Po dwutygodniowej przerwie stęskniliśmy się za I ligą. Teraz przed Zagłębiem seria trzech meczów w ciągu ośmiu dni. Zaczynamy od wyjazdu do Grodziska Wielkopolskiego.
(Na zdjęciu: Człowiek, który łączy Wartę Poznań i Grodzisk Wielkopolski. Gdy Zagłębie grało po raz ostatni na wyjeździe z Wartą, w barwach poznańskiego klubu występował Grzegorz Rasiak, który właśnie w sezonie 2013/2014 zakończył przygodę z piłką w roli zawodnika. Najlepsze lata jego kariery w polskiej Ekstraklasie to okres, w który był zawodnikiem klubu z Grodziska Wielkopolskiego)
Zarówno Zagłębie, jak i Warta, przystąpią do sobotniego meczu po dwutygodniowej przerwie w ligowych rozgrywkach. W poprzedniej kolejce oba zespoły nie grały i dopiero w środku przyszłego tygodnia nadrobia ligowe zaległości. Mecz sosnowiczan z Chrobrym Głogów został przełożony z powodu powołania do kadry U-20 piłkarza głogowian, natomiast starcie Warty w Niepołomicach przełożono, bo gracze obu tych drużyn znaleźli się w juniorskich reprezentacjach.
Niewykluczone, że gdyby Warta rozegrała swój mecz zgodnie z terminarzem, to do potyczki z Zagłębiem przystępowałaby jako lider. W tej chwili w tabeli prowadzi Radomiak Radom, ale poznaniacy tracą do niego tylko dwa punkty, a mają rozegrany jeden mecz mniej. Warta wygrała siedem z dwunastu rozegranych meczów. Trzykrotnie remisowała i przegrała tylko z dwoma zespołami (Stalą Mielec i Olimpią Grudziądz).
W roli gospodarza zespół z Poznania tylko raz stracił punkty (1:1 z GKS-em Jastrzębie). Pozostałe cztery spotkania w Grodzisku Wielkopolskim zakończyły się zwycięstwami Warty (3:0 z Odrą Opole, po 2:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała i Miedzią Legnica oraz 1:0 z GKS-em Bełchatów).
Warta może pochwalić się najbardziej szczelną defensywą w I lidze. Drużyna z Poznania w dwunastu meczach dała sobie strzelić tylko 10 bramek. W żadnym ze spotkań Warta nie straciła więcej niż dwóch goli, a czterokrotnie zagrała na zero z tyłu. Dla porównania sosnowiczanie tylko w dwóch spotkaniach (z Miedzią Legnica i Puszczą Niepołomice) nie dali sobie strzelić gola. W dziewięciu poprzednich meczach nasz zespół zdobył przynajmniej jedną bramkę. W dwóch poprzednich meczach na wyjazdach sosnowiczanie oddali po jednym celnym strzale i strzelili po jednej bramce. Zarówno w Radomiu, jak i Opolu dokonał tego Fabian Piasecki.
Dla trenera Dariusza Dudka mecz z Wartą jest pierwszym wyjazdowym spotkaniem po powrocie do Zagłębia. Poprzednim wyjazdowym spotkaniem Dariusza Dudka w roli trenera także było starcie z Wartą. Z tą jednak różnicą, że rozgrywane nie w Grodzisku Wielkopolskim, tylko w Poznaniu. W przedostatniej kolejce ubiegłego sezonu prowadzony przez Dudka GKS Katowice pokonał na wyjeździe Wartę 1:0.
Zagłębie Sosnowiec po raz drugi w historii rozegra mecz w Grodzisku Wielkopolskim. Po raz pierwszy nasza drużyna wystąpiła tam 29 marca 2008 w meczu Ekstraklasy, a jej rywalem była miejscowa Dyskobolia. Gospodarze wygrali 3:0, ale na bramki faworyzowanym grodziszczanom przyszło czekać aż do ostatniego kwadransa. 90 minut w tamtym meczu rozegrał Patryk Małecki, który po ponad 11 latach znowu będzie miał okazję wystąpić na obiekcie w Grodzisku.
Dla wielkopolskiego klubu był to ostatni sezon w rozgrywkach. Co prawda grodziszczanie na koniec sezonu zajęli trzecie miejsce, ale właściciel klubu, Zbigniew Drzymała, zdecydował o sprzedaży klubu Józefowi Wojciechowskiemu i od sezonu 2008/2009 na licencji Groclinu-Dyskobolii grała Polonia Warszawa. Poważna ligowa piłka zniknęła wtedy ze stadionu, na którym jesienią 2003 z Pucharu UEFA odpadały Hertha Berlin i Manchester City. Dopiero po awansie do I ligi w 2018 Warta Poznań pierwsze pięć meczów w sezonie rozegrała właśnie w Grodzisku Wielkopolskim, a w tym sezonie pełni tam honory gospodarza, choć pierwotnie we wniosku licencyjnym zgłoszony był stadion Lecha przy Bułgarskiej.
Co ciekawe, choć Zagłębie swojego tegorocznego wyjazdowego meczu z Wartą nie zagra na obiekcie przy Drodze Dębińskiej w Poznaniu, ale nasz zespół miał tam kiedyś okazję grać, gdy gospodarzem nie była Warta. Jesienią 2010 na stadionie w Poznaniu gości podejmował Jarota Jarocin, którego stadion był wówczas w remoncie.
Warta Poznań obok Stali Mielec jest jednym z dwóch pierwszoligowców, który może pochwalić się zdobyciem mistrzostwa Polski. Działo się to jednak bardzo dawno temu. Poznaniacy po raz pierwszy zdobyli mistrzostwo kraju w 1929 roku, a po raz drugi w 1947 roku, a więc w czasach, gdy naszego Zagłębia jeszcze nie było w ówczesnej pierwszej lidze.
Sobotnie spotkanie będzie piąta ligową potyczką Zagłębia i Warty. W sezonie 1992/1993 oba zespoły spotkały się ze sobą w dawnej II lidze. "Zieloni" z Poznania dwukrotnie wygrali po 3:0. Na kolejną rywalizację o punkty trzeba było czekać ponad dwie dekady. W sezonie 2013/2014 Zagłębie i Warta grały w II lidze zachodniej. Na inaugurację sezonu Warta w swoim "ogródku" po raz trzeci w historii pokonała sosnowiczan 3:0. Złą passę udało się Zagłębiu odwrócić dopiero w rewanżowym starciu na Stadionie Ludowym, które zakończyło się wygraną naszej drużyny 2:1. Jedyne ligowe gole dla Zagłębia w historii meczów z Wartą strzelili Łukasz Tumicz i Radosław Kursa.
Lepiej wiodło się zespołowi z Sosnowca w pucharowych potyczkach z Wartą Poznań. W sezonie 1969/1970 sosnowiczanie wyeliminowali Wartę w ćwierćfinale Pucharu Polski. W pierwszym meczu w Poznaniu padł bezbramkowy remis, a w rewanżu o sukcesie Zagłębia przesądziło trafienie Andrzeja Jarosika z rzutu karnego. Do trzeciej pucharowej konfrontacji doszło w 1/32 finału edycji 2013/2014. Sosnowiczanie rozbili wówczas poznańską drużynę 4:1. Jedyną bramkę dla "Zielonych" strzelił wtedy wspomniany już na wstępie Grzegorz Rasiak.
Bramki Warty we wspomnianym wyżej meczu Pucharu Polski, jak również w ligowym spotkaniu w Sosnowcu kilka miesięcy później, strzegł Adrian Lis, który w tym sezonie jest podstawowym golkiperem drużyny z Poznania. Przed sześciu laty w dwóch meczach z sosnowiczan wpuścił on sześć goli. Nie mamy nic przeciwko temu, aby utrzymał tę średnią.
W sobotnim meczu w Grodzisku Wielkopolskim będziemy mieli okazję obejrzeć w akcji trzech zawodników, którzy spośród występujących obecnie w I lidze, mają na swoim koncie największą liczbę meczów rozegranych w Ekstraklasie. Aż 371 razy w najwyższej klasie rozgrywkowej zagrał Łukasz Trałka z Warty Poznań. Drugie i trzecie miejsce w tym zestawieniu mają dwaj gracze Zagłębia - Szymon Pawłowski (283 mecze) i Patryk Małecki (274 występy). W meczowym protokole znajdzie się jednak człowiek, który może patrzeć z góry na powyższą trójkę. Nowy drugi trener Zagłębia, który zadebiutuje w tej roli w ligowym meczu, Marcin Malinowski w Ekstraklasie zagrał 458 razy.
Wspomniani wyżej Łukasz Trałka i Szymon Pawłowski przez cztery sezony grali wspólnie w Lechu Poznań i w tym czasie zdobyli z "Kolejorzem" mistrzostwo Polski oraz dwa Superpuchary. Uwzględniając mecze ligowe oraz pucharowe, Trałka i Pawłowski razem zagrali w aż 133 spotkaniach, z czego 94 razy wychodzili w pierwszej jedenastce zespołu z Poznania.
Transmisję z meczu Warty Poznań z Zagłębiem Sosnowiec będzie można obejrzeć w Polsacie Sport.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Domini Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz