Mecz z Chrobrym skomentowali dla nas debiutujący w podstawowym składzie Zagłębia Piotr Zieliński oraz Dariusz Bernaś, który wszedł na boisko po przerwie. Obaj nie mieli żadnych wątpliwości, że sędzia Robert Marciniak oszukał naszą drużynę.
(Na zdjęciu: Dariusz Bernaś przygląda się jak Mateusz Hałambiec pokonuje z rzutu karnego Jakuba Miszczuka. Chwilę wcześniej Bernaś sfaulował Michała Bukrabę przed polem karnym, a arbiter za to zagranie podyktował "jedenastkę" z kapelusza)
Piotr Zieliński:
- Jak się gra z beniaminkami, to zawsze są mecze walki, bo to dla nich nowa liga i bardzo chcą się pokazać. Niefortunnie straciliśmy dwie pierwsze bramki, które zepsuły nam całą koncepcję gry i musieliśmy się odkryć. Po naszej stronie nie było kalkulacji. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę: albo przynajmniej zremisujemy, albo przegramy. I niestety była ta druga wersja. Musimy wyciągnąć wnioski z błędów i zrobić wszystko, żeby w następnych meczach ich nie powtórzyć.
- Mogę postawić wszystkie pieniądze, że tego karnego, po którym strzelili na 3:1 nie było. Nie wiem, dlaczego sędzia podjął taką decyzję, może był źle ustawiony. Oczywiście rzut wolny im się należał, ale na pewno nie karny. Można wyciągnąć taki pozytyw, że pomimo tej bramki na 3:1 walczyliśmy i chociaż było mało czasu do końca, udało nam się strzelić gola i mieliśmy później okazje, a pod bramką przeciwnika się gotowało.
- Nie mi oceniać to, jak wypadłem, zastępując Marcina Lachowskiego na pozycji defensywnego pomocnika. Takiego doświadczonego piłkarza jak Marcin, który rozegrał wiele meczów ciężko jest zastąpić. Bardzo liczymy na to, że wróci jak najszybciej po kontuzji i nam pomoże.
Dariusz Bernaś:
- Za późno strzeliliśmy bramkę. Do tego momentu byliśmy niemrawi, a później uwierzyliśmy w siebie. W pierwszej połowie nawet z ławki było widać, że byliśmy ociężali. Nie mam pojęcia z czego to się wzięło, bo w tygodniu nie trenowaliśmy jakoś bardzo ciężko. Zaważył też błąd sędziego, bo moje przewinienie na pewno nie było w polu karnym, no i jest duży niedosyt. Wszyscy dookoła widzieli, że karnego nie było, ale zawodnicy Chrobrego zaraz zaczęli mówić, że faul był w polu karnym. Zresztą nie dziwię im się, bo chcieli wykorzystać ten błąd sędziego.
- Podziel się tą informacją:
-
-
-
-
-
-
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
4 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Michał Janota, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
7 - Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Michał Janota, Mateusz Kos, William Remy, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
jak przez 3 lata mozna bylo spokojnie wskoczyc do 1 ligi to nie chcieli za wszelka cene bo mieli jak pączki w masle a teraz bendom dolowac i wszyscy som tym zdziwieni no coz takie zycie teraz 3 liga a potem 4 hmm i dziwia sie wszyscy ze ludowy pusty i nie ma dopingu
nie ma dopingu bo nie ma kogo dopingowac
kolego niżej za dwa tygodnie do szkoły , bierz się za ortografie.
zaglembie spada na lep na szyje
kolejna poraszka i terz dolujemy
tak to jusz jest jak przez 3 lata nie chce sie awansowac do 1 ligi
tak trzymac panowie!
Zaloguj się aby dodać własny komentarz