Patrik Mráz podpisał wczoraj roczny kontrakt z sosnowieckim klubem z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Słowacki obrońca będzie występował w Zagłębiu z numerem 2.
- Bardzo się cieszę, że dostałem możliwość pozostania w polskiej ekstraklasie. Chciałbym pomóc Zagłębiu w realizacji celów sportowych, a także odwdzięczyć się prezesowi i trenerowi za zaufanie jakim mnie obdarzyli - zaznaczył Mraz.
- W poprzednim sezonie grałem w Sandecji, a ostatnio trenowałem na Słowacji z różnych klubach. Brakowało mi jednak występów w meczach, ale mam nadzieję, że szybko nadrobię zaległości. W Zagłębiu znam osobiście Tomka Nowaka, z którym grałem 2 lata w Górniku Łęczna, jak również kilku chłopaków, których pamiętam z ekstraklasy - dodaje piłkarz.
Słowak pojawił się w Polsce w sezonie 2011/12, zdobywając ze Śląskiem Wrocław mistrzostwo Polski. Jego kolejne przystanki w rodzimej ekstraklasie to: Górnik Łęczna, Piast Gliwice i Sandecja Nowy Sącz. W ekipie Piastunek w sezonie 2015/16 odnotował aż 11 asyst, ustępując jedynie Mateuszowi Cetnarskiemu (12). W minionych rozgrywkach reprezentował barwy Sandecji, zapisując na koncie 30 gier ligowych i strzelając jedną bramkę. W sumie ma na koncie 137 spotkań ligowych w polskiej ekstraklasie i 8 trafień.
W trakcie swoich wcześniejszych występów na Słowacji z FC Artmedia Petržalka wywalczył mistrzostwo i puchar swojego kraju (2008). Z kolei jako zawodnik MŠK Žilina cieszył się z 2-krotnego mistrzostwa Słowacji, Pucharu i Superpucharu.
Dodajmy, że Mráz jest 8. nowym zawodnikiem pozyskanym przez klub po awansie do Lotto Ekstraklasy.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Wielu było piłkarzy, którzy za kołnierz nie wylewali, a jednak zapisali się w historii piłki nożnej.
Zanim wejdzie w rytm meczowy upłynie kilka kolejek bo ostatnio miał przerwę w regularnym graniu więc od pierwszego meczu nie ma się co spodziewać cudów. No chyba że zaskoczy nas tak jak Pawłowski.
Swoją drogą to Udovicic nie jest już obrońcą tylko został przesunięty do pomocy.
Obrońców mamy wielu tylko trener nie potrafi stworzyć z nich kolektywu. Polczak był na początku słaby i popełniał błędy które kosztowały nas bramki. Teraz z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej. To samo Hailoth. Z pola widzenia zniknął Kokoszka i Malheiro. Jędrych nie jest złym obrońcą tylko te dziwne kary powodują że do dziś nie mamy stałego składu. W każdym meczu roszady w składzie.
Teraz są 2 tygodnie przerwy a my ciężko pracujemy i sparingi zamiast dać im trochę oddechu.
Obym się mylił ale może być jeszcze tak że w trakcie tej rundy jeszcze odpalimy bo ofensywa wygląda coraz lepiej a w defensywie w meczu z Arką też było już lepiej.
Kogo \"wygryzie\", Polczaka, Cichockiego, Jędrycha, Kokoszkę, Heinlotha, Udovocica, Malheiro?
Może z młodym Pawlikiem powalczy, tylko jak długo?
Wrzesiński został przekwalifikowany na pomocnika, czyli raczej nie będą rywalizować o miejsce w pierwszej jedenastce.
Niewykluczone jednak, że powalczy z Banasiakiem.
Przydałoby się jeszcze, dwóch, trzech, bramkarzy, koniecznie przed czterdziestką.
Same znane marki w których występował:
Śląsk, Łęczna, Piast no i objawienie zeszłego sezonu w Ekstraklasie czyli Sandecja.
Mraz mierzy coraz wyżej.
Podobno dzieciom z Akademii towarzyszyli dziś piłkarze z pierwszego zespołu. Dzieci były zachwycone mozliwoscią spotkania swoich idoli.
Największe wrażenie zrobili Junior Tourunariga, Callum Rzonca i Babiarz.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz