- Mogę podziękować zespołowi za determinację i zaangażowanie. Jestem dumny z tych chłopaków, że udźwignęli presję, którą mamy - powiedział po meczu Dariusz Dudek.
Adam Nocoń (trener Podbeskidzia):
- Mecz był wyrównany. Nie byliśmy dzisiaj gorsi od Zagłębia, ale jest taki element gry jak stałe fragmenty i tu byliśmy dużo gorsi, bo pierwszą bramkę straciliśmy po rzucie rożnym, brak krycia Lewickiego, a druga bramka po rzucie wolnym. To jest właśnie ta różnica w stałych fragmentach gry. My w pierwszej połowie mamy chyba dwa, trzy rzuty wolne i nie ma jakości w tych uderzeniach. Mamy stałe fragmenty gry i nic z nich nie wynika. Myślę, że to miało bezwzględnie wpływ na wynik. Jeśli chodzi o grę i zaangażowanie moich zawodników, to uważam, że było poprawnie. Nie ustępowaliśmy Zagłębiu. Mieliśmy niezły początek, kilka ciekawych odbiorów. Zabrakło nam trochę precyzji, aby wyjść z szybkim atakiem. Gdyby nie stałe fragmenty gry, to mogliśmy wywieźć pozytywny wynik.
Dariusz Dudek:
- Jak w ostatnich meczach mogę podziękować zespołowi za determinację i zaangażowanie. Jestem dumny z tych chłopaków, że udźwignęli presję, którą mamy, bo inaczej prowadzi się grę, kiedy goni się czołówkę, a nam w ostatnim tygodniu szczęście dopisuje. Jesteśmy na drugim miejscu i trzeba to drugie miejsce utrzymać. Ta presja na pewno była dzisiaj zdecydowanie większa. Bardzo dziękuję kibicom, że nas tak licznie dopingowali, bo pierwszy raz od kiedy jestem trenerem, była tak duża liczba naszych kibiców i dziś naprawdę nam bardzo pomogli.
- Trzeba zachować zimną krew. Ostatnio mówiłem o lodzie na głowę i nie chcę się powtarzać. Pracujemy, robimy swoje, teraz będziemy się cieszyć, dwa dni odpoczywamy. Dla nas teraz najważniejsze jest najbliższe spotkanie i musimy się do niego dobrze przygotować. Zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć w Chorzowie, ale to jest młody i ciekawy zespół. Miałem okazję go wczoraj oglądać i na pewno czeka nas trudny pojedynek, ale wierzę w mój zespół i zrobimy wszystko, aby trzy punkty przywieźć z Chorzowa. Podbeskidzie postawiło nam dzisiaj trudne warunki. Dziś stałe fragmenty zdecydowały o zwycięstwie, ale to też jest element gry i w ostatnich czasach decydują one o tym, czy się zwycięża. u nas dzisiaj perfekcyjne wykonanie, strzelił Lewicki, strzelił "Banan". Duża zasługa w tym, że zostają po treningach i ćwiczą.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz