Remis jest jak najbardziej zasłużony dla obu drużyn i życzyłbym sobie, aby ta sprawiedliwość na boisku była częściej - ocenił mecz z Rakowem Mirosław Smyła.
Mirosław Smyła:
- Chciałbym, żeby przynajmniej tak wyglądały mecze drugoligowe. W tym jest trochę piłki, parę ładnych akcji, determinacja i wola walki. Do końca ważą się losy spotkania. Jeżeli taki mecz nie zadowala, to czego my tak bardzo żądamy? To jest poziom drugoligowy i pozwólmy chłopakom na tym poziomie się rozwijać.
- Zagraliśmy trzeci raz z rzędu w podobny sposób. Strzeliliśmy bramkę, prowadziliśmy 1:0, nastawiliśmy się na kontratak, co jest chyba naturalne. Stworzyliśmy kilka sytuacji, bo Raków musiał się otworzyć, skoro chciał przynajmniej zremisować, które mogły z powodzeniem zakonczyć się bramką i wtedy ten mecz byłby zamknięty. Niestety, nie udało się, a determinacja Rakowa była nagrodzona bramką na 1:1 i z przebiegu całego meczu ten remis jest jak najbardziej zasłużony dla obu drużyn i życzyłbym sobie, aby ta sprawiedliwość na boisku była częściej.
Jerzy Brzęczek (trener Rakowa):
- Z przebiegu meczu uważam, że podział punktów jest jak najbardziej sprawiedliwy. W pierwszej połowie popełniliśmy jeden błąd w ustawieniu, który został od razu przez tak klasową drużynę jak Zagłębie wykorzystany. Po przerwie próbowaliśmy stwarzać sytuacje, ale nasza gra była zbyt wolna. Było zbyt dużo niedokładności i zbyt wolne podejście linii pomocy za napastnikami i to powodowało, że nie stwarzaliśmy sobie dogodnyh sytuacji, a przy stratach byliśmy zbyt otwarci i Zagłębie mogło nas skontrować. Gdyby było więcej dokładności ze strony napastników, to mogilsmy przegrywać 0:2
- W piłce nożnej tak jest, że wszystko się wyrównuje. My w Kluczborku straciliśmy bramkę w 90. minucie, a dzisiaj zdobyliśmy bramkę w 90. minucie i to była nagroda dla chłopaków za to, że za wszelką cenę chcieli zremisować. Minutę później była przypadkowa sytuacja i gdyby piłka w polu karnym odbiła się trochę lżej to i Artur i Adrian mieliby szansę zdobyć drugą bramkę.
- To były dwie drużyny, które mają swoją kulturę gry i prezentują jak na poziom drugoligowy dużą kulturę. Przed sezonem i twierdzę to również po dzisiejszym spotkaniu, że drużyna Zagłębia jest głównym kandydatem do awansu. Mam nadzieję, że ten wynik doda chłopakom wiary, że nawet z tymi najlepszymi możemy walczyć o zwycięstwo.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
3 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
6 - Ołeksij Bykow, Dominik Jończy
4 - Sebastian Bonecki, Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
2 - Kamil Biliński, Dean Guezen, Konrad Wrzesiński, Marcel Ziemann
1 - Patryk Caliński, Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Michał Janota, Mateusz Kos, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Antonio Pavić, William Remy, Artem Polarus, Maksymiian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
4 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Bartosz Martosz, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Bartosz Paszczela
1 - Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Mateusz Mielczarek, Maksym Niemiec, Kacper Wołowiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz