Najważniejsze są trzy punkty. Po remisie w Wągrowcu bardzo chcieliśmy wygrać, bo tam boisko było fatalne i nie mogliśmy pograć piłką tak jak dzisiaj, gdzie było widać, że nam takie boisko jak w Sosnowcu służy. Potrafimy grać dobrze w piłkę, wierzymy, że w Kluczborku wygramy i będziemy szli w górę tabeli. Trzeba to podtrzymać i zdobyć kolejne punkty. Najważniejsze, że od kilku kolejek gramy na zero z tyłu. Od kilku meczów nie tracimy w ogóle bramek, drużyny przeciwnie nie mogą stworzyć sobie groźnych sytuacji, a my z przodu potrafimy stworzyć sytuacje i je wykończyć.
- Przy wyniku 3:0 obrońcy Bałtyku sami mówili, że wypunktowaliśmy ich dzisiaj jak bokser. W drugiej połowie było widać, że przez pierwsze 10 minut jeszcze próbowali, ale później już kompletnie zeszło z nich powietrze.
Dawid Ryndak:
- Bramka bardzo mnie cieszy, ale oczywiście najważniejszy jest wynik tego spotkania. Samo trafienie to zasługa Michała Cyganka, który świetnie mi podał. Mi tylko pozostało skierować piłkę do siatki. Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad strzałem, chciałem tylko trafić w piłkę. Powoli dochodzę do siebie po kontuzji i myślę, że forma będzie wzrastać.
- Lubimy pograć piłką. Szczególnie, jak jest zroszona murawa i piłka idzie jak po tafli. Boisko w Wągrowcu pozostawiało wiele do życzenia i tam ta gra wyglądała tak, jak wyglądała. Wągrowiec dziwnie cieszył się po tym remisie, dla nas to była porażka.
- Do Kluczborka pojedziemy po 3 punkty. W I lidze sytuacja jest nieciekawa i do końca, w każdym meczu, musimy walczyć o komplet punktów.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Domini Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz