Zagłębie wreszcie wygrało na wyjeździe. Sosnowiczanie przegrywali od 4. minuty, ale wygrali w Głogowie 3:1 po golach Łukasza Sołowieja (56'), Jakuba Araka (58') i Michała Fidziukiewicza (90+5').
Po pięciu kolejnych porażkach na wyjazdach (2:3 w Siedlcach, 0:2 w Bełchatowie, 2:4 w Grudziądzu, 0:3 w Bytowie i 0:2 w Chojnicach) Zagłębie w końcu zagrało zgodnie z hasłem na autokarze, które brzmi "Jedziemy po zwycięstwo" i po raz pierwszy od rozegranego 4 marca meczu w Suwałkach sosnowiczanie wracają do domu z kompletem punktów.
Podopieczni Tomasza Łuczywka po raz drugi w tym sezonie wygrali z Chrobrym Głogów. Sosnowiczanie nie po raz pierwszy tej wiosny źle rozpoczęli mecz wyjazdowy. Już w 4. minucie Łukasz Szczepaniak zwiódł w polu karnym Grzegorza Fonfarę i podał do Dominika Kościelniaka, który strzałem z bliska pokonał Wojciecha Fabisiaka.
W pierwszej połowie dobrze radziła sobie defensywa Chrobrego. Większość strzałów sosnowiczan była blokowana, a gdy jeden z defensorów popełniał błąd, od razu kolega z obrony szedł mu z pomocą. Szansy do strzelenia bramek nie wykorzystali m.in. Jakub Arak i Sebastian Dudek.
Od początku drugiej połowy rozpoczął się doping fanatyków Zagłębia, którzy licznie przybyli do Głogowa i także wtedy zaczęła się dobra gra sosnowiczan. Zaraz po wznowieniu gry w boczną siatkę trafił Grzegorz Fonfara, a chwilę potem Jakub Wilk zauważył, że z bramki wyszedł Sławomir Janicki i próbował wrzucić mu piłkę za kołnierz. Golkiper miejscowych zdążył jednak w porę się cofnąć.
Okres gry między 56. a 58. minutą wstrząsnął Głogowem. Najpierw po rzucie wolnym dla Zagłębia i niedokładnym wybiciu piłki poza pole karne przez gospodarzy podawał Robert Bartczak, a Łukasz Sołowiej strzelił prawą nogą i zdobył pierwszą bramkę w lidze dla Zagłębia. Niespełna dwie minuty później Jakub Arak przypomniał sobie jak niegdyś strzelał gole. Po asyście Sebastiana Dudka zwiódł rywala w polu karnym i posłał futbolówkę obok Sławomira Janickiego.
Zagłębie prowadziło na wyjeździe po raz pierwszy od meczu w Grudziądzu. Wtedy było podobnie - do przerwy 1:0 dla gospodarzy, w początkowej fazie drugiej połowy wyjście na prowadzenie 2:1, a potem już dramat i porażka 2:4. Dziś sosnowiczanie nie pozwolili na to, aby powtórzył się tamten scenariusz.
Głogowianie otworzyli się, co pozwoliło Zagłębiu na konstruowanie akcji ofensywnych. Brakowało jednak dobrego wykończenia. Dobrze w bramce radził sobie także Sławomir Janicki, który bronił strzały Sebastiana Dudka (72') i Jakuba Wilka (75'). W 79. minucie bramkarza Chrobrego wyręczył Adam Samiec, który wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Krzysztofa Markowskiego.
Kolejne kontry Zagłębia marnowali Łukasz Matusiak i Michał Fidziukiewicz. Aż wreszcie przyszła piąta z doliczonych minut. Robert Bartczak zanotował drugą asystę w dzisiejszym spotkaniu, a Michał Fidziukiewicz wreszcie wykorzystał szansę, strzelił swoją dwunastą bramkę w tym sezonie.
Dzisiejsze zwycięstwo w Głogowie i porażka Zawiszy Bydgoszcz z GKS-em Katowice dają Zagłębiu szansę na zajęcie trzeciego miejsca na koniec rozgrywek.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
4 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Michał Janota, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
7 - Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Michał Janota, Mateusz Kos, William Remy, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Nie mogę się doczekać sezonu 2016/2017, chyba się pod stołem schowacie, gdy ligę zasilą: Górnik Zabrze, Podbeskidzie B-B, GKS Tychy, Stal Mielec.
Albo...zerknijcie na tabele. Przypomnijcie sobie że jesteśmy BENIAMINKIEM w 1 lidze.
..no ! piać koguty !
rozlewać tutaj teraz peany na cześć piłkarzy, którzy wygrali mecz o nic z drużyną, która o nic grała !
obudzili się snajperzy na przedostatniej kolejce w sezonie...hehe..są jeszcze widoki na ławkę rezerwową w L-eee-egii, no nie ?
Zaloguj się aby dodać własny komentarz