Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Arka - Zagłębie 2:0 JP, 2019-05-10, 20:05

Grajace od 46. minuty w dziesiątkę Zagłębie przegrało w Gdyni z Arką 0:2. Gole dla gospodarzy padły w końcówce meczu - w 85. minucie trafił Maciej Jankowski, a w 7. minucie doliczonego czasu wynik meczu ustalił Luka Zarandia.
Arka - Zagłębie 2:0

W niedzielę stało się jasne, że Zagłębie już nie ma szans na utrzymanie w Lotto Ekstraklasie, dlatego też dzisiejszy mecz w Gdynie nie miał dla naszej drużyny już żadnej większej stawki niż tylko gra o honorowe pożegnanie z najwyższym szczeblem rozgrywkowym. Co innego dla Arki - gdynianie bronią się przed degradacją i strata choćby jednego punktu w meczu z ligowym outsiderem mogła mieć dla niej opłakane skutki.

Valdas Ivanauskas znowu sporo namieszał w składzie. W porównaniu do meczu ze Śląskiem Wrocław było aż pięć zmian. Za Lukáša Hroššo zagrał Dawid Kudła. W środku obrony w miejsce Michaela Heinlotha wystąpił Martin Tóth, a zmiana ustawienia na 4-5-1 sprawiła, że poza składem znalazł się drugi wahadłowy w niedzielnym meczu Tomasz Nawotka. Na prawej pomocy zagrał Dawid Ryndak, dla którego to był pierwszy występ w wyjściowym składzie w meczu Ekstraklasy. Na lewej stronie pomocy wystąpił Giorgi Iwaniszwili. Ze składu wypadli Giorgi Gabedawa i Olaf Nowak, a rolę napastnika pełnił Vamara Sanogo.

O grze Zagłębia w ataku można napisać właściwie tylko jeden akapit - sosnowiczanie w 18. minucie oddali jedyny celny strzał na gdyńską bramkę. Z ponad 20 metrów prawą nogą strzelał Mateusz Możdżeń, a Pavels Steinbors odbił piłkę w bok, gdzie zaopiekował się nią Adam Marciniak. Nasz zespół przez cały mecz nie zdołał wywalczyć choćby jednego rzutu rożnego.

Do przerwy w Gdyni nie padła żadna bramka i to można uznać za sukces naszej drużyny, bo w siedmiu poprzednich spotkaniach nasza drużyna traciła gola przed przerwą, a w sześciu poprzednich spotkaniach sosnowiczanie schodzili na przerwę przy niekorzystnym wyniku.

W pierwszej połowie nie straciliśmy gola, ale straciliśmy obrońcę. Martin Tóth z powodu kontuzji zakończył udział w meczu już po niewiele ponad półgodzinie gry. Dla słowackiego stopera był to już piąty mecz w tej rundzie z jedenastu rozegranych, w którym musiał zejść z powodu kontuzji. W jego miejsce wszedł Tomasz Nawotka i defensywa sosnowiczan wyglądała tak: Tomasz Nawotka, Piotr Polczak, Patrik Mraz, Giórgos Mygas.

W takim ustawieniu graliśmy do pierwszej akcji w drugiej połowie. Piotr Polczak stracił piłkę na własnej połowie na rzecz Michała Nalepy, który znalazłby się w sytuacji sam na sam z Dawidem Kudłą. Gracz Zagłębia sfaulował Arkowca, a sędzia od razu wyciągnął czerwony kartonik z kieszeni i pierwotnie pokazał na rzut wolny sprzed linii pola karnego, ale po ponad dwóch minutach weryfikacji sędziowie w wozie VAR uznali, że należy się rzut karny. Była to piętnasta "jedenastka" podyktowana przeciwko Zagłębiu w tym sezonie i piąta, którą sprokurował Piotr Polczak.

Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Damian Zbozień, który w lutowym meczu w Sosnowcu skutecznie egzekował "jedenastkę". Przed własną publicznością ta sztuka mu się jednak nie udała i trafił w słupek. Arka miała mieć mecz pod kontrolą, ale po zmarnowanym karnym zrobiło się nerwowo.

Drużyna Zagłębia zaczęła się kurczowo bronić. Dawid Ryndak grał na prawej obronie, Giórgos Mygas i Patrik Mraz w środku, a Tomasz Nawotka na lewej. W tak eksperymentalnym zestawieniu nasza defensywa nigdy nie grała i pewnie nigdy już nie zagra - bez nominalnego stopera, z bocznymi defensorami w środku i z nominalnymi bocznymi pomocnikami na bokach.

Gra w obronie wyglądała przez długi czas dosyć nieźle, a gdy już defensorzy nie dawali rady, to kapitalnie spisywał się Dawid Kudła. Nasz bramkarz w 60. minucie obronił aż trzy celne strzał. Najpierw zatrzymał nogą piłkę po strzale Michała Nalepy, po chwili odbił futbolówkę na róg po uderzeniu Luki Zarandii, a po dośrodkowaniu obronił główkę Adama Dancha.

W 68. minucie sosnowiczan przed utratą bramki uchroniła poprzeczką, w którą trafił największy pechowiec dzisiejszego spotkania Damian Zbozień. Aż trzykrotnie między 65. a 73. minutą bramkarz Zagłębia bronił strzały Luki Zarandii. Golkiper Zagłębia jedyny raz w meczu zawiódł w 85. minucie. Z prawego skrzydła dośrodkował Damian Zbozień, a nasz bramkarz minął się z futbolówką na 5. metrze. Zagrana przez Lukę Zarandię piłka trafiła do Macieja Jankowskiego, który z metra posłał ją do siatki. Sędzia liniowy sygnalizował pozycję spaloną i całą sytuacją zajęli się arbitrzy z wozu VAR. Po ponad trzech minutach okazało się, że gol został uznany i w Gdyni tysiącom kibiców spadł kamień z serca.

Zagłębie do końca meczu dążyło do wyrównania i to niestety zakończyło się golem dla Arki. W siódmej z doliczonych ośmiu minut Szymon Pawłowski przedarł się na połowę Arki i tam piłkę wślizgiem wygarnął mu Nabil Aankour i od razu uruchomił Lukę Zarandię. Gruzin uciekł defensywie Zagłębia i w sytuacji sam na sam pokonał Dawida Kudłę. Na nic zdała się próba interwencji Giórgosa Mygasa.

Zagłębie w siódmym kolejnym meczu przeciwko Arce Gdynia straciło dwie bramki i po serii czterech meczów bez porażki z zespołem z Gdyni musiało pogodzić się z przegraną. We wtorkowy wieczór na Stadion Ludowy przyjedzie Korona Kielce i tym meczem Sosnowiec pożegna Lotto Ekstraklasę. Na jak długo?

Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (0:0)
1:0 Maciej Jankowski 85'
2:0 Luka Zarandia 90+7'

Arka: 1. Pāvels Šteinbors - 33. Damian Zbozień, 26. Adam Danch, 6. Frederik Helstrup, 17. Adam Marciniak - 10. Luka Zarandia, 16. Adam Deja (81, 20. Goran Cvijanović), 18. Marko Vejinović, 14. Michał Nalepa (76, 9. Nabil Aankour), 22. Michał Janota (59, 8. Marcus Vinícius) - 7. Maciej Jankowski.

Zagłębie: 1. Dawid Kudła - 11. Giórgos Mýgas, 25. Piotr Polczak, 5. Martin Tóth (33, 7. Tomasz Nawotka), 2. Patrik Mráz - 14. Dawid Ryndak, 10. Mateusz Możdżeń, 21. Sebastian Milewski, 8. Szymon Pawłowski, 99. Giorgi Iwaniszwili (90, 88. Olaf Nowak) - 27. Vamara Sanogo (75, 9. Giorgi Gabedawa).

żółte kartki: Helstrup - Mýgas.
czerwona kartka: Piotr Polczak (46. minuta, Zagłębie, za faul taktyczny).


Galeria Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec
Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec
Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec
Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec
zobacz pełną galerię zdjęć
  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (5)
  • Jawa48 Jawa48 napisał(a) 11.05.2019 r, o godz. 07:16
    Słusznie. Dziwię się że trener tak mało wykorzystuje młodych zawodników a uparcie stawia na repów. A tak na marginesie: tak doświadczony zawodnik jak Polczak nie powinien dać się nabrać na symulowany upadek Nalepy. Faktem natomiast jest ze nasi doświadczeni obrońcy dają się ogrywać jak nowicjusze.

  • ZS 1906 Sosnowiec ZS 1906 Sosnowiec napisał(a) 10.05.2019 r, o godz. 22:54
    Ciekawe co by było gdybyśmy to my dziś grali bez bramkarza?
    I tak już spadlismy więc lepiej było zagrać przynajmniej tymi dwoma młodymi co siedzieli na ławce. Czy przegralibyśmy 2:0 czy 5:0 to nie ma już żadnego znaczenia. Młodzi poczuliby chociaż smak Ekstraklasy. Żal było na to patrzeć.
    Spadnie Zagłębie i Płock.

  • Kibic z helikoptera Kibic z helikoptera napisał(a) 10.05.2019 r, o godz. 20:29
    Oczywiście trener powie, że chłopcy grali ambitnie i gdyby nie złe decyzje sędziego to byśmy zdobyli jeden punkt a może nawet trzy bo przecież Arka mogłaby sobie strzelić samobója.
    Ciekawe co wyeksperymentuje na mecz z Koroną. Zresztą każdy jego mecz jest eksperymentem (oprócz 2 pierwszych meczów z Wisłą Kraków)

  • Kibic z helikoptera Kibic z helikoptera napisał(a) 10.05.2019 r, o godz. 20:20
    Każdy trener chce wygrać. A co by nam dał jeden punkt. Ani to korzyść a honor zbyteczny. Tylko wygrane się liczą. Tylko że trzeba strzelać na bramkę przeciwnik., A to już kolejny mecz, w którym przeciwnik mógłby grać bez bramkarza.

  • ZS 1906 Sosnowiec ZS 1906 Sosnowiec napisał(a) 10.05.2019 r, o godz. 20:10
    Proszę jakiego mamy trenera.
    Gramy w 10-tke i za walczącego Sanogo absorbujacego dwóch zawodników Arki trener wpuszcza kolejnego napastnika Gabedawę a później jeszcze jednego napastnika Nowaka.
    Chyba chciał wygrać ten mecz czy co bo ja się już pogubiłem.


Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
4 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Michał Janota, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
7 - 
Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow,
Dominik Jończy
4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Michał Janota, Mateusz Kos, William Remy, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,  Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
4 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek, Kacper Wołowiec
1 - Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-19, 18:00Polonia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec 2024-04-23, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-11Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony