Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Znów tylko punkt JP, 2018-09-17, 19:58

Zagłębie Sosnowiec zremisowało trzeci kolejny mecz. Sosnowiczanie prowadzili z Górnikiem Zabrze od 17. minuty po golu Vamary Sanogo. Wyrównał w 85. minucie Igor Angulo. Nasz zespół awansował na 13. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy.
Znów tylko punkt

Po raz drugi z rzędu piłkarze Zagłębia stracili na Stadionie Ludowym dwa punkty w końcówce spotkania. Przed trzema tygodniami Śląska Wrocław strzelił wyrównująca bramkę w 90. minucie, a dzisiaj Górnik Zabrze uratował jeden punkt w Sosnowcu na 5 minut przed upływem regulaminowego czasu gry. Niestety, tak ważne w kontekście walki o utrzymanie punkty po raz kolejny uciekły nam w ostatnich minutach spotkania. Obyśmy na koniec sezonu nie ponieśli za to surowej ceny.

Wyniki innych spotkań w tej kolejce tak się ułożyły, że Zagłębie w przypadku zwycięstwa mogło awansować nawet na 10. miejsce w tabeli i wyprzedzić Górnika Zabrze, Wisłę Płock, Arkę Gdynia i Śląsk Wrocław. Przez większość meczu wydawało się, że tak właśnie będzie, ale strata bramki w 85. minucie sprawiła, że Zagłębiu udało się wyprzedzić różnicą bramek tylko drużynę z Wrocławia i awansowaliśmy zaledwie o jedną pozycję w tabeli.

Trener Dariusz Dudek dokonał dwóch zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu do meczu z Arką Gdynia. Poza meczową osiemnastką znalazł się Sebastian Milewski, a na ławkę rezerwowych powędrował Adam Banasiak. Na lewej stronie obrony zastąpił go debiutujący w Zagłębiu Patrik Mraz, który tym samym stał się już czwartym piłkarzem wystawionym w tym sezonie na tej pozycji (oprócz tej dwójki byli jeszcze Nuno Malheiro i Tymoteusz Puchacz). Do środka pola wrócił za to Adam Kokoszka, który nie pokazał się na boisku w dwóch poprzednich spotkaniach.

W przeciwieństwie do dwóch poprzednich meczów z udziałem Zagłębia, tym razem nie było aż tylu emocji, pięknych goli czy zwrotów akcji. Pierwsze minuty obfitowały w żółte kartki (aż trzy w ciągu 11 minut), a w pierwszym kwadransie gry tylko jedna akcja była godna odnotowania. Prawą stroną boiska przedarł się Jesus Jimenez, wycofał piłkę na środek pola karnego na 12 metr do Kamila Zapolnika, który odegrał na 5. metr do Igora Angulo, a ten trafił w słupek.

Drugi kwadrans rozpoczął się za to od bramki dla sosnowiczan. Aut na wysokości pola karnego Zagłębia mieli goście, ale szybko stracili piłkę. Tomasz Nowak świetnym podaniem uruchomił Vamarę Sanogo, a Francuz w sytuacji sam na sam strzelił lewą nogą obok Tomasza Loski. Dla naszego napastnika był to już piąty gol w tym sezonie. Dla niego zdobywanie goli w Lotto Ekstraklasie jest łatwiejsze niż w I lidze. W poprzednim sezonie na piątego gola czekał aż 22 mecze, przed dwoma laty 14 spotkań, a na najwyższym szczeblu zaledwie siedem występów wystarczyło mu do zdobycia pięciu goli.

W 41. minucie sędzia Mariusz Złotek podyktował rzut karny za faul Daniego Suareza na Vamarze Sanogo. Francuski napastnik razem z Tomaszem Nowakiem dyskutowali na temat tego, kto podejdzie do piłki ustawionej na "wapnie". Miał to zrobić kapitan sosnowiczan, ale nie dostał takiej możliwości, bo sędzia Mariusz Złotek po konsultacji z VAR podbiegł do monitora i po analizie odwołał "jedenastkę", uznając, że Hiszpan nie dopuścił się przewinienia.

Po przerwie Zagłębie dobrze zagrało jedynie w pierwszym kwadransie. Właśnie wtedy mieliśmy co najmniej dwie dobre okazje do podwyższenia prowadzenia. W 47. minucie po podaniu Michaela Heinlotha pod poprzeczkę uderzył Tomasz Nowak, a efektowną paradą popisał się Tomasz Loska. 10 minut później Tomasz Nowak i Konrad Wrzesiński wymienili podania po prawej stronie boiska. Wrzesiński zagrał na 12. metr do Szymona Pawłowskiego, który skiksował przy próbie strzału, a stojący kilka metrów po lewej stronie Žarko Udovičić uderzył nad poprzeczką. W międzyczasie piłka znalazła się w bramce gości, ale gol nie został uznany, bo na spalonym znajdował się Konrad Wrzesiński.

Piłkarze z Zabrza pierwszy celny strzał w meczu oddali dopiero w 59. minucie. Uderzał Jesus Jimenez, a piłkę złapał Dawid Kudła. Groźnie zrobiło się w 72. minucie, gdy po stracie piłki przez Tomasza Nowaka Górnik ruszył z kontrą i golkiper sosnowiczan musiał poradzić sobie ze strzałem Igora Angulo.

Niestety, nasz bramkarz w 85. minucie nie był w stanie zrobić nic, gdy po dośrodkowaniu Adama Wolniewicza z prawego skrzydła piłkarz rodem z Kraju Basków wygrał powietrzną walkę z Adamem Kokoszką i wpakował piłkę głową do siatki. Wcześniej spory błąd przy prawej linii bocznej popełnili Adam Kokoszka i Mateusz Cichocki. Obaj mogli przejąć futbolówkę, ale pozostała ona w posiadaniu zabrzan, co w konsekwencji doprowadziło do strzelenia przez nich bramki.

Sosnowiczanie pozostają bez zwycięstwa w pięciu kolejnych spotkaniach. Czy przełamiemy się za tydzień w Kielcach?

Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze 1:1 (1:0)
1:0 Vamara Sanogo 17'
1:1 Igor Angulo 85'

Zagłębie: 1. Dawid Kudła - 17. Michael Heinloth, 16. Mateusz Cichocki, 25. Piotr Polczak, 2. Patrik Mráz - 77. Konrad Wrzesiński, 3. Adam Kokoszka, 6. Tomasz Nowak (81, 72. Dejan Vokič), 8. Szymon Pawłowski, 22. Žarko Udovičić (84, 9. Junior Torunarigha) - 27. Vamara Sanogo (74, 42. Alexandre Cristóvão).

Górnik: 1. Tomasz Loska - 2. Przemysław Wiśniewski (70, 3. Adam Wolniewicz), 15. Dani Suárez, 5. Paweł Bochniewicz, 14. Michał Koj - 9. Jesús Jiménez (81, 21. Daniel Smuga), 22. Szymon Matuszek, 28. Maciej Ambrosiewicz, 45. Adam Ryczkowski (61, 8. Konrad Nowak) - 19. Kamil Zapolnik, 17. Igor Angulo.

żółte kartki: Udovičić, Wrzesiński, Mráz, Torunarigha - Matuszek.

Sędziowie: Mariusz Złotek (Stalowa Wola) - Kamil Wójcik (Warszawa), Jakub Wójcik (Warszawa). Techniczny: Tomasz Wajda (Żywiec). VAR: Jarosław Przybył (Kluczbork), Krzysztof Myrmus (Bielsko-Biała)


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (4)
  • ZS 1906 Sosnowiec ZS 1906 Sosnowiec napisał(a) 18.09.2018 r, o godz. 11:35
    Mecz koleżeńskiego układu na ławce trenerskiej. Trener Dudek i Brosz nie zrobili sobie krzywdy w meczu o 6 pkt.
    Mieliśmy mecz do 45 minuty pod kontrolą ale w przerwie zadziały się cuda i na drugie 45 minut wyszliśmy z założeniem żeby bronić wyniku i .... nie przegraliśmy. Nowak był tak słaby że jak podchodził do karnego to sędzia pobiegł do VAR-u bo wiedział że i tak nie strzeli (żart:)).
    Obrona w drugiej połowie tragiczna. Mraz kompletnie odpuścił lewą stronę a Polczak nie dogoniłby nawet sędziego. Taktyka w drugiej połowie sprawdziła się idealnie. Przy stanie 1:0 trener robi zmiany takie jakbyśmy dostali 2 czerwone kartki. Schodzi Sanogo, ktòry jest jeszcze w stanie powalczyć choćby w defensywie i za niego wchodzi Alex a potem jeszcze Junior (zawodnik nie nadający się do rezerw) i jeszcze Vokić słabszy od słabego Nowaka.
    CUD ŻE TEGO MECZU NIE PRZEGRALIŚMY !!!
    DZIĘKUJEMY PANIE TRENERZE ZA REMIS W KOLEJNYM WYGRANYM MECZU !!!

  • --miro-- --miro-- napisał(a) 17.09.2018 r, o godz. 22:31
    Taaaa

    Kudła dobry jak w niego trafiali piłką, wystarczyło strzelić obok i stał jakby w gacie narobił.

  • Kibic z helikoptera Kibic z helikoptera napisał(a) 17.09.2018 r, o godz. 21:22
    Oczywiście chciałem napisać: Udovicic


  • Kibic z helikoptera Kibic z helikoptera napisał(a) 17.09.2018 r, o godz. 21:21
    Co tu mówić o przełamywaniu się. Graliśmy niemrawo, Górnik też nie lepiej ale przy odrobinie szczęścia a naszego pecha mógł rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść (słupek i boczna siatka). Na szczęście mieliśmy dobrze dysponowanego Kudłę i nieźle grającego Polczaka. Pozostali obrońcy poniżej oczekiwań. Słabo zagrali zarówno Nowak (poza asystą) i Pawłowski. Obaj psuli większość zagrań. Mało widoczny Udomowić, a Wrzesiński popisywał się jedynie szybkim startem do piłki z czego i tak nic nie wychodziło. VAR po raz kolejny udowodnił że nasi sędziowie nawet jak są blisko akcji to nie znają się na piłce i przepisach. Nie popisał się także trener Dudek zdejmując zawodników, którzy jeszcze mogli coś zdziałać a wprowadził trzy niemoty. Doping, mówiąc kolokwialnie: do dupy. Wzajemne przekrzykiwania i bluzgania nie pomagają piłkarzom. Ani razu nie zabrzmiało charakterystyczne: Zagłębie, Zagłębie...
    Remis na własnym boisku to porażka. Osiem meczów i jedno zwycięstwo. Zaczyna robić się n-i-e-c-i-e-k-a-w-i-e.


Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
3 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
6 -
Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 -
Sebastian Bonecki, Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
2 - Kamil Biliński, Dean Guezen, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Patryk Caliński, Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Michał Janota, Mateusz Kos, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Antonio Pavić, William Remy, Artem Polarus, Maksymiian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
4 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Bartosz Martosz, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
4 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek, Kacper Wołowiec
1 - Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-01, 15:00Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice 2024-04-06, 15:00Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Zagłębie Sosnowiec 2024-04-12, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 2024-04-19, 18:00Polonia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec 2024-04-23, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony